Gość marmor Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Witam. Mam problem z hamowaniem. Niedwno wymieniłem przód - tarcze i klocki (Lucas+Lucas). Na suchej nawierzchni jest OK. Ale ostatnio popadało i... horror. Nawet przy niezbyt mocnym hamowaniu na mokrej jezdni blokuje przednie koła i wpadam w poślizg. Dzisiaj o mało nie wjechałem komuś w du.. W czym jest problem ? Czy możliwe jest, że to przez tylne hamulce - tzn. tył za słabo hamuje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość clex Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 a jak wygladaja opony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marmor Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Nowe nie są - ale przyzwoite. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość red orange Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Właśnie sobie odpowiedziałeś na pytanie. Zmień opony nan nowe (polecam nokiany rewelacja) i po kłopocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Pozazdrościć hamulców jak brzytwa :one: Jeśli hamujesz delikatnie to tylne nawet mogą nie zadziałać o ile się nie mylę siła hamowania rozkłada się (proszę mnie poprawić jeśli błędnie napiszę) 65% przód 35% tył. Moim zdaniem: Coś nie tak z układem hamulcowym (zapowietrzony?), tylne za bardzo odstają od przednich? Jak ci trzyma ręczny ? No i w końcu opony - Założyłem kiedyś jakieś portugalskie na przód do punto, miesiąc później robiłem w nim hamulce przednie w zasadzie tylko klocki wymieniłem, wszystko było OK dopóki nie napadało deszczu i podobnie jak u ciebie blokada kół przednich, zamieniłem opony przód na tył i odwrotnie i jak ręką odjął (z tyłu miałem wtedy zamontowane dębicy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Nie no, w koncu poczules co to poządne Nissanowskie hamulce, a że opony do d*py to tak się dzieje ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marmor Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 No, dobra. Zajrzę do bębnów - jak będzie wszystko ok to poszukam chyba nowych opon... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marbros Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 A jakiej marki są Twoje opony? Pytam, bo używałem przez kilka tygodni fabrycznie założone Goodyear GT2 - tragedia. Wystarczyło, że trochę popadało i przy każdym hamowaniu wpadałem w poślizg jak na śniegu. Przy ruszaniu koła buksowały nawet na II biegu. Po zakupie zwykłych, tanich Matadorów problem zniknął... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość seeb Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 W kazdym samochodzie istnieje cos co sie nazywa korektorem sily hamowania (lub jak kto woli korektor hamowania) np w fiatach najczestrza przyczyna problemow z ukladem hamulcowym. W primerze pewnie tez jest jesli nie ma abs'u to jest na bank. Nie wiem czy w ukladzie z abs tez jest bo to i tak sterowane elektronicznie wiec moze nie byc takiej potrzeby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 W P10 z ABS-em sa korektory na 100%. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość seeb Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Mam P11 i jeszcze nie znalazlem - pompa -(2 przewody) modulator-kola (4 przewody - po jednym na kolo). W wersji bez abs jest jeszcze mala kostka polaczona z pierwszymi dwoma bo korekcja idzie krzyzowo ( zebys zawsze mial hamulce nawet jak cos cieknie - slabiej dziala ale zawsze masz jakis hamulec) Wydaje sie ze role przy np uszkodzonym ABS korektora spelnia modulator (zwany przez flachowcow rowniez pompa abs - nie wiem skad ta nazwa sie wziela bo pompa hamulcowa [z czy tez bez ABS]jest zespolona z servo [wspomaganie] i jest uruchamiana mechanicznie [pedal hamulca glownego]). Pozdro Seba. ps mechanikiem nie jestem lecz informatykiem ale nie jeden samochod w zyciu mialem wiec mechaniki z braku kasy troszke liznolem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marmor Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Po sprawdzeniu hamulców na diagnostyce i dokładniejszego przyjrzenia się stwierdzam na 99 %, że winne są opony (kupiłem po prostu szajs) I teraz mam dylemat, które wybrać : 1 - http://www.opony.com/opony/53997_nokian_i3.html 2 - http://www.opony.com/opony/49922_yokohama_adrive.html Które lepsze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Według opinii na stronie, którą podałeś punktacja jest identyczna chociaż na nokian jest jeszcze mało głosów. Ale pobieżnie oglądając zdjęcie wydaje się, że jednak Nokian będzie lepiej odprowadzał wodę i chyba będzie cichsza od Yokohama (ma taki "zimowaty" bieżnik ), ale to takie moje takie sobie przemyślenia. Ja osobiście stawiam na Nokian chociaż takich nie mam. Z tańszych - podobno dobre są opony Sava. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwasar Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Wybierz Nokiany. Na forum wielu ich używa i zaryzykowałbym stwierdzenie, że nikt nie powie o nich słowa złego. Mój kolega jeździ Thalią na Yokohamach i się nie zachwyca (ale i nie narzeka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bankroot Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 jeżdżę od kilku sezonów na Cdrive'ach Yokohamy (wcześniej Almera teraz Primera). Opony są genialne i polecam z całego serca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marmor Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Nie powiem, żebym był mądrzejszy... Co prawda skłaniam się ku opinii bankroota - jako opinii użytkownika... Chyba rzucę monetę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwasar Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Ja jeżdże na nokianach (9,04 do setki) i np. z Lublina klubowicz Ticky, który notabene na oponach Nokian w seryjnej P10 SRi miał drugi czas na torze kartingowym (a startowali m.in. Coobcio, Kosa, Kicek - w mocno rasowanych nissanach)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marmor Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Ok, klamka zapadła - wziąłem Nokiany : http://www.opony.com/opony/53968_nokian_h.html Myślę, że moje problemy się skończą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bankroot Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 żałuj, mogłeś mieć oponki Made in Japan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kriskob1 Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 nawiazujac do chamulcow to moze byc problem nie tyle z oponami ale klocki. z doswiadczenie wiem. kupilem kiedys klocuszki jak marzenie, nie tanie,docieraly sie dlugo. po pewnym czasie stwierdzilem, ze jest jakis problem. bo nie chamowaly i piszczaly. problem polegal na tym, ze klocki nie byly kompatybilne z tarcza. za twarde czy za miekie. u ciebie moze to dzialac w druga strone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marmor Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Zanim zdecydowałem się na opony byłem oczywiście na diagnostyce sprawdzić hamulce. W/g diagnosty hamulce są idealne. Po prostu połaszczyłem się kiedyś na używane opony, które, jak się okazało, to koreański szajs... :/ Ostatni raz kupiłem używki... bankroot - wziąłem Nokiany, bo Yokohamy w moim rozmiarze nie ma w sklepie a ze względu na aurę i ostatnie przygody na mokrej jezdni nie mogę zwlekać z wymianą (autem śmiga ostatnio żonka) Dzięki wszystkim za pomoc ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość red orange Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Tak w temacie opon. W mojej P10-tce wcześniej założone były savy effecta+. Opona koszmarna: na suchym powiedzmy jako tako trzymała na mokrym bardzo szybko opony traciły przyczepność. Nie tlko przy hamowaniu ale to co mnie drażniło to fakt że szyko pokonywany zakręt a tu przód poporstu odjeżdrzał na zewnatrz. Dzisiaj w gliwicach była mała wichurka a później popadało. Tak że w kilak minut było na jezdni z centymetr wody. I tutaj nokainy trzymały rewelacyjnie. Nie żałuje żadnej wydanej złotówki na te gumy. Warto było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.