podobno w n14 najczestszy mankament to laczniki stabilizator

[Gość michalll]

Slyszalem, ze najczestsza przyczyna nieprzyjemnych stukow zawieszenia sa laczniki stabilizatorow? Co o tym sadzicie??

U mnie zaczyna cos wlanie stukac.

Nie jest to jakies walenie, nie jest to metaliczny dzwiek, ale takie nie glosne gluche stukanie tak jakby gdzies z oddali. I slychac to tylko jak jade wolno po nierownej nawierzchni. Tak jak teraz na przyklad lezy pomarzniety snieg i droga jest nierowna to wlasnie slychac to pukanie. Jest to na tyle ciche, ze np. na bruku tego nie slychac bo ogolnie w samochodzie jest duzy halas. Nie slychac tez tego przy wiekszych predkosciach (gdzies tak powyzej 40 km/h). Czy to moze byc wlasnie lacznik stabilizatora?

 

A gdyby bylo to z przodu to wymiana nie pochrzani mi geometrii??

[Gość Xzandafer]

Hmm... mam dokladnie ten sam problem. Tak jak mowisz jakies stukanie z oddali - mi to przypomina uderzanie drewniana lyzka w sciane . U mnie jest o tyle gorzej, ze slychac to bardzo glosno i na kazdej nierownosci.

Pytalem sie paru majstrow co to moze byc? Jedni mowili laczniki stabilizatora, ale sprawdzilem pozniej w serwisie i nie ma tam zadnych luzow. Inni mowili, ze moze byc jakis luz na mocowaniu McPhersona, ale ogolnie nikt nie byl na 100% pewny :?

[Gość michalll]

no mi jak narazie wszyscy mowia, ze na 90 % laczniki stabilizatora.

i podobno poza tym stukaniem nic sie nie dzieje. Lacznik dalej spelnia swoja role. Wiec jezeli komus to nie przeszkadza to mozna tak jezdzic...

 

Dobrze to okresliles: uderzanie drewniana lyzka w sciane... czasem ciezko zobrazowac rozne dzwieki dochodzace z zawieszenia. Ale to rzeczywiscie przypomina wlasnie takie uderzanie:)

[Kristobal]

Sprawdź tylne tuleje wahacza przedniego, bo to one mogą tak postukiwać. Miałem kiedyś w N14 takie odgłosy i okazało się, że były do wymiany właśnie te tuleje.

[Gość loozik]

elo! mam podobne dolegliwosci w almerce i dowiedzialem sie, ze to wybily sie amory w gornym polozeniu... znajomy mial to samo i po wymianie amorqw wszystko ucichlo. Pozdrawiam!

[Gość]

ja też mam podobne objawy jakie opisujecie.We wrocku na długosza facet od japońców wspominał mi że to najprawdopodobnie jakieś gumy odbojniki na amorkach(nie chcę przekręcić)i szkoda amorki całe wymieniać.Jest tylko mały kłopot.Te gumy są razem z amorkami w komplecie.On podobno w swoim nismo wyciął sobie gumy z czegoś tam i jest o.k.100zeta to miało kosztować jak się dowiadywałem.Chyba z robocizna ,ale nie jestem pewien na 100%.To chyba tak stuka

[Gość j.f.k]

ja też mam podobne objawy jakie opisujecie.We wrocku na długosza facet od japońców wspominał mi że to najprawdopodobnie jakieś gumy odbojniki na amorkach(nie chcę przekręcić)i szkoda amorki całe wymieniać.Jest tylko mały kłopot.Te gumy są razem z amorkami w komplecie.On podobno w swoim nismo wyciął sobie gumy z czegoś tam i jest o.k.100zeta to miało kosztować jak się dowiadywałem.Chyba z robocizna ,ale nie jestem pewien na 100%.To chyba tak stuka

[Gość]

nie u mnie to chyba nie amorki. sa igły!! chcociaz nie wiem, mozliwe, ze amortyzatory sa w idealnym stanie a padly tylko te gumki?? wydaje mi sie, ze zuzyly by sie razem.

[Gość klos73]

miałem to samo w moim N14. Gdy Kupiłem go z Niemiec zawieszenie w stanie dealnym ale podczas jazdy nieprzyjemne stuki z prawego koła.

Przy jeżdzie po gładkiem asfalcie -cisza i pełen komfort.

A przy małych poprzecznych nierównościach stykało.

Wymieniłem amortyzatory i wszystko ustało.

Czytałem też o tym przypadku na forum AC nissan Klub oraz miał to mój kolega. Stukają amorki. Są jeszcze w 70-80% sprawne ale zaczynają stukać bo wyrabiają się uszczelnienia w srodku.

Stuki są uciążliwe podczas jazdy ale z drugiej strony nic się nie pogarszaja warunki jezdne.

trzeba wybierać.

[Gość michalll]

no ale amortyzatory to spory koszt.

jezeli to jest jedyne wyjscie to ja rezygnuje. niech mi stuka.

mialem nadzieje, ze to te laczniki stabilizat. Jakis mechanik mowil, ze to w n14 najczestszy problem. sam juz nie wiem

[Gość Xzandafer]

Trza to zalatwic w ten sposob: zaczynajac od najmniejszych kosztow 8) Ja na wiosne wymieniam laczniki, a jak nie pomoze to tulejki, potem sprawdze czy nie ma luzow na mocowaniach amorkow a na koniec same amorki. Chociaz co do ostatniej rzeczy jako powodu stukania trudno mnie jakos przekonac - sprawdzalem amorki i sa oba w ok 87% sprawne...

[Gość michalll]

no wlasnie, mi tez ciezko w to uwierzyc. amortyzatoryu mam prawie nowe. pozatym jak wpadam w dziure to powinno byc to slyszalne a u mnie stuka to niezaleznie. nie ma reguly.

wszystko przez te nasze pier..... polskie drogi. ja nie wiem, jakbym sobie kupil samochod za miliard albo dwa i mial zaliczac kilkaset jak nie kilka tysiecy dziur dziennie....

jezdzac po warszawie (poza nowymi trasami, np. siekierkowska) nie ma ANI JEDNEGO METRA JEZDNI BEZ DZIURY.

do tej pory tlumaczyli sie, ze nie ma pieniedzy na remonty, a teraz jak sa pieniadze z unii to sie tlumacza, ze nie umieja wszystkich wkorzystac i 70 % przepada. Problem bez wyjscia.

Tylko na co szly do tej pory wszystkie podatki i mnostwo innych oplat? Co za skur..syn to wszystko kradnie!!

[Gość]

Ja wam mówie, ze to tuleje na wahaczach. tez miałem ten problem i każdy mi mówił co innego: sworznie, końcówki drążków, łożysko mocowania McPersona w koncu w ASO Nissan powiedzieli mi, że to tuleje. Wymieniłem je (200 zł z wymianą) i jak ręką odjął.

[Gość]

Od ostatniego postu wymieniłem łączniki stabilizatora i dalej puka... Tak więc podpisuję się pod powyższą wypowiedzią, jako najbardziej prawdopodobną przyczyną tych hałasów.

[Gość Xzandafer]

Nie żaden gość tylko ja przed chwilą napisałem Dam znać czy w moim przypadku wymiana tuleji coś da

[Gość michalll]

ja wymienilem same gumy lacznikow stabilizatora (5 zl) i dalej to samo. Ale gumy i tak byly bardzo wyrobione wiec nie zaszkodzilo. Ale mechanik jak ogladal to pow., ze przydalo by sie tez wymienic gumy drazka stabilizatora z tylu. (1 sztuka - 45 zl) moze to cos da. a jak nie to na 100% te tuleje. Ale narazie olewam, nie jest to az tak uciazliwe.

[Gość skYwriter]

Witam, jakieś 2kkm wymieniałem same tuleje na przednich wahaczach(no $) bo już waliły, szczególnie z prawej strony, po tym zabiegu jeśli chodzi o komfort jazdy jest dobrze, ale zaczęło sobie coś pukać z prawej, tak jak piszecie powyżej nawet na niewielkiej nierówności.

 

Czy może ktoś sobie już z tym poradził? Wahacz, amorek czy może łącznik stab.?

Narazie co robiłem w przednim zawieszeniu to tuleje i sworznie tylko.

 

Pozdr.

[Gość Drejk]

Mi po zimie zaczelo cos walic na dziurach. Okazało sie ze to z łącznika stabilizatora zsunela sie guma. Kupiłem nowe "gumki" zalozylem i ucichlo. Niestety zostal ten odglos ktory wy opisujecie. Jak drewnem w ściane.

Najprawdopodobniej beda to amorki, niech sie ktos wypowie kto sobie z tym poradzil.

 

Pozdrawiam Tomek

[Gość fabiozo]

podłacze sie do tematu, u mnie zaczeło coś skrzypieć od strony pasażera z przodu, stoi sobie autko i jak ktoś wsiada, wysiada jak jade też słychać skrzypienie. wiecie co to moze być ? z tego co mi mówią to tuleja wachacza .. . możliwe to ?

[Gość vidi]

U mnie soś skrypiało tłuklo się wymieniłem łącznik stabilizatora i gumy i jak reką odjął.Koszt niewielki komplet gum JC ok. 60 łcznik ok. 50 na stronę.

[Gość fabiozo]

u mnie to wyraźnie skrzypi, wsiadasz sobie do auta jako pasażer i skrzypi. wiec to nie łacznik stabilizatora, jakie gumy wymieniałeś ? i skąd ?

[Gość vidi]

Gumy stabilizatora po dwie sztuki z przodu i tyłu.

[Gość fabiozo]

możesz napisać gdzie zakupiłeś ? myśle że wymienie te gumy i tyleje wachacza zarazem.

[Gość vidi]

W Krakowie w Japan Cars na Al. 29 Listopada.

[Gość hermoll]

gumy JC czyli chinskie gowno no ale co zrobic ok 3-6 zl za sztuke, innych raczej sie nie dostanie, chyba ze ASO

laczniki stabilizatorw sa mankamentem... a czy w innych autach nie sa? na tych kur.wa dziurach nie ma bata wszystko leci, choc kupujac jakis zamiennik japonski dluzej wytrzyma niz ten syf z JC

co do skrzypienia to raczej laczniki nie skrzypia tylko stukaja jak sie wyrobia (u nie i z przodu i z tylu bo pukaly a jak wyjalem byly juz wyrobione)

 

z tytlu moga skrzypiec gumowe tuleje wachaczow, jak jest piasta i w wachacze i piaste wsunieta jest sruba trzymajaca to w calosc, ja dokrecilem nakretke z pol obrotu i jeki piski ustaly

 

 

pozatym stukac moga amorki rownie dobrze ...