Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zbeszcześcili mi słoneczko


Gość korsarz75

Rekomendowane odpowiedzi

Gość korsarz75

Panowie i Panie pomóżcie! Wczoraj baba cofając wpierdzieliła mi się kufer. Jej wina i się do tego przyznała. Uszkodzenia to. Lekko wgięty zderzak tylny (wyrwany z jednej strony z zaczepów), prawa tylna lampa porysowana i wgięta wgłąb bagażnika, zgięty pas środkowy, porysowana i wgięta klapa bagażnika (przesunięta w osi w lewą stronę), w podłodze bagażnika pęknięty taki wspawywany element na wysokości zamka, pogięty bok auta "pod lampą tylną". Pierwszy raz ktoś we mnie wjechał i wobec tego proszę o odpowiedź na poniższe pytania:

- klapa nadaje się do klepania, lampa nie jest stłuczona, a zderzak pewnie by dało wyprostować ale... to nie moja wina że kobita nie potrafi jeździć i chciałbym mieć autko bez szpachlówki. Czy ubezpieczyciel wymieni mi uszkodzone części na nowe czy będzie kręcił, że to się wyklepie to się zaszpachluje itp?

- likwidator szkody spytał się czy chcę kasę wg kosztorysu czy odstawię auto do warsztatu a oni się z nim rozliczą. Chciałem wybrać ten drugi wariant i odstawić auto do serwisu Nissana (oryginalne części a co). Czy to dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak żonie ktoś walnął i zostawił kartkę co się rzadko zdarza to ja jeszcze jej bardziej porysowałem trochę zderzak i przez to dostałem więcej. co do ubezpieczyciela to zależy na jakiego trafisz bo jak przyjdzie jakiś " tu to se pan skleisz" itd to niestery...

 

na pocieszenie Ci powiem że dziś w Poznaniu komuś najwyraźniej przeszkadało że stanąlem na ulicy(dużo aut stało na ulicy) i jakiś pier**l#@$%^& wygiął mi antenę od radia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość korsarz75

Bez obrazy - szukajki używałem - po hasłach: stłuczka, OC, naprawa itp. nic sensownego nie wyskakiwało. Dlaczego mają mi nie zgodzić się na nowe, oryginalne części? Przecież to nie moja wina była. Rozumiem przy AC - winna moja i ubezpieczenie do wartości samochodu. Mogą sobie liczyć amortyzację itp. Ale ta naprawa ma iść z OC sprawcy i ja bym chciał dostać "słoneczko" w takim stanie w jakim był przed 25.05. czyli sprawny, bez żadnych łat, szpachlówek i zadrapań. Źle myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość macieii

Dokładnie jak mówi BOMBEL bierz kapustę części z allegro i zrobisz tanio tylko blecharz musi być dobry i kolor dobrać.jak dostałem fiatem uno w tył to wyliczyli szkodę na 5 Kpln a zrobiłem za 2,3 Kpln więc 2,7 Kpln mam na wakacje, a furka wygląda jak przed strzałem jeżeli ktoś rozwali wam auto nie z waszej winy i pokrywa to jego OC to raczej się na tym nie traci.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

pamiętaj zawsze możesz oddać samochód do warsztatu który ma podpisaną umowe z ubezpieczycielem i naprawi ci samochód za darmo tak jak trza a koszty pokrywa ubezpieczyciel a ciebie już nic nie interesuje bo tak z wypłatą z ubezpieczalni to powiem ci że zawsze cie troche naciągnął dokładnie tak jak kolega napisał tu se pan skleisz a tam wyklepiesz a w warsztacie nie ma gadania i masz gwarancje!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...