przedmuch w sunny 2.0D

[Gość krzych_chelm]

witam serdecznie uzytkownikow forum, poniewaz jest to moj pierwszy post z prosba o opinie!!!

a problem polega na tym ze w moim sanny 2.0D z 93 roku ktorego posiadam od 2 miesiecy pojawia sie niewielki przedmuch z silnika, zarowno z wlewu oleju jak i z otworu miarki oleju. po zwiekszeniu obrotow efekt ten zanika, a nawet wystepuje zasysanie powietrza z zewnatrz.

przedmuch wystepuje tylko na wolnych obrotach silnika i jest troszeczke zabarwione powietrze na bialo (moze to tylko para).

nie bierze ani grama oleju i nie ma przedmuchow do ukladu chlodzenia.

nie ma problemu z odpalaniem zimnego silnika.

olej w silniku to lotos 10w 40.

czy te objawy sa normalne w tym wieku auta?

a moze musze juz sie martwic?

[Gość Elraf]

jak sprawdzę to ci odpowiem - Zatykałeś palcem te otwory zakładałeś jakąś chusteczkę czy co że oceniłeś kolor tego wydmuchu,?. Co do Lotosu 10W40 to tylko odrdzewiacz ale nie nadaje się do silnika samochodowego. Wejdź na www.valvoline.pl i sprawdź tam oleje. Raczej nie słyszałem aby Lotos wygrywał jakieś konkursy w klasie olejów silnikowych a producent raczej by się tym pochwalił, a Valvoline owszem zarówno w US jak i Europie.

[Gość krzych_chelm]

tak jest zatylalem i przykladalem chusteczke

a co do koloru to tak na oko jakis troche bialy jak para ale plynu nie ubywa

[Gość Elraf]

Sprawdzałem dziś przy otworze miarki i nie zauważyłem aby wyraźnie wypychało tą chusteczkę (ale wiesz wolne obroty silnika powodują jego mocniejsze drgania więc mogłem nie zauważyć) Co do koloru to oprócz obwódki niczego nie stwierdziłem no chyba jakaś maleńką plameczkę taką nie do końca białą, (może kolor pożółkłych niemytych zębów) ale nie jestem w stanie zweryfikować czy to akurat od tego "przedmuchu" czy się lekko zabrudziła przy dociskaniu chusteczki do otworu.