dziwne dzwięki przy wciskaniu sprzęgła

[Gość majca]

Witam, mam NOTE 1,5 dCi. Przy wciskaniu pedału sprzęgła powyżej 2000 obortów czuje drgania na pedale i dziwny dzwięk (jakby łożysko, lub praca przekładni bez smarowania). Poniżej 2000 obr/min dzwięk i wibracje są prawie niewyczuwalne. Mam przejechane dopiero 800km, więc nie wiem czy z powodu niedotarcia czy poprostu ten typ tak ma. Byłem w ASO i powiedzieli, że to mormalne. Czy spotkał się ktoś z takim przypadkiem? Pozdwawiam.

[Gość Cronos]

Nissan mówi, że do 1600 km przebiegu może wszystko wystąpić w samochodzie. Oczywoście bardzo rzadko się tak dzieje. Być może to co opisałeś jest kwestią "układania" się silnika i podzespołów, ale bądź czujny. Bo to, że wszystko może w aucie wystąpić nie oznacza, że też może samo zniknąć...

 

Radzę zrobić tak: pojeździj z tym jeszcze troszkę. Jeśli objawy nie ustąpią, to podjedź (najlepiej do innego) ASO i poproś o sprawdzenie.

Jeśli jednak objawy zaczną powoli same ustępować, to będzie to właśnie kwestia układania się silnika i podzespołów.

Mimo wszystko nie sądzę jednak, żeby to samo ustąpiło. Ale auto jest na gwarancji, więc męcz ASO ile się tylko da o każdą pierdółkę, która wyda Ci się podejrzana.

 

A co do Twojego pytania: z tego co mi wiadomo takie dźwięki i wibracje nie są rzeczą normalną w tym silniku.

[Gość majca]

Dzieki za odpowiedz

Pojeżdze do 2000km czyli pierwszej sugerowanej wymiany oleju i jeżeli dalej będzie sie tak zachowywał to zamęcze ich na śmierć, a potafie to robić doskonale.

Pozdrawiam.

[Gość maxxx24]

pierwsza sugerowana wymiana w dieslu wypada chyba po przejechaniu 20 tys km,a nie po2 tys km?!

[Gość Cronos]

pierwsza sugerowana wymiana w dieslu wypada chyba po przejechaniu 20 tys km,a nie po2 tys km?!

 

Pierwsza wymiana oleju dla diesli w Nissanie wypada po 30.000 km lub raz na rok. Czyli przy pierwszym przeglądzie. To sporo, nawet jak na diesla, więc radziłbym nie zaniedbywać tego.

[Gość majca]

Pierwsza wymiana oleju jest proponowana po 2000km (nie obowiązkowa), po własciwym dotarciu silnika i jego częśći. A wymiany okresowe są co 20 000km, lub co rok.

[Gość Cronos]

Pierwsza wymiana oleju jest proponowana po 2000km (nie obowiązkowa), po własciwym dotarciu silnika i jego częśći. A wymiany okresowe są co 20 000km, lub co rok.

 

No faktycznie. Uśredniłem dane dla całego Nissana. A w Note faktycznie (niezależnie od silnika) jest co 20.000 km. Mój błąd. :mikolaj:

[Gość andrzejtp]

Wygląda na to, że Cronos jest pracownikiem CMT (Centrum Motoryzacyjne Toruńska) w Warszawie. Na szczęście otwarcie się przyznaje :one: (patrz stopka jego postów). To jak z tą wymianą oleju? Jeżeli 30.000km to dane uśrednione, to znaczy, że są modele, w których jest jeszcze więcej??? I jeszcze jedno: Cronos, jeździsz Nissanem? :056: Jeżeli nie, to dlaczego?

[Gość Cronos]

Wygląda na to, że Cronos jest pracownikiem CMT (Centrum Motoryzacyjne Toruńska) w Warszawie. Na szczęście otwarcie się przyznaje :one: (patrz stopka jego postów). To jak z tą wymianą oleju? Jeżeli 30.000km to dane uśrednione, to znaczy, że są modele, w których jest jeszcze więcej??? I jeszcze jedno: Cronos, jeździsz Nissanem? :056: Jeżeli nie, to dlaczego?

 

Uśrednione, czyli chciałem powiedzieć, że np. Navara, Pathfinder i X-Trail w dieslach mają co 30.000 km. Tylko Note ma mniej. A pewnie za jakiś czas będzie i więcej. Choć i tak mi się w głowie nie mieści, żeby wymieniać olej co 30.000 km... Ale to już wymysł producenta, nie mój.

 

Nie, nie jeżdżę Nissanem, bo to za droga marka dla mnie... :027: Żarcik. Przymierzam się do Almery dCi.

 

 

Widzisz coś złego, że tam pracuję? :027:

 

[ Dodano: Pią 01 Cze, 2007 09:50 ]

Wygląda na to, że Cronos jest pracownikiem CMT (Centrum Motoryzacyjne Toruńska) w Warszawie. Na szczęście otwarcie się przyznaje :one: (patrz stopka jego postów). To jak z tą wymianą oleju? Jeżeli 30.000km to dane uśrednione, to znaczy, że są modele, w których jest jeszcze więcej??? I jeszcze jedno: Cronos, jeździsz Nissanem? :056: Jeżeli nie, to dlaczego?

 

O częstotliwości przeglądów i wymianach oleju można przeczytać w książeczce, którą każdy dostał. To co twierdzi ktoś inny, z pracownikami ASO włącznie, jest z punktu widzenia właściciela a przede wszystkim gwarancji - kompletnie nieistotne.

 

To samo zawsze mówimy przy wydaniu samochodu. Jednak czasem warto dodać coś od siebie, coś co warto zrobić, a nikt o tym w książeczce nie pisze.

Książeczka z wykazem czynności obsługowych jest de facto najistotniejsza po upływie gwarancji, tym niemniej warto znać jej treść i wytyczne oraz warunki gwarancji. A teoretycznie nawet do wymiany żarówki można wezwać Assistance.

 

Poza tym, większość aut ma teraz "przypominacz" na ekraniku ciekłokrystalicznym koło zegarów, który pokazuje, jaki jeszcze dystans pozostał do zmiany oleju. Niestety to, kiedy upłynie rok, to już samemu trzeba pamiętać.

[Gość andrzejtp]

Nie, nie widzę nic złego, że pracujesz. I że właśnie tam. Praca jak każda inna - nie święci garnki lepią.

A można wiedzieć, jaką funkcję pełnisz? Kierownik? Handlowiec? Mechanik? A może prezes?

[Gość Cronos]

Nie, nie widzę nic złego, że pracujesz. I że właśnie tam. Praca jak każda inna - nie święci garnki lepią.

A można wiedzieć, jaką funkcję pełnisz? Kierownik? Handlowiec? Mechanik? A może prezes?

 

Jestem zwykłym prostym sprzedawcą. Pracuję dopiero od trzech miesięcy, więc pewnie Wy wszyscy i tak wiecie o Nissanach więcej ode mnie. Niestety do kierownika, a tym bardziej prezesa jeszcze mi baaardzo daleko.

[Gość majca]

Wszystko ok, ale odbiegliśmy od tematu, miał ktoś takie problemy ze sprzegłem.