Klimatyzacja, odgrzybianie przez...

[jasio_ciaputek]

Z przesyłką około 280zł najważniejsza jest moc mój ma 12wat bo te stężenia to różnie podają dla tej samej mocy, a co do uzupełniania tam nic nie uzupełniasz nie rozbierałem tego ale to chyba ma jakąś lampe w środku i elektrycznie robi jakby "mikro burze" albo jakiś powielacz napięcia będzie w środku ogólnie gwarancja na 2 lata i już kilka aut znajomych odgrzybione a daje jak narazie tak samo (czuć taki intensywny zapach przez kilka minut po odgrzybianiu) pozdro

 

ja oglądałem na allegro, tylko tam były takie za 500 zł, czy mógłbyś podać markę urządzenia i wydajność, czy zasilasz to czystym tlenem dodatkowo(wtedy wydajność wzrasta 4-krotnie), czy nie? I jeszcze jedno, czy ma podłączenie do zapalniczki samochodowej? Dzięki za info i pozdrawiam,

[towpik77]

kupiłem na allegro od użytkownika mastermot, wydajność spiszę jutro bo mam urządzonko w garażu leżeć pamiętam tylko że ma 12wat a tlenu nie podłączam bo przy aucie osobowym niema takiej konieczności przez 15 minut bo tyle jest zalecane stężenie ozonu jest wystarczające tak wyczytałem kiedyś gdzieś w necie w jednym z serwisów gdzie wymieniałem opony też mieli podobne urządzenie i robili tylko 10 minut bo pytałem tak z ciekawości. a pod zapalniczke nie podłączysz bezpośrednio ja mam taką przetwornice osobno kiedyś kupywałem same urządzenie ma normalną wtyczkę 220v

[Bonhart]

W ten week zabrałem się za odgrzybienie almerkowej klimy, do operacji użyłem środka Wurth wpuszczanego w rurkę odprowadzającą wilgoć z parownika. Ogólnie klima przestała "capić", ale mam wątpliwości czy całą procedurę wykonałem prawidłowo, ponieważ gdy próbowałem wsadzić sondę przez tą metalową rurkę do parownika to wchodziła do środka najwyżej na kilka centymetrów (czułem wyraźny opór, bałem się dalej wpychać, żeby ustrojstwo gdzieś tam nie uwięzło. Dodam, że sama sonda ma chyba ze 30 cm długości), a wpsikany płyn bardzo szybko wydostawał się na zewnątrz. Po opisanych przez użytkowników forum problemach ze spalonymi radiami wolałbym nie bawić się w wpuszczanie środków przez kratki wentylacyjne.

[lensa1969]

Witam

posiadam almerę n-16 z 2006 roku

w ubiegłym roku odgrzybiałem ptreparatem Wurth z węzykiem na parownik + drugi preparat wurtha Quick fresh ( było ok)

natomiast w tym roku (byc moze dzis) spróbuję to zrobić parowym oczyszczaczem (para w wysokiej temp)

Powiem wam co i jak po zakończeniu

mnie w tej chwili smierdzi pasta do butów po wyłaczeniu klimy przez jakies 5 minut

pozdrawiam

[skawin]

Bonhart, radio wykręć i wysuń na czas psikania preparatem. Jeśli pianka nie pomoże to jedź na ozonowanie (koszt ok 30 - 40 zeta) to musi pomóc.

Sam zastanawawiam się na takim ozonatorkiem

http://www.xsonic.pl/ozonator-wielofunkcyjny-fm300s-300-1100mgh-p-995.html?osCsid=ad7484cce0a292c9f26a54f09391b1e9

[jasio_ciaputek]

A ja już 2 rok podchodzę do wyciągnięcia parownika i wyczyszczenia go porządną szczotą. Co prawda na razie nie capi ale jestem przekonany że po 10 latach musi tam być niezłe cmentarzysko na nim...

 

A co do ozonatora to też oglądałem takie urządzenia ale poczytałem to na jednym forum to na drugim i mi odeszło. Ogólnie chodzi o to, że jak mocno zapuszczona klima to i ozonator nie pomoże na dłuższą metę i trzeba to wszystko po prostu ręcznie wyczyścić.

Edytowane 24 Maja 2011 przez jasio

[skawin]

akurat w moim przypadku wiem że poprzedni właściciel dbał o klimę i czyścił ją w ASO Wrocław - po fakturach widać, że kasują tam nieźle, ja od momentu posiadania Almery co roku daje do serwisu Forda (robią sprawdzenie i nabicie za 100 zł + ozon za 40) mam blisko i póki co nic nie śmierdzi i klima chłodzi dobrze, więc myśle że taki ozonator spełnił by swoje zadanie między serwisami.

Gdzieś wyczytałem, że do auta jest zalecane pobierane powietrze 200mg/h, więc taki za 250 zł by się nadał.

[Bonhart]

skawin, właśnie się do tego przymierzam. Na razie brakuje mi czasu. Jak zrobię to dam znać jak wyszło.

[Gość pagio1]

Witam, czy o tą rurkę chodzi, ona jest od parownika. Czy mam ją wyciągnąć z podłogi bo jakoś sztywno siedzi do odgrzybiania.

 

[Bonhart]

pagio1 to dokładnie ta rurka, a wyciągnąć ją należy nie z podłogi tylko z góry. Ta gumowa rurka nałożona jest na matalową, ze zdjęciem (jak i późniejszym założeniem) nie ma żadnego problemu.

 

 

Problematyczna jest natomiast jakość odgrzybienia, u mnie to nic (albo prawie nic)nie pomogło:(! Aha, wykręcałem też radio i tamtędy wpsikałęm tego Wurtha, też nie za bardzo pomogło:(! Została mi jeszcze metoda wskazana przez jasio, czyli wprowadzenie sondy przez otwór po filtrze kabinowym, pomiędzy żeberkami wentylatora, może zajmę się tym w ten week. Podzielę się wrażeniami.

Edytowane 23 Czerwca 2011 przez Bonhart

[AdS]

(...) Została mi jeszcze metoda wskazana przez jasio, czyli wprowadzenie sondy przez otwór po filtrze kabinowym, pomiędzy żeberkami wentylatora, może zajmę się tym w ten week. Podzielę się wrażeniami.

 

Ja zawsze tak odgrzybiam klimę, nie kombinowałem z tymi rurkami. Trzeba tylko uważać, żeby nie zalać wentylatora, albo radia przy wpuszczaniu środka przez nawiewy.

[Gość pagio1]

Dzisiaj zajrzałem do tej rurki, sonda weszła na kilka centymetrów. Zaglądając tam zauważyłem kabelek z wtyczką nigdzie nie podłączony. Od czego ona może być.

 

 

[Maciek90]

Wydaje mi sie ze to wtyczka do tego pikacza co pika jak swiatel nie wylaczysz po wyjeciu kluczyka i otwarciu drzwi.

[Gość pagio1]

Raczej nie, bo wtyczka nie jest nigdzie podłączona a pika jak nie wyłączę świateł.

 

Dzisiaj była kolejna próba odgrzybienia parownika. Tym razem cała rurka weszła od strony pedałów. Dotarłem też przez żeberka wentylatora. Nie żałowałem też piany w nawiewach. Na radiu mi nie zależało, był by pretekst do szybszej wymiany lecz nie udało się. Bo jak zależy na radyjku to zalejesz a jak nie to nie wychodzi.

[jasio_ciaputek]

Ja u siebie psikałem ostatnio jeden z droższych środków jaki miałem okazję używać - Liqui Moly. Zabieg trwał ok 30 sekund i puszka opróżniona. Zastosowałem zgodnie z instrukcją na wysuszony parownik. Jak na dość wysoką cenę to nic szczególnego. Podobno tworzy na parowniku jakąś tam warstwę czegoś tam. Klima nie śmierdzi, zastosowałem zapobiegawczo przed sezonem letnim. Jedyne co mnie denerwuje to jak jadę np 30 min bez klimatyzacji, bo nie potrzeba i potem ją włączam to przez chwilę capi jakby stęchlizną, ale to trwa ok 1 minuty i potem już nie śmierdzi. Jak odpalam auto z włączoną klimą problem nie występuje...

Jest jeszcze jedna metoda o której gdzieś przeczytałem. Zdjąć wężyk i zatkać to ujście. Do pudełka z parownikiem nalać domestosu tak żeby przykrył parownik i zostawić na godzinę. Potem spuścić zawartość.

Edytowane 27 Czerwca 2011 przez jasio

[grzechalm]

mam pytanie, czy moglby ktos wstawic zdjecie jak dostac sie do parownika?? juz znalazlem:) wystarczylo poszukac:)

Edytowane 27 Czerwca 2011 przez grzechalm

[Bonhart]

Podczas walki z odgrzybianiem klimy, po odkręceniu i wyjęciu fabrycznego radia zauważyłem w głębi coś tak jakby końcówkę czarnej rurki. I tutaj pojawia się moje pytanie co to za rurka?Od czego jest i dokąd prowadzi? Zastanawiałem się, czy tam nie prysnąć środkiem na grzyby, ale najpierw chciałem się skonsultować. Poglądowe zdjęcia (niestety słabej jakości) poniżej:

Edytowane 29 Czerwca 2011 przez Bonhart

[jasio_ciaputek]

Nie wiem co to za rurka ale jedyna rurka w układzie klimy jest pod tym plastykowym pudełkiem w którym siedzi parownik i odprowadza z niego wilgoć. W manualu próżno szukać na ilustracjach innych rurek więc z psikaniem w nią czymkolwiek dałbym sobie spokój. Dziwne ja u siebie już od jesieni nie rozbierałem radia ale nie przypominam sobie żadnej rurki. Ja mam N16 Di z 2000. Może Ty masz inną wersję?

[Bonhart]

Też sprawdzałem w manualu i też nie mogłem nic takiego namierzyć. Jednakże patrząc na schemat kllimatyzacji to wychodziło mi, że jest ona w poblizu parownika. Dopóki się nic nie wyjaśni to nie będę tam nic lał. A alma jest z 2000r., silnik 1.5,90 KM.

[jasio_ciaputek]

Też sprawdzałem w manualu i też nie mogłem nic takiego namierzyć. Jednakże patrząc na schemat kllimatyzacji to wychodziło mi, że jest ona w poblizu parownika. Dopóki się nic nie wyjaśni to nie będę tam nic lał. A alma jest z 2000r., silnik 1.5,90 KM.

i co najważniejsze sedan a nie hatchback(jak u mnie)