Gość macallan Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Mam problem z wkręceniem tłoczka zacisku tylnego. Do jakiegoś momentu się wkręcał, a teraz mimo kręcenia jakby stał w miejscu. I ciągle mi brakuje, aby "złapał" klocki i tarcze. Czy może ma ktoś jakiś pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotr676 Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Witam, Samo kręcenie to za mało,musisz jeszcze naciskać na tłoczek. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość minek106 Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Naciskaj i wkręcaj a jak nie to spróbuj wykręcić trochę tłoczek i znowu spróbować wkręcić i sprawdź czy na pewno masz zwolniony hamulec ręczny. A jakby ciężko się wkręcał to możesz spróbować pod gumkę wstrzyknąć troszkę płynu hamulcowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
endriu Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Witam.Niedawno zmienialem klocki z tylu i wlasnie jak pisze Minek tloczek zeby wkrecic trzeba go troche wykrecic i dalej juz nie bylo problemu. Wkrecil sie do konca. Pozdrawiam primera p11 1999 benzyna lpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macallan Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Tak właśnie robiłem, ale chyba za mało naciskałem. Ale już po wszystkim . Dzięki za wsparcie "duchowe" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość master1 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 wymieniałem w sobotę tylne klocki- kashiyamy, nakręciłem się tymi tłoczkami- ale w końcu się wkręciły, wymieniłem też górny wahacz na febi i jest ok, nic nie skrzypi. pzdr. W poniedzialek jade nysa do Szwajcarii, to bedzie powazny test Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość waldiww Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Witam wszystkich. Mam pytanie: jak wkręcacie tylny tłoczek? Jakich używacie do tego narzędzi. Rozebrałem tylny hamulec, widzę w tłoczku nacięcia i nie wiem, co dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rysiu83 Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2007 szczypce najlepiej solidne najpierw wykręć troszkę tłoczek nawet możesz wstrzyknąć troszkę płynu haulcowego pod gumę osłaniającą ten tłoczek zostw na jakiś czas i wkręcaj [ Dodano: Sob 28 Kwi, 2007 17:04 ] aha najlepiej niech ktoś Ci pomaga i troszkę naciska na tłoczek a Ty go wkręcaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość waldiww Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Welkie dzięki udało się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Odświeże temat. Jaką grubość powinny mieć klocki? U mnie chyba są nie zabogate. Podczas hamowania jedno koło się blokuje, a jedno nie (chodzi o tył). Wczoraj rozebrałem i gumka osłaniająca jest do wymiany. Czy jest taka możliwość, że gdy klocki są zużyte tłoczek nie cofa się prawidłowo i przez to słabiej hamuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Czy jest taka możliwość, że gdy klocki są zużyte tłoczek nie cofa się prawidłowo i przez to słabiej hamuje? Może być że tłoczek się nie cofa, ale nie ze względu że klocki są zdarte, tylko że tłoczek się zapiekł w zacisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek Opublikowano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Rozręciłem zacisk, gumka była przerwana w jednym miejscu. Oczyzściłem tłoczek, wkręciłem. Ale wraz nie hamuje jedno koło. Gumke zamówiłem, jutro założe. Wymienie chyba odrazu klocki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Jak sprawdzasz że to koło nie trzyma , jak na ręcznym to sprawdź jeszcze dźwignię hamulca ręcznego w zacisku , może się zapiekła i prowadnice zacisku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek Opublikowano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Koło hamuje równierz słabiej na hamulcu nożnym. Ale sprawdze równierz tą dźwignię. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 przypuszczam że zacisk nie "pływa" - prowadnice sie zapiekły. u mnie było to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kgeorge Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Piszecie tutaj ciągle o wkręcaniu tłoczka przy wymianie klocków. Odpowiedzcie mi jak to się dzieje że należy go wkręcać, czyżby wcześniej się wykręcał ? Jaki jest jego reżim pracy w momencie hamowania lub zużywania się klocków pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 kgeorge, tłoczek trzeba wkręcać i jednocześnie wciskać (tylko z tyłu). Podczas hamowania on wychodzi z cylinderka, ale chyba się wtedy ne kręci. Dobrze jest gdy po zdjęciu cylinderka wyciśniesz tłoczek jak najwięcej, ale bez przesady żeby nie wypadł, i go wciśniesz spowrotem. Musisz sobie tylko czymś zablokować, żeby tłoczek Ci nie wylazł całkiem i poprosić kogoś o pomoc. Wtedy zobaczysz czy podczas pracy tłoczek się kręci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kgeorge Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Dzięki za zainteresowanie. Przy naciskaniu hamulca tłoczek się nie kreci, widziałem na własne oczy. Teraz powiedzcie mi jak go cofnąć. Jakoś mi to nie idzie. Wciskam i próbuje kręcić w prawo i jakoś mi to nie idzie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 dlatego że trzepień gwintowany na którym jest zamocowany się kręci a nie tłoczek. Tłoczek zawsze jest w jednej pozycji. - NIe chce CI sie wkręcić, dlatego ze trzepień też się wkręca, dlatego tak ważne jest jednoczesne - wspomniane już wcześniej, jednoczesne wciskanie tłoczka podczas przekręcania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Ja troche wciskałem tłoczek (tu się przydało urządzenie mojego ojca zbudowane z dwóch starych klocków i śruby:-)). Robiłem 1-2 obroty śrubą i kręciłem tłoczek żabą. Jak klocki już były troche luźno to znowu troche wciskałem i znowu kręciłem. Troche sie z tym zchodzi. Wcześniej próbowałem innymi sposobami i nie dało rady. Ktoś gdzieś tu kiedyś na forum pisał że do wciskania używał lewarka, tylko, że to chyba chodziło o przedni zacisk, ale możesz spróbować. To urządzenie wygląda tak, że bierzemy jeden klocek, robimy w nim dziure na środku, gwintujemy ją i dopasowywujemy śrube o odpowiedniej średnicy i długości. W drugim klocku, równierz na środku, robimy dołek, żeby śruba się nie ześlizgiwała. Wkładamy w zacisk tak żeby tłoczek wciskał się równo na środku. I kręcimy śrubą. Oczywiście klocki można zastąpić czymś innym. Chyba opis jasny. Jakby ktoś chciał to moge pstryknąć fotke tego petentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kgeorge Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Jesli możesz to dawaj te zdjęcia pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldemarr3 Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Na aledrogo znalazłem 2 aukcje - tylko kto tyle zapłaci jak to się robni sporadycznie, do warsztatu to jeszcze ... LINK1 LINK2 parę dni temu "majster" przy wymianie opon załatwił mi szpilkę, i potem musiał zdejmować zaciski hamulca żeby ją wymienić, podejścia nie mógł znaleźć i miał właśnie taki wynalazek w walizeczce jak na linku nr 2 - a do tego całą masę tych końcówek z wypustkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Będe jechał dzisiaj do pracy to wezme aparat i pstrykne. Musze poczekać bo ojciec ma to w samochodzie, a teraz gdzieś pojechał. Wieczorem fotki będą. Chyba, że przyjedzie wcześniej. waldemarr3, ja bym napewno tyle nie zapłacił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 ja do wkręcania tłoczków używam klucza do przykręcania/odkręcania tarczy w szlifierce kątowej ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Mam fotki. Jak ostatni raz robiłem hamulce były jeszcze 2 klocki. Jak widać jeden został już zastąpiony jakąś blachą. Myśle że taka wielkość wystarczy. Jak ktoś chce to na maila moge wysłać w większej rozdzielczości. http://ziomek3.fotosik.pl/albumy/619371.html Myśle, że obsługa teo urządzenia jest prosta i nikomu nie sprawi kłopotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.