100NX GTI vs 200SX vs Eclipse

[Gość EnDrIu WAWA]

- S13... może i mniej ich jeździ, ale samo czytanie o skatowanych silnikach i to że na dzień dobry czeka mnie wcześniej czy później remont silnika - odstrasza mnie, pełna regeneracja silnika 5-7k pln., ledwo kupię to się nie pobawię?? jak S13 to już lepiej S14a wygląd ma cudny ale też cena inna

tak to jest jak sie kupuje auto za 5 tysi. Duzo tak robi i duzo ma potem problemy. Nie oszukujmy sie nikt w dobrym stanie takiego auta nie sprzeda za 10 tysi. Niektorzy napalaja sie na ceny z allegro a potem placza. Remonty sie biora z tego, ze ludzie nie wiedza jak nalezy traktowac takie silniki

 

P.S. raczej powiedzialbym, ze jest wiecej drog gdzie mozna leciec bokiem niz szybko do przodu

[Gość bullitt]

To i ja się postaram rzucić światło na jeszcze jeden samochód o którym nie było tu mowy, a mianowicie Mazda MX-6 autko moim zdaniem stylistycznie najbardziej udane z wszystkich wymienionych tu egzemplarzy (oczywiście oprócz S14A który jest poprostu bajeczny) jedynym minusem jest brak napędu na tył, silnik 2,0 115 KM demonem prędkości nie jest ale jest przyzwoity, niezawodny (jedna z trwalszych jednostek Mazdy) i w miarę oszczędny (na trasie przy spokojnej jeździe w okolicach 100km nawet koło 6 litrów jest realne do osiągnięcia). MX-6 z silnikiem 2,5 litra to już poprostu poezja, niezawodny do bólu, no i V-ka pod maską, jednak jeśli zależy ci na oszczędniejszym źródle napędu to ten motor odpada, chociaż wbrew pozorom wcale nie jest to taki smok, średnie spalanie przy normalnej jeździe w trasie to około 9 litrów, miasto koło 11-12 przy jeździe raczej normalnej nie zawalidroga ale nie street racer. Co do fordów Probe to właśnie warte zainteresowania są bo mają mazdowskie silniki. Znajomy ma takie probe 2,5 V6 w gazie (sekwencja na Stagu 200) jeździ już ponad dwa lata bez najmniejszego problemu i średnio 12 gazu wciąga, ale moim zdaniem stylistyce probe czegoś brakuje. Osobiście zjechałem ponad 3000km w poszukiwaniach MX-6 2.0 16v no i jak widzicie jeżdżę Primerą i nie żałuje tamte które oglądałem były padliny pozajeżdżane, lub zamaskowane padliny po polerce lakieru itp. 2,5 nie szukałem bo myślałem że nie będzie mnie stać na wykarmienie takiego bydlaka, ale wiem już że nie jest z tym aż tak tragicznie i troche czasem brakuje dźwięku V6 pod maską, ale uwielbiam moją Primerkę i jestem z niej mega zadowolony.

Pozdrówka

[Gość apocaLipsa]

wtrace jeszcze swoje 3 grosze

ja na Twoim miejscu bralabym sx'a. dlaczego? bo to piekne, rasowe autko. Nie jest to jakas zawilidroga czy dupowoz jakich wiele na polskich drogach. no i ta moc ukryta pod maska, naped na tyl, zarombiste wnetrze... jakby mi sie taki napatoczyl to bralabym

problem w tym, ze w Polsce raczej egzemplarza w dobrym stanie nie dostaniesz :/

ale szukaj, moze za Odra sie uda

pozdr.

apo

[Gość EnDrIu WAWA]

problem w tym, ze w Polsce raczej egzemplarza w dobrym stanie nie dostaniesz :/

ale szukaj, moze za Odra sie uda

pozdr.

apo

W PL rowniez sie znajdzie, trzeba dlugo szukac, ale sa ludzie w PL co bardzo dbaja o to auto, ale i sprzedaja je za odpowiednia kase. Ostatnio poszla ponoc igla z zawiasem od s14 za 15000zl.

[Gość andy_czarny]

Z mojego punktu widzenia 100 to najlepszy wybor bo dwa pozostale egzemplarze bardzo ciezko znalesc w dobrym stanie a jak juz znajdziesz to cena taaaaka ze pozal sie panie Boze.

200sx zajefajna furka ale chyba najdrozsza w utrzymaniu - wiec jak masz dosc kasy zeby tym jezdzic na codzien lub ma to byc 2 fura do zabawy to ognia

eclipse 1 generacji tez jest duuzo zajezdzonych z 2 gen latwiej znalesc a po za tym czesci do Mitsubishi nie nalezo do tanich...

100 gti osiagi przyzwoite.. spalanie (tez jak nie bedziesz deptal za mocno:) ) czesci dostepne i tanie

Dla mnie wybor jest jasny bo poprostu nie bylo by mnie stac na utrzymanie mitsu albo sx'a jako furki na codzienne dojazdy na uczelnie do pracy itp... lub jako 2 autko bo oplacic 2 autka to tez nie mala kasa....

 

p.s pomysl coobcia o 240sx tez jest nie zly bo furka identyczna jak 180sx a problemu z tym mnie i mysle ze bardziej ekonomiczna fura... jak przybylo by kasy to mozna ja najpierw doprowadzic do idealu a potem pogrzebac... na ebay widzialem turbo kity do tego silniczka...

pozdrawiam

[Gość mac]

to są zupełnie różne auta, musisz zdecydować czego potrzebujesz: małego autka o lekko sportowym zacięciu i rozrywkowym wyglądzie (100NX) czysto sportowego auta (200SX) czy czegoś pośredniego (Eclipse).

Mitsubishi odradzam: awaryjne i szybkostarzejące się.

Polecam NX. W miarę ekonomiczne, no i targa Wada: jest to autko usportowione a nie sportowe. Lepsze od micry, ale do SX mu dosyc daleko

Na SX możesz się zdecydować, jeżeli jesteś pewien że dasz radę opanować mocne auto z napędem na tył. Jego wadą jest konieczność wyjątkowego dbania o wszystkie podzespoły. Zaletą - prowadzi się jak sportowe auto

[Gość NISSIO100]

Wymieniłeś całkiem fajne autka! Miałem identyczny problem jednak odrzuciłem Eclipsa(awaryjne)S13 świetne autko ale przemówił do mnie 100nx GTI bardzo fajny samochód! I umie dać w kośc nawet starszemu bratu to jest s13 oto dowód!!! http://pl.youtube.com/watch?v=NLYDUu7eoxA

[Gość Cieszyn]

WYMIENIŁEŚ NIEŻLE TOWARZYSTWO!S13 TO JEST NAPRAWDE SUPER AUTO!GDY SZUKALEM SWEGO MIEJSCA W STAJNI NISSANA TO TEŻ MIALEM TAKI PROBLEM!WYBRALEM JEDNAK 100NXGTI.SAM WIESZ ILE KOSZTUJE WACHA.POZATYM W 100NX DZEMIE WIELKI POTENCJAL!WIADOMO KWESTIA GUSTU!ALE JEŚLI O MNIE CHODZI TO UWAŻAM ŻE 100NX GTI TO NAPRAWDE DOBRY WYBUR!A!ECLIPSE?COŻ KWESTIA GUSTU!W 100NXGTI MASZ PODOBNĄ MOC TARGE I ...TO COŚ!!!CZEGO NIE MA ŻADNE MITSU!

 

Plz wyłącz Caps Lock, używaj spacji po zakończeniu zdania. Tego się nie da czytać :(

[Gość hahahks]

a ja bym sie rozgladnol za Mazda Mx-3 mam tak owa i wystawiam 10/10 silnik 1.8 v6 moze szalu nie robi ale dzwiek podczas redukcji w tunelu jedyny w swoim rodzaju!! spalanie od 8-15l serie mialy 129 lub 138 i okolo 16.3 na 1/4 mili Warto poszukac sztuki po swapie na 2.5 l V6 klze badz klde wtedy 170 -200 kuni przy wadze 1050 km robi swoje:D auta dosc tanie malo awaryjne duzo wspolnych czesci z 323 jedynie blacha troszke slaba i trzeba rozgladac sie za zadbanym egzemplazem