Gość reyou Opublikowano 11 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 Witam po długiej przerwie Ostatnio miałem troche problemów z moją (żonki) p11, 2.0, 16V, automat. Najpierw zaczęło się od przegrzewania silnika, wyłączał się, żonce stanął raz samochód, poszła para z tłumika, spod klapy, Zero możliwości odpalenia (nie kręcił). Po jakimś czasie dało się zapalić. Diagnoza - uszczelka pod głowicą Została wymieniona, głowica splanowana, wszystko niby ok. Ale cały czas niepokoił mnie delikatny (raz na jakiś czas - nie tylko podczas rozruchu klekot). W sumie przed ta głowicą też czasami się to zdażało. Ogólnie primerka straciła na mocy (jest to automat 2,0, ale jak kupowałem ok rok temu była o wiele mocniejsza) Ale do rzeczy. Po naprawie głowicy miałem mały wyciek z półkielichów - czy jak się to nazywa (pokrywa zaworów), serwis w ramach gwarancji naprawił. Dalej jednak ta moc i ten klekot. Przy dłuższej jeździe już nie do zniesienia. Oczywiście w między czasie kontrolka ciśnienia oleju zaczęła delikatnie dawać znać, ze jest coś nie tak - podczas jazdy przy zdjęciu nogi z gazu - obroty w dół do 900-1000 i zaczyna mrugać, ma luzie np na światłach - cały czas mruganie. Stan oleju był min, po zalaniu do stanu, niewiele pomogło. Załamanym stanem auta, zawiozłem dzisiaj rano na serwis - diagnoza - "czerwone panewki" korbowodowe. Opiłki w misce olejowej. Dla mnie to w sumie nic nie znaczyło - bardziej podziałała informacja - ZATARTY!!! Totalna załamka. Czytałem na tym forum o nieopłacalności naprawy silników japońców. Macie może jakiś pewnych sprzedawców takich silników? Jest tego trochę na allegro, ale wiadomo, lepiej brać od sprawdzonego i to takiego co jeszcze gwarancje daje. Czy podając model, rok, etc jet możliwość trafenia na silnik, który nie pasuje? Proszę o Wasze sugestie. Pozdrawiam reyou Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mmiodas Opublikowano 11 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 poszukaj w swojej okolicy firmy KON-POL zajmuja sie skupem aut powypadkowych i sprowadzaniem aut na czesci moge ich polecic sam sie unich zaopatruje umnie maja siedzibe w lomzy jadac w strone pietkowa na ulicy harcerskiej zaraz za torami w lewo samochodow maja odgroma i rozne marki akurat ci sie moze uda trafic solidna firma moim zdaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 wiesz co, jeśli to tylko panewki to nie powinno być tak źle, ja ostatnio robiłem panewki w 100NX. Fakt że robiłem to sam, a nie u jakiegoś speca. Oryginalne panewki kupiłem za 200zł / komplet. Niewiem czy to dużo czy mało, ale były oryginalne. Kupiłem od znajomego. I właściwie na tym się skończyły większe koszty. Troche pracy i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 Poilecam ADAMEX (allegro) koszt silnika 1500zł i jego wsadu 500zł - bardzo tanio i przyzwoicie. Porządny remont wyjdzie sporo drożej i nie ma takiej pewności jak przy przekladce zdrowego silnika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maras Opublikowano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 reyou, miałem podobny problem z panewkami i też wszyscy mi mówili, że lepiej i taniej jest zrobić przekładkę niż naprawiać. Ceny podane przez Coobcia bardzo atrakcyjne. A i ze starego silnika możesz posprzedawać co nieco. Silniki 2.0 w P11 są raczej takie same, chyba nie powinno być żadnych niespodzianek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość reyou Opublikowano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Znalazłem pare tych silników. Niestety większość tych w przystępnych cenach (1400-1800) to silniki SR20 +numer W ADAMEXIE również (cena 2000!) Ja szukam SR20DE http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=204877587 cena - 2600 z transportem :/ ma wszystko oprócz alternatora oraz rozrusznika. 3 pytania: - czy rzeczywiście musi być ten SR20DE? zamiast SR20+numer - silnik bez osprzętu - co się zawiera w osprzęcie, co mi zostanie z tego starego silnika. - skrzynia automat - bez różnicy ? Pozdrawiam reyou Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maras Opublikowano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Silniki SR20 w P11 występowały tylko w dwóch wersjach. Normalnej 131KM i mocniejszej 150KM w modelu GT. Tu masz więcej informacji: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2680 Co do osprzętu to pewnie chodzi o takie rzeczy, jak pompa wspomagania, sprężarka klimy, alternator, rozrusznik itp. Nie wiem jak kolektory. Wszystko to możesz przełożyć ze starego silnika, tylko pewnie mechanik weźmie za to dodatkową kasę. Co do automaty to jedyna różnica, przynajmniej u mnie, jest w kole pasowym. Trzeba było je przełożyć ze starego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.