Gość lukas200sx Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Czy pękają wam przewody hamulcowe na przedzie? mi poszły już dwa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawert Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 nie ale pewno nie takiej odpowiedzi oczekujesz pękł Ci dwa razy ten sam przewód (tzn na tym samym kole?) wymien od razu płyn hamulcowy (pewno nie wiesz co ile był przedtem wymieniany -może nigdy nikt nie wymieniał) sam wymieniasz? to obejżyj pozostałe, a jak robi to macher to niech on sprawdzi wszystkie przewodziki, może one też są w kiepskim stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukas200sx Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 nieale pewno nie takiej odpowiedzi oczekujesz pękł Ci dwa razy ten sam przewód (tzn na tym samym kole?) wymien od razu płyn hamulcowy (pewno nie wiesz co ile był przedtem wymieniany -może nigdy nikt nie wymieniał) sam wymieniasz? to obejżyj pozostałe, a jak robi to macher to niech on sprawdzi wszystkie przewodziki, może one też są w kiepskim stanie pękł mi przedni prawy przy 190 tys. km potem przedni lewy przy 200 tys. km wymienialem odby dwa na nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareq Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Czy pękają wam przewody hamulcowe na przedzie? mi poszły już dwa.... Mi też walnęły już oba z przodu. Zawsze na drodze a jeden przy hamowaniu ze stówki. Pezesrane. Przeleciałem przez krzyżówkę i prosto w leśną drogę :> Normalnie śmierć w oczach. Pękały mi koło tej nieszczęsnej przelotki. Nissanoskie przewody nie są tanie a do tego przez to że są z dwóch krótszych zbudowane , są podatne na łamanie. Założyłem sobie polonezoskie lucasa jednoczęściowe i jest spoko. 15 zł sztuka. Na środku każdy przymocowałem plastikową opaską żeby się nie majtał i git pozdro. Ps . Przewód metalowy do lewedo koła też sobie zaadaptowałem z poldka. Też grosze kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 mi też pękały pojedynczo z przodu elastyczne, wymieniłem również przewody metalowe został mi jeszcze tył ale tam nie jest jeszcze tak tragicznie choć farba już w niektórych miejscach zeszła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomles Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 tak się dzieje. w mojej poprzedniej P10 pękły mi oba w odstępie 10tys. km. Podobno jest to przyczyną lenistwa mechaników którzy wymieniając klocki odkręcają górną śrubę i opuszczają zacisk w dół. zacisk nie spada bo trzyma się na przewodzie hamulcowym. (Opowiedział mi to stary mechanik z ASO) ASO zarabia podwójnie na klockach i na wężykach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skola Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 a jak maja niby to zrobic? okrecic przewod elstyczny a potem z powrotem przykrecic tylko zwaz ze zazwyczaj gwinty juz sa mocno skorodowane co moze powodowac wycieki ... a ze sa leniwi to swoja droga OO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artur Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 witam . ale mnie przestraszyliście mi jeszcze w żadnym samochodzie nie pękł . i to mnie cieszy... ale teraz wymienie dla zasady, bo tak sobie latam bez limitów i hamuje na styk ..... a może mieliście zgięte.. lub skręcone ???? lekko przetarte??? tak czy inaczej cieszy że żyjecie i auta całe. pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareq Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 a jak maja niby to zrobic? okrecic przewod elstyczny a potem z powrotem przykrecic tylko zwaz ze zazwyczaj gwinty juz sa mocno skorodowane co moze powodowac wycieki ...a ze sa leniwi to swoja droga OO no ja to zawsze podwieszam sobie na jakimś druciku a co robił poprzedni właściciel to nie wiem. U mnie poszły przy tym samym kołnieżyku metalowym. To najbardziej narażone za łamanie miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Podobno jest to przyczyną lenistwa mechaników którzy wymieniając klocki odkręcają górną śrubę i opuszczają zacisk w dół. zacisk nie spada bo trzyma się na przewodzie hamulcowym. (Opowiedział mi to stary mechanik z ASO) ASO zarabia podwójnie na klockach i na wężykach A mi się coś kojarzy, że swego czasu Nissan przeprowadzał kampanię na wymianę tych przewodów w P10. To było dawno temu, więc szczegółów nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomek1975 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 No mnie też pękł dwa lata temu przewód jak wracałem z nad Bałtyku i miałem 5 osób i cały samochód załadowany ale na szczęście miałem gdzie odbić i wszyscy cali. W każdym razie te przewody elastyczne trzeba wymieniać bo można się naciąć. Wymieniłem wtedy tylko ten uszkodzony bo był drogi i miałem za kawałek drugi też wymienić ale tak zeszło.... a teraz temat powraca więc muszę wymienić bo może być groźnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Przewody pękną ani hybi jak mechanik odkręci zacisk, potem go zakręci skręcając przewód. Sam byłem swiadkiem jak po wymianie klocków mechanik chciał mi zakręcić zacis przerotowany na przewodzie o 360 stopni - nazywa się to ukręceniem gietkiego przewodu. Lepiej patrzcie chłopakom na ręce - może przyczyną byc niechlujstwo niektórych mechaników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość et Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 No to widzę, ze nie jestem jedyny. Przez przypadek zauważyłem, że mam pęknięty lewy przedni przewód. Dobrze że nie pekł w czasie jazdy, w ogole to jeszcze w żadnym samochodzie nie urwał mi się przewod. Kosztowal - 80 pln - tragedia. Do mercedesa były tańsze. W ogóle hamulce w tych samochodach to porazka. Nie odbija mi tłoczek zacisku, robiłem już wszystko i zostala tylko wymiana, też jeszcze w żadnym samochodzie tego nie robiłem. Tak samo jest z kontrolką hamulca po kilku naciśnięciach się zapala, też już wszystko sprawdzone, została tylko pompa chyba. Denerwujący samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej N. Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Witam! Mnie tez pekl przewod przedni, na szczescie nic sie nie stalo, ale trase z Lodzi do Krakowa musialem pokonac bez hamulcow, dobrze ze reczny chociaz mialem sprawny. Tyle ze u mnie to bylo ewidentne zaniedbanie z mojej strony, bo byl juz dosc mocno przeszlifowany od obcierajacej opony. Kupilem w JC dwa wezyki, te z metalowym lacznikiem i zonk - ta przelotka na koncu wezyka przez ktora przechodzi sruba do zacisku byla za dluga. Myslalem, ze mam jakies nieoryginalne sruby, zdobylem nowe, ale okazalo sie, ze sa takie same. Koniec koncow dorobilem dluzsze sruby u tokarza. Normalnie bylem w szoku, ze zamieniki nie pasuja :-/ Ciekawe czy ktos mial tez taki problem, czy moze trafilem na jaks wadliwe serie tych wezykow. Teraz chce jak najszybciej wymienic tylne wezyki, bo zauwazylem ze przy tej metalowej opasce na koncu jest "spuchniety", a nie chce znowu zaliczyc braku hampli w awaryjnej sytuacji. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DADA Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Założyłem sobie polonezoskie lucasa jednoczęściowe i jest spoko Polonez!!? spoko autko. Kiedyś byłem szczęśliwym posiadaczem fiata uno 1,1 całe 57km, tam też pasaował metalowy przwód hamulcowy, wymagał lekkich powyginań - ale pasował, przednie tarcze hamulcowe i zaciski też pasował z poldka. To tylko chwila zadumy nad polską myślą techniczną. ach. :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maacieq Opublikowano 21 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2007 a powiedzmy że moje tylnie metalowe widać po nich że mają dość. 1.Można zaadoptować z poldka?? 2.opłaca się jakieś uniwersalne na metry? 3.Jaki koszt ile przynajmniej was to kosztowało...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Vego Opublikowano 15 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 Mi też walnęły już oba z przodu. Zawsze na drodze a jeden przy hamowaniu ze stówki. Pezesrane. Przeleciałem przez krzyżówkę i prosto w leśną drogę :> Normalnie śmierć w oczach. Pękały mi koło tej nieszczęsnej przelotki. Nissanoskie przewody nie są tanie a do tego przez to że są z dwóch krótszych zbudowane , są podatne na łamanie. Założyłem sobie polonezoskie lucasa jednoczęściowe i jest spoko. 15 zł sztuka. Na środku każdy przymocowałem plastikową opaską żeby się nie majtał i git pozdro. Ps . Przewód metalowy do lewedo koła też sobie zaadaptowałem z poldka. Też grosze kosztuje. http://allegro.pl/przewod-hamulcowy-przod-fso-polonez-lucas-gpo-i2478099911.html Taki założyłeś ? Mysle ze taki bedzie pasował http://allegro.pl/przewod-hamulcowy-przod-nowy-matiz-spark-tico-i2462110671.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demano Opublikowano 31 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 Czy podane wyżej przewody hamulcowe będą pasowac do p11.144 1.8 ? dzis zauwazylem niepokojące pęknięcia u mnie w aucie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.