limak.s Opublikowano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 Witam. Ostatnio pisałem że mam problem ze skrzynią biegów sunny N13 1.7D 87'(dziwne odgłosy). Trafnie Bombel zasugerował, że to na pewno skrzynia bo miałem wątpliwości. W warsztacie potwierdzili ... okazało się, że zacierało sie łożysko, wyrobiło się gniazdo tego łożyska i momentami łożysko z wałkiem kręciło się w obudowie więc naprawa raczej była nieopłacalna. Kupiłem na Allegro skrzynie za 350 zł (przejechałem po nią ok 400 km). W warsztacie po wymianie i zalaniu nowego oleju (koszt 500zł) po jakimś czasie odezwały się nowe dźwięki tym razem na biegu jałowym a kiedy się naciśnie sprzęgło "cisza". Powiedziano mi, że to łożysko na wałku sprzęgłowym. Ręce opadają :zdziw: . Teraz ponieważ nie mam zamiaru ani funduszy żeby robić powtórkę z rozrywki mam pytanie. Czy w warunkach domowych (bez podnośnika i warsztatu jedynie kanał) jest możliwość abym sam wymontował skrzynie, i wymienił to łożysko :?: Gdzie mogę kupić zamiennik łożyska :?: Może macie linki do jakiegoś sklepu internetowego :?: bo u mnie w regionie nikt się tym nie zajmuje. :/ A może ktoś już wymieniał łożyska i podzieli się informacjami lub dokumentacją jak dokładnie się do tego zabrać. Nigdy sam do skrzyni się nie zabierałem a opinie innych że jest to trudna sprawa mnie odstraszają, ale nie mam innego wyjścia. Najgorszą sprawę uważam wyjęcie półosi i rozpołowienie samej skrzyni żeby nic nie powypadało :/ Bardzo was proszę o pomoc bo chciałbym ożywić jeszcze moje słoneczko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 jak to sie mowi... to proste jak ... hmm wyjecie skrzyni :diabel: Tu masz link do fotek z operacji z moja primka - wymienialem sprzeglo: http://www.stylogic.pl/fotki/sprzeglo/ Jak widzisz przydadza sie podstawki pod samochod zeby bezpiecznie mozna bylo pod niego wejsc bez obawy ze spadnie na glowe. Co do polosi - samo wyjecie to prosta sprawa - trzeba miec tylko odpowiedni klucz do odkrecenia nakretki piasty - u mnie bylo to 36 i takiego nie mialem, wiec troche sie zeszlo. Generalnie nakretki piasty sa przykrecane duzym momentem, czyli na tzw. "zaboj". Ja odrecalem przez rurke a wlasciwie slupek od gorodzenia :diabel: Co do samego wyjecia skrzyni nie masz sie co obawiac, nic Ci nie powypada. Najlepiej jakbys sobie skolowal jakas ksiazke od twojego silnika i popatrzyl jak to tam wyglada przed robota. Gdybys sie juz za to zabral to sluze wszelka pomoca w miare mozliwosci oczywiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limak.s Opublikowano 12 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 Wielkie dzięki Piotrek_S.. napewno się przyda. Mówisz że nakrętkę piasty mogę przykręcać bez klucza dynamometrycznego :?: żebym tyko gwintu nie zerwał Teraz by się przydało jak by ktoś podał jakiegoś linka do tych łożysk.. Gdzieś czytałem w tematach o mikrze że ktoś kupował zamienniki dość tanie w jakiejś hurtowni ale ciekawi mnie czy da się kupić przez neta. aaa i dobrze by było byście dali jakieś info o samym rozbieraniu skrzyni .. chodzi o to jak rozkładać żeby nic nie wypadło i żeby czegoś nie przestawić i jak wyciągnąć stare łożysko. [ Dodano: Sro 13 Cze, 2007 02:12 ] Dodam jeszcze to, że właśnie poczytałem praktycznie wszystkie posty dotyczące skrzyni biegów w suuny i ktoś napisał, że podobne objawy hałasu (tzn. przy wciśniętym sprzęgle "cisza" przy puszczonym na biegu jałowym "hałas") miał kiedy sprężyny wygłuszające na tarczy sprzęgła były uszkodzone. Było by źle jakbym rozkręcił skrzynie i wymienił łożysko a by to była wina sprzęgła, ale tłumacze sobie to tym, że mechanik w warsztacie stwierdził, że to wina łożyska na wałku sprzęgłowym i teoretyczna wiedza i opis w książce, że łożysko i docisk sprzęgła słychać na wciśniętym sprzęgle a nie na puszczonym a dodatkowo całe sprzęgło było wymieniane pół roku temu na oryginał japoński więc stawiam że to skrzynia. Jeśli ktoś ma jakieś opinie to są miło widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 Mówisz że nakrętkę piasty mogę przykręcać bez klucza dynamometrycznego :?: żebym tyko gwintu nie zerwał W Primerze w ksiazce napisali zeby przykrecic momentem wiekszym niz 300 Nm, nie wiem jak w Sunnym, ale mysle ze tez trzeba to porzadnie dokrecic. Gwintu raczej sie nie zerwie bo to wielka nakretka i wielki gwint aaa i dobrze by było byście dali jakieś info o samym rozbieraniu skrzyni .. chodzi o to jak rozkładać żeby nic nie wypadło i żeby czegoś nie przestawić i jak wyciągnąć stare łożysko. Tu Ci narazie nie pomoge, ale tez mnie czeka rozbieranie skrzyni, bo ja musze wymienic z kolei uszczelniacz walka sprzeglowego w skrzynce Wiec rob foto jak najwiecej Było by źle jakbym rozkręcił skrzynie i wymienił łożysko a by to była wina sprzęgła Jak juz bedziesz mial wyjeta skrzynke, to sprawdzenie sprzegla to male piwo. Odkrecisz docis i zobaczysz w jakim stanie jest tarcza. Warto tez wymienic profilaktycznie uszczelniacz na wale korbowym - ten pod kolem zamachowym, kosztuje grosze, a jak juz bedziesz mial wszystko rozberane to nie bedzie z tym problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limak.s Opublikowano 13 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 Jak będę miał trochę wolnego czasu to się za to zabiorę. Widzę, że chyba nikt nie bawił się w wymianę łożysk w skrzyni N13 :/ . Myślę, że sobie jakoś poradzę ... W trakcie porobię trochę fotek to może się kiedyś przyda . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 fotostory obowiazkowo Prawda jest taka ze niewielu osobom chce sie rozkrecac pol samochodu, ludziska czasu nie maja. Mi szczerze powiedziawszy zajelo z tydzien zanim samochod zaczal jezdzic. Ale nie mialem drugiego a co chwila wychodzilo cos.. a to trzeba kupic jakis klucz, a to cos, i wszystko z buta trzeba ganiac. Ale teraz bede wyjmowal jeszcze raz skrzynke to mysle ze dwoch dni mi to nie zajmie Moj uszczelniacz juz zamowiony, w piatek ma byc, wiec pewnie w weekend sie zabiore do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jerzy kamiński Opublikowano 1 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 Objawy wskazują na łożysko oporowe sprzęgła które jest na wierzchu a nie w skrzyni biegów po wyjęciu skrzyni biegów widać je na zdjęciach kolegi Piotrka_S W książce Nissana jest dokładny opis wymiany powyższych Radzę sprawdzić również tarczę docisk i simering wału korbowego znajdującego się za kołem zamachowym jeżeli odgłosy ze strony sprzęgła nie są zbyt głośne można jakiś czas pojeżdzić trudno powiedzieć ile ale nie jest to uszkodzenie które trzeba natychmiast usunąc przepraszam że tak póżno piszę ale wróciłem dopiero do domu i odrabiam zaległośći pozdrowienia Jerzy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pancin_007 Opublikowano 1 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 jesli potrzebna pomoc sluze rada i opisem ja w swojej nysce sam wymienilem tarcze i lozycho w przeciagu 2 niepelnych dni(czytaj poploudnie)co prawda mialem wprawe bo taka sama operacje dokonywalem w niemczech ze znajomym mechanikiem tyle ze zewzgledu na zbyt duza cene oryginalu w niemczech musialem wlozyc uzywke tarczy no i jakis miech temu sie skaczyla...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikey_one Opublikowano 1 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 Jeśli chodzi o operację wyjmowania skrzyni i wymiany elementów sprzęgła (łożysko, docisk, tarcza) to sprawa jest wcale nie taka straszna. Niezbędny jest kanał, trochę kluczy i pomoc drugiej osoby (ja gdy dwa tygodnie temu wyjmowałem sam skrzynię nabawiłem się trzech szwów na lewym przedramieniu). Gdy już wydobędziesz skrzynię to jej rozpołowienie i wymiana elementów też nie jest takie trudne (w E13S robiłem to sam) potrzeba trochę uwagi i pamięci co, gdzie i jak ma być. Jeśli będziesz zdejmował skrzynię z pewnością jej rozbierania to radzę od razu spuścić olej (po pierwsze jest lżejsza a po drugie łatwiej ją wtedy wyjąć - nie trzeba rozbierać przegubów wewnętrznych tylko wystarczy je ze skrzyni wybić...). W razie jakichś problemów służę pomocą (mój tel. jest w asisstance). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 1 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 Niezbędny jest kanał Mozna i na podstawkach Ale kanal wygodniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikey_one Opublikowano 2 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2007 Niezbędny jest kanał Mozna i na podstawkach Ale kanal wygodniejszy. wszystko można co nei można byle z wolna i ostrożna A tak na serio to przypomniałem sobie, że przyda się jeszcze klucz #14 nasadowy na jakiejś 20 - 30 cm przedłużce do odkręcenia poduszki od strony grodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kit Opublikowano 2 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2007 Jak będę miał trochę wolnego czasu to się za to zabiorę. Widzę, że chyba nikt nie bawił się w wymianę łożysk w skrzyni N13 :/ . Myślę, że sobie jakoś poradzę ... W trakcie porobię trochę fotek to może się kiedyś przyda . Ja sie ostatnio bawiłem w n14 - jedno łozysko do wymiany było. I czeka mnie powtórka z rozrywki w n13 tez łozysko do wymiany (i to to co u ciebie po wcisnieciu sprzegła cisza, normalnie na luzie i biegu rzezi, chociaz po rozgrzaniu jest cisza) Jak bede miał czas to rozbieram n13 - zreszta w n14 spokojnym tempem w 1 dzien mozna na spokojnie zrobic . Zadnych cudów tam nie ma, bardzo prosta skrzynia. Tylko czemu one tak padaja (w n14 i n13 sa te same konstrukcje) chociaz padły rozne łozyska. Co do łozysk to kupuje sie je w sklepach zajmujacych sie łozyskami - w sklepach z czesciami nie ma co szukac nawet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limak.s Opublikowano 6 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 Witam. Na wstępie chcę wszystkim podziękować za pomoc. Jak wcześniej pisałem to już druga skrzynia, jaka mi poleciała. Postanowiłem poćwiczyć na tej już wykręconej i zdobyć trochę doświadczenia i faktycznie nie jest to nic specjalnego ( wyobrażałem sobie to trochę bardziej skomplikowanie). Kiedy już miałem się zabierać za właściwą skrzynie poleciało kilka innych rzeczy między innymi skorodował przewód paliwowy w okolicach baku, co było przyczyną wycieku ropy, zauważyłem dziurę w podłodze w części tylnej, przerdzewiał tłumik następnie kilka innych rzeczy związanych z elektryką i silnikiem. Naprawiłem, co było trzeba i po długich namysłach postanowiłem sprzedać słoneczko. Nie było trudno kupcy aż się rwali. Szkoda mi tego autka, bo się jeździło naprawdę fajnie a wielki + to małe spalanie. Ale wracając do skrzynia ... Porobiłem trochę fotek jak już ją rozebrałem, więc je tu zamieszczę to może się komuś przyda, kiedy będzie w podobnej sytuacji jak ja. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikey_one Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Limak ale w końcu udało Ci się zrobić tą skrzynkę czy nie?? Tak czy inaczej gratsy za podejście do tematu. Jakby co to w tym temacie mogę służyć doświadczeniem i pomocą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limak.s Opublikowano 7 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Niestety nie zdążyłem się zabrać do tej roboty, bo jak pisałem w tym czasie poleciało kilka innych rzeczy i z braku funduszy na nowe łożyska i parę innych rzeczy postanowiłem sprzedać go w takim stanie, jakim był. Odgłosy nie były aż tak słyszalne, więc nie było problemu ze sprzedażą. Myślę, że jak już bym się zabrał za ten temat to poszłoby łatwo. Nie mogę zrozumieć, dlaczego większość mechaników nie chce się brać za skrzynie a jak już się wezmą, bo kasy wołają tyle, że można kupić drugie takie auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SaBaKa Opublikowano 12 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 Ja już jestem po całodniowym wyciąganiu skrzyni, jak narazie najgorsze to rozłączanie kostek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.