Gość mruwasek Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Witam mam taki problem w mojej Micrze nie wyskakuje lewy kierunek (ten używany do skrętu w lewo) normalnie prostując kierownice powinien wyskoczyć automatycznie. Jednak tak się nie dzieje. Przy prostowaniu kierownicy słychać taki klik i drążek kierunkowskazów lekko podskakuje, ale nie daje razy wyskoczyć na tyle, żeby wyłączyć kierunek. Miał ktoś z was podobny problem :?: a może wystarczy coś przeczyścić i zadziała :?: jak myślicie co może być nie tak :?: czy obejdzie się bez wymiany przełącznika :?: P.S. Prawy kierunek działa bez zarzutu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 mruwasek rozbierz cały przełącznik zespolony i obejrzyj go dokładnie, może jakaś zapadka się poprostu przesunęła etc i naprawa będzie banalnie prosta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soul Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 czesty problem rozbierz kolumne kierownicy wyjmij przelacznik... zaraz za kierownicą (za klaksonem) jest taka plastikowa tarcza na ktorej są wypustki ktore odpowiedzialne sa za wylaczanie kierunkowskazow... z biegiem czasu te wypustki sie zuzywaja i nie maja wystarczajacej dlugosci zeby wylaczcz kierunek... mozesz wziasc lutownice i dolutowac kawalek plastiku lub wcisnac tam jakis łepek od szpiki czy cus duzo jest sposobów powodzenia takze w 99,9999% przelacznik jest dobry...a wine ponosi te kółko z wypustkami btw. rozbieranie przelacznika zespolonego jest cholllernie trudne przynajmniej w k10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.