Gość jolab Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Podczas ostatniego przeglądu auta stwierdzono , że trzeba wymienić łącznik stabilizatora z przodu . W sklepie w którym pytałam o cenę stwierdzono , że ten element wymienia się parami i powinnam wymienić dwa . Czy tak jest rzeczywiście ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek N16 2,2 Di Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Szybciej się zużywa łącznik prawy i wogóle wszystkie elementy zawieszenia po prawej stronie samochodu, z powodu naszych kiepskich dróg (droga jest bardziej wyboista po prawej stronie) :/ Także wymień tylko ten zużyty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jolab Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Podczas ostatniego przeglądu auta stwierdzono , że trzeba wymienić łącznik stabilizatora z przodu . W sklepie w którym pytałam o cenę stwierdzono , że ten element wymienia się parami i powinnam wymienić dwa . Czy tak jest rzeczywiście ? Nie, nie wymienia się parami tego elementu: choć zawsze tak można zrobić (ale nie jest to konieczność). A po jakim przebiegu skończył Ci się łącznik i czy mocno stuka na dziurach? Mam 73 tys przebiegu i mocno stuka :< Dziękuję obu Panom za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jolab Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Okazało sie, że to lewy łącznik był do wymiany . W ASO określili koszt wymiany na ok. 150 zł Mnie kosztowało to 81 zł - 51 koszt zakupu łącznika i 30 zł wymiana z zwykłym warsztacie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jolab Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Okazało sie, że to lewy łącznik był do wymiany . W ASO określili koszt wymiany na ok. 150 zł Mnie kosztowało to 81 zł - 51 koszt zakupu łącznika i 30 zł wymiana z zwykłym warsztacie . No to gratulacje. ...i pewnie nastała cisza? :one: Nareszcie idealna cisza Zwłaszcza , że tydzień wcześniej miałam jeszcze duży hałas z tyłu - wówczas wymieniono tarcze i klocki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wowek_L Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Jakie koncowki dostales za 50zl? Orginal? Ja kupowalem koncowki po 33zl jak dobrze pamietam.. bo zakladalem stabilizator z zamiennika ale nie JC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jolab Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Jakie koncowki dostales za 50zl? Orginal?Ja kupowalem koncowki po 33zl jak dobrze pamietam.. bo zakladalem stabilizator z zamiennika ale nie JC. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie wiem tylko , że ten łącznik był właśnie z JC bo taki akurat zaproponowano mi przy kupnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuchar Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Łączniki firmy 555 po 50PLN sztuka :one: Proponuje po wymianie sprawdzić czy mechanior założył je odpowiednio - jeśli zamontował pod skosem to długo nie "pociągną". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danstan Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Łączniki firmy 555 po 50PLN sztuka :one: Proponuje po wymianie sprawdzić czy mechanior założył je odpowiednio - jeśli zamontował pod skosem to długo nie "pociągną". Witam Dobrze Waść prawisz , słyszałem o własnoręcznym poprawianiu przez Waszmościa partaniny mechanika i op....lu jaki przed, przy i po tym dostał. Pozdrawiam serdecznie :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuchar Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Dlatego wymieniałem u siebie sam :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość freeman Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2007 a mnie dwa laczniki stabilizatora firmy CTR kosztowaly 80 zeta i godzina pracy sam wymienialem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Macka Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Witam wszystkich. Ostatnio wymianiłem łaczniki stabilizatorów. Przyznaje, że kupiłem zamiennik (made in UK). Tzn. nie ja wymieniałem tylko mechanik a dokładniej mechanicy bo było ich dwóch, po jednym do każdej z części No i co po dwóch dniach zaczęło coś pukać z przodu po lewej stronie. Pojechałem więc do innego zakładu, słyszałem o nich wcześniej ponieważ specjalizują sie w japońcach, nissany dobrze znają. Okazało się, że mam nie dokręconą śrubę w jednym z łączników. Pan obsługujący mnie stwierdził to schodząc do kanału, przykrecił ją i po problemie (koszt naprawy 0 pln). Zadowolony pojechałem do domu. Po ok. miesiącu znowu to samo słyszę ten sam stuk. Wjechałem więc na kanał u kuzyna i dokręciłem sam i znowu rewelacja nic nie płącę i juz nie stuka . Mija kilka dni i znowu to samo. Wpadam na pomysł, że chyba trzeba dokręcić tą śrubę na podnośniku. Wjeżdżm więc znowu na kanał i podnosze lewe przednie koło na lewarku. Dokręcam mocno aż "sok kapie" Minął już tydzień i mam spokuj nic nie stuka jestem zadowolony, że sam to zrobiłem ponieważ o samochodach wiem nie wiele a zwłaszcza o mechanice. A teraz puenta i pytanie czy Wam też się to zdarzyło, czy te śruby się tak często odkręcają same od drgań na nierównościach naszych polskich dróg czy to poprostu ja trafiłem na takie łaczniki. Aha i jeszcze jedno. Czytałem o tych skrzypieniach w almerach z przodu, mam to samo drażni to czasem zwłaszcza na progach zwalniających. Można z tym jeździć czy to coś poważnego, czy drogie jest rozwiązanie tego problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theant Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Skrzypienie jest w miarę normalne gdy jest wilgotno i/lub zimno. Co do śruby - zmień na porządną nakrętkę samoblokującą i nie powinno się to odkręcać - to nigdy samo nie powinno się odkręcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Miałem kiedys podobna sytuację w Vectrze, po wymianie pojechałem w 400km trasę i przy jej końcu zaczęło stukac, okazało się że śruba się poluzowała, ale kolejne jej przykręcenie wyeliminowało problem. Dalej było ok i to była jedyna taka sytuacja. Co do skrzypienia, norma, co więcej zdarza się nawet w fabrycznie nowych autach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Gdyby te nakrętki odkręcały się powszechnie same, to patrząc na ilość zmienianych łączników stabilizatorów, w serwisach byłyby kolejki czekających na ich dokręcenie w ramach gwarancji. Wniosek wyciągnij sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 zawsze skręcic trzeba w pozycji w jakiej pracuje dany element. Nakrętka samokontrująca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 zawsze skręcic trzeba w pozycji w jakiej pracuje dany element. ......ale co to ma wspólnego z łącznikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bodzió Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Ja tez nie spotkałem się jeszcze z tym żeby nakrętka na łączniku stabilizatora się odkręcała sama z siebie musiałeś trafić po prostu na jakiś felerny egzemplarz i dlatego tak się działo a po drugie nie wiem jak w nissanie bo jeszcze tego nie wymieniałem u siebie ale jak w mazdzie wymieniałem łączniki stabilizatora to w instrukcji było podane ile ma wystawać gwintu na śrubie od nakrętki do końca śruby i zawsze było zostawiane tyle ile mówiła instrukcja i bez żadnych problemów nigdy zero stuków itp :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maredho Opublikowano 26 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 Siemka. Pozwolę sobię odświeżyć temat. Jestem stosunkowo nowy na tym forum. Chciałem wymienić łącznik stabilizatora w mojej Ali i mam do was pytanie. Powiecie mi krok po kroku jak to zrobić, bo jestem laikiem w dziedzinie mechaniki samochodowej, ale bardzo lubię przy niej coś robić. Poza tym nie mam kasy na mechaników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anyz Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Ostatnio wymieniałem z ojcem oba łączniki w mojej Ali. W sumie sprawa prosta, odkręcasz koło, a potem dwie śruby, zdejmujesz stary, zakładasz nowy i koniec. Z tym, że mieliśmy sporo problemów by odkręcić owe śruby. Generalnie zardzewiałe, poszedł gwint, trzeba było posiłkować się szlifierką kątową. Jak nie będziesz miał takich problemów, to godzina roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denver1979 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Śruby zardzewiałe na amen, szlifierka i robota na 30min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maredho Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Witam ponownie. Wiecie co, mam taki problem, że odkręciłem ten łącznik (fakt, szlifierka to podstawa przy tej robocie, więc dzięki za radę) ale on ogólnie już był skrzywiony gdzieś i teraz jak chce wkręcić nowy to się nie da, a jak już by się udało z wielkim trudem to pod dość sporym kątem a z tego co wiem, to nie można przykręcać krzywo, bo długo nie pociągną. Wydaję mi się, że drążek stabilizatora jest gdzieś skrzywiony, mogłoby tak się stać ? Proszę o porady, bo zostałem bez jedynego środka transportu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.