Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] 2.0TD Wolne obroty


Gość bartosz_P11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bartosz_P11

Witam

Jestem sczesliwym/niesczesliwym posiadaczem P11 2,0TD '97 od 2 tyg.

poniewaz mialem slaba baterie postanowilem wymienic na nowa

po wymiania zaobserwowalem nastepujace zjawisko

gdy uruchamiam zimny silnik przez ok 2-3min silnik gasnie(prawdopodobnie bo jest zimny)

gdy uruchamiam cieply silnik sam sobie dodaje gazu dopiero po chwili sie stabilizuje

 

moim zdaniem komputer zle cos zarejestrowal i teraz wariuje, probowalem go skasowac i od nowa zarejestrowac cykl pracy(sciaglem zaciski z akumulatora na 0.5h zwarlem styki + z - aby skasowac jakies prady bladzace) i problem sie powtarza!!!!!

 

czy ktos moze mi poradzic co z tym fantem zrobic badz do kogo sie udac?????????

 

[ Dodano: Pon 21 Maj, 2007 06:46 ]

dodam jeszcze ze jak silnik sie lekko ochlodzi to wszystko jest ok

objawy te wystepuja tylko na rozgrzanym silniku i zimnym????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

Mam taks samą wersję silnika z tego samego roku i zachowanie jest podobne.

Po uruchomieniu auta przy zimnym silniku po 2-3 minutach gaśnie.

Po kolejnym uruchomieniu jest już ok.

Jeżeli chodzi o zwiększone obroty to to jest coś w rodzaju zwiększonej dawki paliwa na rozruch przy zimnym silniku co widać lepiej zimową porą.

oczywiście jest to plus bo auto samo sobie poradzi w trudne zimowe poranki.

Co do tego gaśnięcia to wydaje mi się ze to może jest jakiś rodzaj zabezpieczenia NATS, ale głowy nie daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Miałem identyczne objawy.

Problem dotyczy modułu w pompie wtryskowej, gdzie znajduje się czujnik położenia nastawnika dawki oraz czujnik temp. tzw sztelwerk. Koszt nowego ok 1800 zł w ASO. Naprawa 600 zł u dobrego pompiarza.

Ja podkręciłem wolne obroty na 900. Już nie gaśnie i nie faluje. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartosz_P11

mozesz blizej okreslic do czego sluzy ten stelwerk i gdzie sie znajduje (w pompie?) bo patrzylem i czujniki temp kosztuja do 50zl

 

podaj namiary na tego pompiarza co naprawil ta pompe jak jest dobry to nawet 200km mozna posjechac ale bedzie zrobione

 

za te 600zl to moze uzywana pompe w dobrym stanie mozna dostac??

 

dzieki

juz przynajmniej jakis sensowny trop mam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też chętnie bliżej się dowiem czegoś na temat tej części i gdzie ona się dokładnie znajduje.

Może mógłbyś pstryknąć jakąś fotke.

Namiary na tą część w internecie żeby zobaczyć jak to wygląda.

 

Dzięki za naprowadzenie, bo ja już myślałem że tak ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Na pompie jest taki czarny plastikowy element . To "czarne" to moduł gdzie znajduje się czujnik położenia nastawnika dawki paliwa - sztelwerk. Nie dotykam, bo zbyt skomplikowane to wszystko w pompie.

Pompiarz- Bogdan Podkowiński adres: Nadarzyn, ul. Graniczna 4, tel. (022) 7298950

Pompa używana (w dobrym stanie) to ryzyko, że będzie tak samo, albo gorzej. Pozdrowienia.

PS. Polecam moją metodę , podkręcenie obrotów nic nie kosztuje. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamillo88

przyłączam sie do tematu, jak w podkrecic te obroty bo nie wiem tez mam 2.0 TD z 1997r. od nie dawna tylko ze u mnie nie szaleja obroty tylko sa niskie tak 600-700

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Pisałem niedawno . Wątek tutaj: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ghlight=#352041. Może być problem, bo nie wszystkie jak widać, mają regulację przy pedale gazu.

Ale gdyby jednak była takowa, to wygląda tak:

http://img131.imageshack.us/my.php?image=regeq1.jpg

Do regulacji zdejmij dolną osłonę deski, zakrywającej kolumnę kierowniczą. Będzie łatwiej. Poluzuj najpierw nakrętkę kontrującą, a potem wkręć wkręt imbusowy tyle ile trzeba, no i dokręć nakrętkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartosz_P11

witam szanownych forumowiczow

 

watpliwosci cd

 

wszyscy mowia o polewniu stellwerku aby go schlodzic w celu uruchomienia goracego silnika

 

natomiast u mnie problem bardziej wystepuje przy zimnym silniku, jezeli temp w nocy spadnie ponizej 15stC jak odpale samochod zaraz gasnie, wystarczy przejechac 0.5km lub 2 min przytrzymac na 1200obr i po problemie, gdy temperatura otoczenia jest wyzsza to rano pali bez problemu????????????

 

czy istnieje cos takiego jak ssanie w tym motorze bo to prawdopodobnie tu tkwi problem wg mnie

 

pozdrawiam i dzieki za porady w kazdej cos jest i jak sie posklada w calosc to.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy istnieje cos takiego jak ssanie w tym motorze bo to prawdopodobnie tu tkwi problem wg mnie

No właśnie za to tzw. ssanie odpowiada również sztelwerk. Utrzymuje on obroty zimnego silnika trochę wyżej, do czasu otrzymanie informacji z czujnika temperatury silnika, poprzez komputer, że temperatura jest optymalna i można zmniejszyć dawkę paliwa. I wtedy, czyli po około 2-5 minutach występuje ten nieszczęsny, krytyczny moment (w tym silniku ) kiedy obroty spadają i silnik może zgasnąć. Jednak zgaśnie tylko jak silnik będzie się rozgrzewał na wolnych obrotach (u mnie gasł najczęściej w korku jak jechałem do pracy lub z pracy :( ) Na wyższych obrotach nie zgaśnie (bo nie będzie miał na to czasu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...