zakup almery

[Gość ello11]

rozglądam się za autkiem i almera mimo że ma opinię auta nudnego, rodzinnego itp mi się akurat podoba, tylko opinie na autocentrum są dość skrajne. Następca tiida czy jakoś tak wogóle mi nie leży

Co sądzicie o np http://skocz.pl/dvzi ? Jeżeli przebieg jest prawdziwy to chyba mogą szykować sie wydatki typu zawieszenie, rozrząd itd

Czy w aso np przy toruńskiej w dc są w stanie mi sprawdzić czy auto było niebite, co było robione i nie będzie wymagało nakładów w najbliżej przyszłości ?

 

PS czy almera jest jeszcze produkowana ?

[prezes113]

Almera już nie jest produkowana (koniec produkcji przypada na późną jesień 2006 o ile mnie pamieć nie myli), ale jeszcze są nówki u niektórych dilerów. I to ze sporymi upustami. Wiem, że w Warszawie są jeszcze nowe sedany z 2005 roku od dilerów ze Słowacji i Czech. One są jeszcze bardziej przecenione. Jeśli chodzi o sprawdzenie samochodu pod względem wyeksploatowania i ewentualnej wypadkowej przeszłości to poradzi sobie z tym każde aso. W T&T Zaborowski przy Puławskiej to kosztuje coś koło 200-250 zł chyba. Co do Almery to o rozrząd możesz być spokojny bo one mają łańcuchy a one odzywają się nie wcześniej niż po 200-250 tys. km. A co do reszty to zalezy jak auto było użytkowane.

[Gość danstan]

Witam

Tutaj masz Waszmość artykuł na temat Almery II, czyli N16 po FL, której produkcja w zakładach w Wielkiej Brytanii zakończyła się na przełomie listopada i grudnia 2006 roku :

http://www.motofakty.pl/artykul/nissan_alm...2000_2006_.html

A tutaj masz przykładową ofertę dealerską na będące jeszcze w sprzedaży salonowej Almery :

http://www.nissan-odyssey.pl/promocje.php?idp=34

Pozdrawiam życząc przyjemnej lektury :one:

[Gość pumba]

Co do Almery to o rozrząd możesz być spokojny bo one mają łańcuchy a one odzywają się nie wcześniej niż po 200-250 tys. km.

 

No niestety ale tak różowo to nie jest. Znane sa przypadki rozciągnięcia łańcucha nawet

po przejechaniu 40-60 tys. km.

 

Kupno auta z instalacją LPG to jest pewne ryzyko. Nie chodzi tu nawet o przebieg - w tym przypadku 85 kkm wygląda podejrzanie nawet jeśli gaz założył w 2005 roku.

Jeśli z instalacją były problemy to odbiło się to na kondycji samego silnika. Ciekawe czemu sprzedaje jak takie fajne :027:

Obowiązkowo sprawdzić historię auta w ASO !!!