[P11.144/W11.144] Amortyzatory tył WP11.144

[Gość marbros]

Witam,

wczoraj byłem przetestować zawieszenie w mojej primerze. Przód wyszedł tak: L-74%, P-72%. Tył: L-42%, P- 48%. Kumpel poradził, aby zbadać tył pod obciążeniem (2 osoby w bagażniku) i wyszło: L-28%, P-37%. Czy to znak, że wymiana jest już niezbędna? Znalazłem coś takiego:

http://www.mts24sklep.pl/index.php/cPath/536_802_814

W sklepie mogę też kupić kayaby za 220/szt. Słyszałem jednak, że zaczęli je trzepać w ChRL. Co polecacie? Można jeździć czy koniecznie na wymianę?

Pozdrawiam

[yogi]

moim zdaniem już czas na wymianę tyłu

Ja mam założone Kayaby na przodzie teraz tył mnie czeka ale brak $

Róźnica odczuwalna przed i po wymianie samochód stał się bardziej sztywny

Pozdrawiam :

Yogi

[Gość wader11]

z tego co piszesz to trzeba wymienic amorki- :kosci:

[Gość auto-moto]

W sklepie mogę też kupić kayaby za 220/szt. Słyszałem jednak, że zaczęli je trzepać w ChRL. Co polecacie? Można jeździć czy koniecznie na wymianę?

Pozdrawiam

 

Test wypadł poniżej 40% to znaczy ,że konieczna jest wymiana.

Mam oryginalne KAYABA gazówki (341228 symbol) z gwarancją 24 miechy na tył w cenie 203 zł/szt.

Z przesyłką kurierem GLS "za pobraniem" zapłacisz za wszystko 429 zł :one:

 

[Gość piter-urs]

Ja kupiłem SASHS na tył cena po upuście 335zł komplet. ale polecam TOKICO to amorki na pierwszy montaż do NISSANÓW ,TOYOTY,MITSUBISHI. akurat wtedy nie mieli.TOKICO kupisz w sieci INTER-TEAM w Warszawie na Myśliborskiej albo na Puławskiej 115

[Gość auto-moto]

Ja kupiłem SASHS na tył cena po upuście 335zł

 

KYB 341228 = SACHS 230 463

KYB 203 zł/szt = SACHS 160 zł/szt

[Gość konopnicki]

Tył: L-42%, P- 48%. Kumpel poradził, aby zbadać tył pod obciążeniem (2 osoby w bagażniku) i wyszło: L-28%, P-37%. Czy to znak, że wymiana jest już niezbędna?

 

Tylnie umarły, nie pytaj tylko wymień.

[BULI]

Ja w poniedziałek wymieniam tylne amortyzatory - też umarły, sprawność ok. 40%.

Jutro odbieram Sachsy gazowy - tak jak z przodu

[calusek]

Ja w poniedziałek wymieniam tylne amortyzatory - też umarły, sprawność ok. 40%.

Jutro odbieram Sachsy gazowy - tak jak z przodu

Tak z ciekawości to po ile te SACHSY? Bo ja dla odmiany mam jutro dzwonić do gościa i ma mi podać cenę.

[Dżem]

Mam pytanie odnońnie montowanych seryjnie amorów w P11.144 sedan, czodzi mi o to jakiego typu były to amortyzatory: gazowo-olejowe czy gazowe a może po prostu olejowe?

[hary7]

Ja mam kombi i stare amory wymieniłem gdy miały 11% skuteczności. Na starych było logo NISSAN oraz MONROE więc kupiłem MONROE gazowe po 115zł za szt. Niestety bez gwarancji bo sam je montowałem i nie miał kto mi podstęplować karty gw. Przejechałem na nich już 10.000km i nadal są bardzo twarde.Ja polecam :one: Oczywiście piszę o tylnych amorach.

[BULI]

Tak z ciekawości to po ile te SACHSY? Bo ja dla odmiany mam jutro dzwonić do gościa i ma mi podać cenę.

kosztowały mnie z odbojami, osłonkami 400 zł za kpl. i trochę żałuję, że je kupiłem, bo ostatnio walczyłem ze strzelającym zawieszeniem przednim i wczoraj się okazało, że to wina tulejki mocującej amortyzator na dole do koła - już praktycznie ich nie ma - nieco ponad rok wytrzymały - też Sachsy - tragedia jakościowa. Tłumienie OK.

[Gość raffaell]

Czyli najlepiej pozostać przy Kayaba. Miałem w Hondzie - tłumienie lepsze niż orginały

[calusek]

Tak z ciekawości to po ile te SACHSY? Bo ja dla odmiany mam jutro dzwonić do gościa i ma mi podać cenę.

kosztowały mnie z odbojami, osłonkami 400 zł za kpl. i trochę żałuję, że je kupiłem, bo ostatnio walczyłem ze strzelającym zawieszeniem przednim i wczoraj się okazało, że to wina tulejki mocującej amortyzator na dole do koła - już praktycznie ich nie ma - nieco ponad rok wytrzymały - też Sachsy - tragedia jakościowa. Tłumienie OK.

 

Zapłaciłem ciut więcej i bez odbojów 430zł + wymiana 70zł + 232zł za mocowania górne (prawe się rozleciało).

[Bart-qlka2]

Witam!

Ja mam ostatnio taki problem że słyszę jakieś klepanie z prawej strony jakby w bagażniku jak jadę po nierównościach.

Żeby było ciekawiej dzieje się tak z reguły jak jadę do roboty rano (kolega się ze mnie śmieje że auto do roboty nie lubi jeździć)

Ale do rzeczy jak auto postoi te 8 godz. w robocie i jadę do domu to już tak nie klepie potem cały dzień nie słychać tego specjalnie, może sporadycznie a następnego dnia to samo.

Czy to może być objaw zużytego amortyzatora lub jego mocowania czy raczej przyczyny szukać gdzie indziej?

Pozdrawiam i czekam na jakieś mam nadzieję sensowne odpowiedzi.

[calusek]

Jakaś dziwna przypadłość do roboty klepie, a z roboty nie. Może z roboty jedziesz po innych dziurach tj. są one z drugiej strony. Po prawej stronie to mogą być różne sprawy, zobacz czy czasami nie obluzował się podnośnik, może coś z układem wydechowym, albo jak sam piszesz amor lub jego mocowanie. Takie rzeczy mi się nasunęły.

[Gość czwarty]

Witam!

Ja mam ostatnio taki problem że słyszę jakieś klepanie z prawej strony jakby w bagażniku jak jadę po nierównościach.

Żeby było ciekawiej dzieje się tak z reguły jak jadę do roboty rano (kolega się ze mnie śmieje że auto do roboty nie lubi jeździć)

Ale do rzeczy jak auto postoi te 8 godz. w robocie i jadę do domu to już tak nie klepie potem cały dzień nie słychać tego specjalnie, może sporadycznie a następnego dnia to samo.

Czy to może być objaw zużytego amortyzatora lub jego mocowania czy raczej przyczyny szukać gdzie indziej?

Pozdrawiam i czekam na jakieś mam nadzieję sensowne odpowiedzi.

 

U mnie też pukało tylko rano Górne mocowanie amortyzatora(poduszka metalowo gumowa) wymienione i CISZA!!!!

http://moto.allegro.pl/item624281591_nissa...zatora_tyl.html

 

[Bart-qlka2]

U mnie też pukało tylko rano Górne mocowanie amortyzatora(poduszka metalowo gumowa) wymienione i CISZA!!!!

http://moto.allegro.pl/it...zatora_tyl.html

 

A jak to tego doszedłeś? Stawiałeś na to czy dało się to zdiagnozować np. na stacji diagnostycznej?

[calusek]

Na stacji jak im powiesz gdzie mają szukać to znajdą Chyba że na stacji ASO Nissana to jeszcze więcej znajdą niż będzie. U mnie nawet na szarpakach nie wyszło podczas przeglądu, ale stukało podczas jazdy, domyślałem się że to http://moto.allegro.pl/item624281591_nissa...zatora_tyl.html mocowanie ale przy wymianie amorów wyszło bo odkręcasz od karoserii razem z amorem.

[komora]

dobrze, że trafiłem na ten wątek. akurat teraz bede robil tylne zawieszenie, załoze Kayabe, no i zastanawiam sie czy cos jeszcze oprocz amorkow nie bedzie trzeba wymienic, znajac zycie to i sprezyny, oslony i mocowania. raz a konkretnie.

[Gość martinezx1]

Panowie,

Szykuje się do wymiany tylnych amortyzatorów, zapewne kupię kayabe, jednak nurtuje mnie inny problem z tylnym zawieszeniem. Jak tylko coś załaduje do bagażnika lub ktoś usiądzie z tylu to strasznie dobija. Mój mechanik namawia mnie na utwardzenie sprężyn u kowala, a od znajomka co handluje częściami usłyszałem, że utwardzone sprężyny szybko rozwalą górne mocowania amortyzatorów. Ktoś miał taki problem z dobijaniem?

Pozdro,

[Tomaszek]

dobija bo amory nie trzymają jak je wymienisz to przestanie dobijać

[hary7]

A moim zdaniem to już sprężyny się zużyły i pewnie te gumowe odboje. Co do utwardzania sprężyn to nigdy się z tym nie spotkałem.

[komora]

mnie impreza z tyłem wyszła 750zł, amorki Kayaba /i tylko takie polecam/ mocowania amortyzatorów z TedGum'a oraz zestaw osłon z Monroe od Fiata Punto o ile dobrze pamietam... róznica kolosalna

[Gość eeddeekk]

Witam

ostatnio wymienialem amortyzatory z tylu + odboje ( primera '00 kombi) niby amortyzatory nowe ale dalej cos stuka (dobija tyl) prawa strona tyl co to moze byc (czy mocowanie trzeba wymieniac z amortyzatorami) ?