niczym diesel....

[Gość mart]

moze ktos ma pomysł, dlaczego moja almera, która dieslem nie jest, pracuje jak stary, dobry silnik wysokopreżny?

 

w sumie nie słychac tego w środku, ale jak zdazyło mi się stanąc przy jej rurze to sie okazalo,ze pyrka jak silnik na łódce. dodam,ze samochód jest zagazowany(niestety), a silnik 1.5 w n16

[Fer]

w sumie nie słychac tego w środku, ale jak zdazyło mi się stanąc przy jej rurze

może poprostu masz nieszczelności w układzie wydechowym i przebijają się gdzieś spaliny i jest większy hałas. Zobacz od spodu czy nie ma jakiś widocznych nieszczelności a jak nie wykryjesz to poproś drugą osobe by troche przygazowała a ty sprawdzaj.

 

Kiedyś w moim Dieslu wyleciała niezła dziura w rurze co od silnika idzie i był niesamowity hałas i odgłos niczym z Porsche

[Gość mart]

nie, to nie to..... chyba.

ona po prostu nierówno pracuje i nie wiem, czy nie jest to jakiś powód do zmartwień...

[dylson]

Napisz skad jestes , moze ktos Ci pomoze w diagnozie.

[Gość mart]

Warszawa bemowo

[darek101120]

benzynka przeszla Ci na dieselka beda wieksze oszczednosci

 

A tak na powżnie podjedz do mechaniora to luknie co i jak chyba ze ktos z NKP Ci pomoze

[Mike]

Wiele osób opisuje, że przy zużyciu łańcucha rozrządu (lub napinacza) silniczek pracuje jak diesel ;-)

[Gość jarki]

Obstawiam raczej ten wydech. Jak jest dziurawy to potrafi nieźle ryczeć, ma się wrażenie jakby sie jechało traktorem właśnie albo miało wersje WRC .

Łańcuch słychać inaczej. Najpierw zaczyna się jakby szorowaniem a potem jak już się porządnie wyciągnie klekotaniem. Ale to słychać z pod maski z prawej strony siedząc w kabinie.

[Mike]

no lepiej niech kolega doprecyzuje, co to znaczy że chodzi jak diesel ;-)

 

Jeżeli wydech dziurawy to oczywiscie, że najpierw trzeba wymienić a potem dopiero ewentualnie szuakć dalej.

[Gość mart]

koleżanka...

tak mi sie tylko skojarzyło, do diesle maja dość charakterystyczna pracę,. benzynowe ciągną równo, a diesle nie.

no, a mój benzynowy trochę podskakuje w tej pracy...

[Mike]

:> ale gapa ze mnie...

 

Takie "pyrkanie" może świadczyć o konieczności regulacji i sprawdzenia układu zapłonowego. Ewentualnie może czekać cię czyszczenie przepływki lub wymiana sondy lambda.

 

Napisz skąd jesteś na pewno ktoś poleci jakiegoś mechaniora co wyjąsni sprawę.

Na odległość to nie sposób.

[Gość mart]

już jest lepiej.

pytałm, bo nie wiedziałam, czy juz teraz musze jechac do mechanika.

ale okoliczności sprawiły, ze i tak tam byłam. no i cylinder był mi jeden nie chodził.ale juz chodzi. i nie pyrka

pozdrawiam