Gość Incas Opublikowano 20 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 Witam! Kupiłem auto P-11.144 kombi z 2000 z GA16. Jest przy nim trochę roboty i chciałbym abyście pomogli mi mniej więcej oszacować koszty i poradzić jak robić niektóre rzeczy. Po pierwsze: nowe opony i ustawienie zbieżności jakim to się moze zamknąć kosztem? Opony są łysiutkie a na dodatek na jednej z tylnych za zewnątrz jest bardziej wyeksploatowny bieżnik. Wydaje mi się że łańcuch pracuje dość głośno - jaki jest koszt wymiany (łańcuch + robota). Auto w środku jest zaniedbane - fotele i kanapa do prania (jak to się u licha robi?) czy są jakieś specjalne preparaty? Poszycie jest jasne i trochę paskudnie to wygląda. Dalej - boczki od drzwi (wszystkich). Czy żeby je kupić trzeba szukać na rynku wtórnym czy też można kupić nowe? Może ktoś z was miał taki problem? Czy dużo przy tym roboty? NA POCZATEK to chyba tyle, ale nie myślecie, że to wszystko bo na pewno jeszcze coś tam znajdę :D Jak mu przywrócę jako taki blask to go Wam pokaże. Pozdrawiam i dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wader11 Opublikowano 20 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 opony kup nowe-komplet z wym. 1000 zlale warto- tapicerka pranie calego auta to 100 zl i nie dotykasz palcem-lancuch to chyba za szybko??powodzenia :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Incas Opublikowano 20 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 nie znam jego trwałości ale auto ma nakręcone 180 tysięcy... Być może wydaje mi się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 20 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 Kupiłem auto P-11.144 kombi z 2000 z GA16 W P11.144 byly QG16DE. Wydaje mi się że łańcuch pracuje dość głośno Wymieniles olej po kupnie auta? Jak nie to wymien na jakis nie rozlewany w polsce np valvoline, albo midland i do tego jakis dobry filtr oleju nie filtron. Co do boczkow to zadzwon do aso czy maja takie cos. Jak nie maja to szukaj uzywki. Ps. Jakies foty autka bys wrzucil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Incas Opublikowano 20 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 Nie nie, w 2000 roku wstawiali jeszcze 100 konnego GA (może tylko w Polsce - niewiem) dopiero w 2001 wprowadzili QG. Dzięki za rady - w tej chwili każda ma dla mnie duże znaczenie. A fotki wrzucę na 100% PZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Skała Opublikowano 20 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2007 Opony kup na www.opony.com.pl po np169zł/szt.nowe barum brawuris z indeksem H.Wymień koniecznie olej i filtr.Jak autko licho wygląda to i licho mogli mu robić wymiany.Na początek nie szalej z kosztami- pojeżdzij zobacz co i jak bo może pchniesz je dalej niedługo.najpierw je poznaj a potem dopiero idz w koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gringo Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 nowe barum brawuris z indeksem H No to fest koledze doradziliście....ja jeździłem na tych oponach i nie dość że na suchym auto dziwnie sie zachowuje,to jak popada deszcz to juz jest jak to mówią " piz*a zimna " jedzie gdzie chce... kup sobie lepiej jakies porządne opony, zebyś później nie załował jak wylecisz z drogi albo nie wychamujesz. Na oponach, chamulcach i innych rzeczach wpływających na bezpieczeństwo sie nie oszczędza i to taka moja mała rada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Kupiłem auto P-11.144 kombi z 2000 z GA16 W P11.144 byly QG16DE. Wydaje mi się że łańcuch pracuje dość głośno Wymieniles olej po kupnie auta? Jak nie to wymien na jakis nie rozlewany w polsce np valvoline, albo midland i do tego jakis dobry filtr oleju nie filtron. Co do boczkow to zadzwon do aso czy maja takie cos. Jak nie maja to szukaj uzywki. Ps. Jakies foty autka bys wrzucil Ja mam p11.144 z 2001r. Rzeczywiście dawali też silniki GA16 - jeden plus tych silników - tańsza wymiana łańcuszka rozrządu - są dwa górny i dolny. Z tego co czytałem na forum, to nawet wymiana w ASO nie jest tak droga jak w silniku QG16DE (sam łańcuch 976,- zł.) Olej wlałem Valvoline MaxLife, wszystkie 4 filtry, tarcze hamulcowe (x4szt.) + klocki, świece, 2 opony, zbieżność + robota jakieś 1700,- Może coś pominąłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yupii Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Kupiłem auto P-11.144 kombi z 2000 z GA16 W P11.144 byly QG16DE. Witam. I tu się mylisz kolego. Ja też mam P11.144 z motorem GA16DE. QG16 wkładali dopiero od 09.2000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Kupiłem auto P-11.144 kombi z 2000 z GA16 W P11.144 byly QG16DE. Witam. I tu się mylisz kolego. Ja też mam P11.144 z motorem GA16DE. QG16 wkładali dopiero od 09.2000. Potwierdzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yupii Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Witam! Auto w środku jest zaniedbane - fotele i kanapa do prania (jak to się u licha robi?) czy są jakieś specjalne preparaty? Poszycie jest jasne i trochę paskudnie to wygląda. Dalej - boczki od drzwi (wszystkich). Czy żeby je kupić trzeba szukać na rynku wtórnym czy też można kupić nowe? Może ktoś z was miał taki problem? Czy dużo przy tym roboty? NA POCZATEK to chyba tyle, ale nie myślecie, że to wszystko bo na pewno jeszcze coś tam znajdę :D Jak mu przywrócę jako taki blask to go Wam pokaże. Pozdrawiam i dziękuję Witam. Kanapę i oparcie z tyłu da się wyciągnąć, i można wyprać jak dywan. Przy aktualnej pogodzie wszystko dość szybko wyschnie. Co do foteli przednich to ja akurat kupiłem środek w aerozolu. Jest dużo różnych firm więc jest w czym wybierać. Kupiłem akurat taki który miał przy końcówce taką delikatna szczoteczkę nylonową i podczas psikania środkiem wcierałem piankę w tapicerkę. Następnie czysta (najlepiej białą) ściereczką szorowałem po chwili naniesioną piankę. Efekty widać na białej ściereczce, a po chwili także na czole w postaci kropelek potu. W podobny sposób wszystkie pozostałe plastiki i tapicerkę na drzwiach potraktowałem. Polecam często zmieniać białą szmatkę coby nie wcierać brudu z już zasyfionej, że tak powiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Incas, A skąd jesteś? Jeżeli chodzi o pranie tapicerki i plastików jest to żmudny proces i czasochłonny. Polecam jak przedmówca zapłacić ok. 100,- zł i zlecić to profesjonalnej firmie. Jakbyś chciał kupić porządne środki gto i tak wydasz min. 50,- zł. A oni mają specjalne preparaty. Jak czyściłem u nich swoje autko (UNO) to plastiki przetarli specjalnym płynem i tak jak obiecal przez 2 miesiące nie miałem co czyścić - kurz nie siadał. No i ile czasu zaoszczędzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Incas Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Hej! Sporo czasu na robote a mało na internet GRINGO czym się kierować kupując opony do tego modelu? Auto jest na Nissanowskich alusach od nowości. Ja miałem nowe Barumy ale przy Renaut19 a tam to i na kołach od furmanki by się pojechało Zaznaczam że budżet domowy mam wyzerowany bo wszystko poszło w auto. Chciałem kupić P11 kombi z 1999r ale zobaczyłem 144 i już od niej nie odeszłem :diabel: BULI & Yupii - Skoro profesjonalne (? ) mycie tapicerki kosztuje 100 to rzeczywiście skorzystam. Auto ma jasne fotele i jkbym spieprzył to by dopiero było... Chciałem jeszcze zapytać o jedną rzecz, otóż to auto było serwisowane w Nissanie co 15 tysiaków - jak w zegarku. Dowiedziałem się dzisiaj, że przy 100 tysiącach km właścicielowi poszedł łańcuch :027: jak to możliwe? Wina łańcucha, serwisu czy kierowcy? Auto zostało zrobione i nie było już z nim kłopotów (ma teraz 180 tys) Mieliście może podobne przygody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Incas, tak się zdarza, jeden łańcuch wytrzyma ok. 100.000km, a drugi 300.000km. I to takie rozbierznośći na oryginalnym łańcuchu. Wina? - Wina może być w materiale - jakieś mikropęknięcie i kiedyś się powiększy i zrobi wielkie bum. Ja mam 140.000 tys. i jutro jade wymienic łańcuch (dzisiaj mi się nie uda). Jeżeli wszystko u ciebie jest OK to nie musisz się martwić. Zawsze można dać zamienniki ale po co? mniej wytrzymają i później ta sama robota i niepotrzebne nerwy lepiej zrobić raz a porządnie - wiem to po sobie, że naciąga to budżet domowy do granic albo poza nie wytrzymałości ale warto. To tak jak w rekla mie z Piotrem Frączeskim " Na rajd Dakar pojedziesz maluchem cczy terenówką..." Pozdrawiam Daj znać jak i co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gringo Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Incas najlepiej dobrać najlepszy stosunek ceny do jakości...jeżeli masz w sobie żyłke kierowcy rajdowego i czasem lubisz przeginać na drodze to bezpiecznie są Continentale ( szczególnie na deszczu ) ale jeżeli spokojnie jeździsz to Firestone są w miare tanie i dobre i Fuldy. Wiem że blokuje cie budżet wiec musisz poszukać coś w granicach rozsądnej ceny, bo gdybyś miał nadmiar gotówki to TOYO albo YOKOHAMA Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B_E_R_E_K Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 jesli chodzi o to pranie tapicery to faktycznie daruj sobie:] ja moja p10 pralem 7 godzin! i poszly na to 2 butelki vanisha do prania dywanow i tapicerki... wszystko mialem od razu suchutkie bo caly brud syf i wode wyciagalem odkurzaczem wodnym. MNie to kosztowalo 20 zl (2*10zl za vanisha) ale jestem studentem wiec wiadomo jak jest 80 zl droga nie chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gringo Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Ja swoje auto prałem na myjni....facet stosował jakiś specialny srodek który mieszał z wodą i natryskiwał pod cisnieniem z czego robiłą sie piana...później czyścił jakąś specialną szczoteczką i na końcu odkurzaczem wodnym....powiem szczerze efekt był i nadal jest super,ale pozostał dziwny zapach chemii w aucie....prawie nie wyczuwalny,ale jednak jest. Za to tapicerka jak nówka.... Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Incas Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 No cóż chyba tak OPONY jak TAPICERKA będą musiały poczekać bo wydaje mi się że mam klasyczny problem jaki opisywaliście - SPALANIE Musze jechać na przegląd do serwisu to sie wszystkiego wywiem POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ P.S chyba że ktoś zna dobrego Nissanowego mechanika - elektryka... w Kielcach Jakby co dajcie znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Incas spalanie - temat tabu przynajmniej dla mnie i różnych mechaników do których jeździłem. Sprawdź i przeczyść (ty lub mechanik) przepływomierz, wymień filterki podepnij do kompa w jakimś dobrym warsztacie, zrób analizę spalin i niech sprawdzą sondy lambda no i zależy też od stylu jazdy. Świeci ci się kontrolka CHECK ENGINE? Ja na ten przykład muszę wymienić rozrząd (już mam - może jutro dojadę do mechanika), bo wszystkie inne rzeczy, które mogłyby mieć wpływ na spalanie już wyminiłem lub wyeliminowałem. Zostało tylko to - rozrząd. Pali mi jakieś 15 - 16l na 100km. Mam nadzieje, że już niedługo. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Incas Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Incas spalanie - temat tabu przynajmniej dla mnie i różnych mechaników do których jeździłem. Sprawdź i przeczyść (ty lub mechanik) przepływomierz' date=' wymień filterki podepnij do kompa w jakimś dobrym warsztacie, zrób analizę spalin i niech sprawdzą sondy lambda no i zależy też od stylu jazdy. Świeci ci się kontrolka CHECK ENGINE? No właśnie PALI SIĘ - ale jak przekręce kluczyk w stacyjce. Po uruchomieniu silinika od razu gaśnie. W książce nie jest napisane czy tak ma być. Ten samochód jak do tej pory to "czarna magia" Nie wiem kiedy się go nauczę... Za to jeździ CUDNIE . Jak wymienisz rozrząd (wymuieniasz cały czy tylko łańcuchy) napisz mi jak możesz jaki jest koszt (części + robota) I daj znać czy pomogło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 24 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2007 Witam, wczoraj zakończył się mój koszmar z rozrządem (taką mam nadzieję). WYMIENIŁEM GO. Ale wymieniłem tylko łańcuch i napinacz, prowadnice i zębatki były OK. Może nawet jak na ten przebieg to więcej niż OK. Tłuk się, hałasował przy odpalaniu i później też tylko trochę ciszej. Komp. pokazywał błąd czujnika położenia wału korbowego i samochód jeździł w trybie awaryjnym i palił jak smok. Wczoraj po naprawie zalałem do pełna i zobaczymy ile teraz spali. Mówcie co chcecie ale po wymianie łańcucha moja primka inaczej jeździ - super jeździ. Mimo, że silnik 1,6 to czuć teraz że przyśpiesza, nie muli jej, nie ma szarpania, przy większych prędkościach nic już nie słychać z silnika (tylko łożysko w kole). Ogólnie jak narazie jest super. Trwało to ok. 5 godz. Stary łańcuch już był tak wyciągnięty, że nainacz wysunął się całkowicie i puszczał olej. Także zdążyłem na czas. Muszę jeszcze wymienić pompę wody, poduszkę silnika (przy rozrządzie na górze), linkę od gazu (wieszają się obroty) i przednie zawieszenie ale to później - brak kasy - rozrzą spłukał mnie dokładnie - łańcuch i napinacz oryginał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DuMonde Opublikowano 24 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2007 Co do opon to radze kupić cos konkretnego np yokohame , ja ma yokohama advan a 680 - bardzo ciche i miekkie ale dosc drogie - okolo 400pln za sztuke 16" , 15" są troche tansze.Jesli masz bardziej wyekspoloatowany bieznik od zewnętrz - ustaw zbieznosc - koszt okolo 50pln.Pranie tpaicerki - sam tego nie rob , jedz gdzies gdzie piorą chmicznie - koszt calosc z bagaznikiem - okolo 200pln.Jesli masz wymieniac lancuch rozrządu to lepiej wymien caly rozrząd i masz spokoj na bardzo dlugi czas - do ASO nie jedz bo z robopcizną zedrą z ciebie kolo 3000, zamiennik japonski bardzo dobry (komplet- 2 łancuchy, prowadnice, napinacze) firmy ZUIKO - 1200pln plus robocizna oklo 300pln no i uszczelki okolo 100pln.To chyba tyle.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 25 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2007 nowe barum brawuris z indeksem H No to fest koledze doradziliście....ja jeździłem na tych oponach i nie dość że na suchym auto dziwnie sie zachowuje,to jak popada deszcz to juz jest jak to mówią " piz*a zimna " jedzie gdzie chce... kup sobie lepiej jakies porządne opony, zebyś później nie załował jak wylecisz z drogi albo nie wychamujesz. Na oponach, chamulcach i innych rzeczach wpływających na bezpieczeństwo sie nie oszczędza i to taka moja mała rada Witam.Chciałem sie wypowiedzieć na temat oceny opon barum bravuris wystawionej przez Gringo.otóż kupilem owe oponki do swojej primki zaraz na wiosne tego roku i.....no raczej moja ocena jest całkiem inna.Sprawuja sie bardzo dobrze i zadnych dziwnych oznak"niepewnosci"na drodze.Jezdze róznie tzn lubie przycisnać bo...to w końcu primera no nie?? Mój rozmiar 195/50 R15 V.Kupiłem ze wzgledu własnie na cene.Tzn uznałem ze lepiej kupic tansze nówki niż np przechodzane ale np continentala.Moze Gringo trafiłeś jakieś z lipnej serii??Bardzo bym prosił klubowiczów którzy mają takie gumy o swoje oceny.pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gringo Opublikowano 25 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2007 Witaj Marceli, ja opisałem swoje odczucia jakie mialem jeżdząc na tych oponkach w swojej Corsie, moim zdaniem oponki lubiały sie poślizgnąć na mokrym i to we mnie zawsze wywoływało strach na łukach jak było mokro....Corsa nie miala ABS-u wiec i hamowanie nie było takie łatwe, ale moze masz racje,może fajtycznie trafiłem na jakąś lipną serie. Ja kupiłem nowe w sklepie 4 sztuki. Teraz mam Good Year Eagle F1 i na deszczu są super,ale za to są głośne - rozmiar 215/45 R17 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Skała Opublikowano 26 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 może po prostu miałeś coś zgeometrią plus pechowa seria.A CZY WIECIE,że brawuris są różnej produkcji.Ja miałem najpierw MADE IN FRANCE i były super potem ROMANIA i tu już ciut gorzej.A bywają też z Czech,Portugali i ...Kiedyś na Michelin robiło się po 130tys. km ale to już historia.Nie oceniajcie opon po marce bo i te markowe czasami robią Hindusi iMalaje.Zawsze lepsza bedzie nowa od używki a BARUM to grupa CONTINENTAL.O opony dobrze popytać zaufanego oponiarza zobaczyć ile i co klienci reklamują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.