"Wiszace" obroty N15.

[Gość qorzen]

Witam.

Jestem na kupnie Almery 96r. 1,6 100 kM. W zasadzie znalazłem interesujący mnie samochód z udokumentowanym przebiegiem 110 tys. km lecz jest coś nie tak z obrotami. Po przegazowaniu obroty nie spadają do tych 750, tylko zawieszają się na 1200 i tak zostają, ewentualnie po kilku (kilkunastu) sekundach spadają do ok 750.

Nie wiem czy wystarczy coś przeczyścić, czy też to kosztowna rzecz i samochodu nie warto kupować..? Jeszcze jedno pytanie - czy silnik krokowy jest odrębną częścią czy jest integralny z przepustnicą?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie rady.

[malin_f1]

Kupować potem wyczyścić przepustnice i krokowca. krokowca chyba da się wykręcić

[Ryath]

Definitywnie polecam przeczyszczenie przed kupnem. I silniczek jest osobnym elementem takze bez problemu sobie poradzisz

[Gość qorzen]

Problem jest taki że nie mogę go wyczyścić przed kupnem. Są więc 2 rozwiązania - kupuję i ryzykuję że wystarczy wyczyścić, albo sobie odpuszczam. Nie znam się zupełnie na silnikach nissana i boję się wkopać w coś poważnego i kosztownego... Dlatego chciałbym sie zdać na Was.

 

[ Dodano: Wto 08 Maj, 2007 09:20 ]

A nie uważacie że może to być uszkodzona sonda lambda?

[Darek]

ściślej rzecz biorąc to w przepustnicy Almery nie ma krokowca. Jego rolę spełnia zawór AAC/IACC, który oczywiście też należy czyścić co pewien czas . Objawy o których piszesz mogą się brać z brudnego zaworku, albo też po czyszczeniu fachowiec nie ustawił wolnych obrotów odpowiednio. Ja tak miałem po czyszczeniu ... , a teraz nauczyłem się to robić sam :-)

Zaworek AAC/IAAC można wymontować z przepustnicy. (Na Allegro bywały przepustnice od GA14 za c.a 200pl) więc sądzę że tak wiele kasy to nie ryzykujesz. Jeżeli znasz jakiegoś posiadacza Almy z laptopem i interfejsem diagnostycznym, to zaworek można przetestować. Jakbyś krecił się w okolicy Błonia (pod Wawa), to mógłbym pomóc w tym temacie ...