Gość Kubus Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 Czesc, do niedawna wszystko bylo OK, ale ostatnio dwa razy w ciagu kilku dni zdarzylo mi sie cos takiego, ze wskaznik temperatury wskazywal pelne nagrzanie plynu chlodniczego (czyli u mnie ok. polowa skali), a obroty silnika byly bardzo wysokie. Tak jakby samochod caly czas pracowal na ssaniu - ok. 1500 obr/min. Wczesniej, jak tylko wskaznik temperatury drgnal w gore, obroty na biegu jalowym byly w porzadku - spadaly na 800 do 900 na min. Auto nie posiada instalacji gazowej, i jest to silnik gaznikowy. Wiecie co moze byc powodem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sebek_poz Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 Dziwna sprawa z tym ssaniem...ale może być też coś z obrotami może trzeba wyregulować gaźnik nie wiem jak u ciebie wygląda to fizycznie ale ssanie polegało zwsze na redukcji linki gazu może sprawdz po rozgrzaniu czy można ją cofnać jęzeli tak i spadną obroty to będzie ssanie a jeżeli gażnik będzie normalnie otwarty bez ssania i obroty będą duże to regulacja...może tylko obroty a może też powietrze...spróbuj...pozdro ..seb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kubus Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 No ja tez nie wiem. Wydaje mi sie, ze to raczej nie regulacja obrotow - bo to nie jest za kazdym razem tylko sporadycznie. Pewnie i tak bede musial udac sie do mechanika, ale chce sie najpierw od Was dowiedziec, zeby przypadkiem nie zakasowal mnie nie wiadomo za co. Dlatego chce przy Waszej pomocy wykluczyc np. automat od ssania, jakies przeplywomierze (nawet nie wiem, czy mam u siebie cos takiego) i inne rzeczy. Moze ktos jeszcze cos wie na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sebek_poz Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 a może poprostu fizycznie się coś zacina teraz pełno wilgoci i mrozu..mże coś jest wilgotne i sie zacina.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kubus Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 Sprobuje z ta linka od gazu zobaczyc. Moze faktycznie to tylko zamrozona woda blokuje linke w pancerzu. Dzieki za rade i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 Jezeli ssanie przestaje dzialac po osiagnieciu przez silnik odpowiedniej temperatury, to cos to ssanie powinno wylaczyc.Podejrzewam ze rozlacza je czujnik temperatury.Ja mam diesla i za czas grzania sie swiec odpowiada czujnik temperatury, wiec u Ciebie mysle ze jest tak samo, z tym ze ten czujnik temperatury odpowiada za czas dzialania ssania.Ja bym sie czepil najpierw tego czujnika (temperatury).Jak juz samochod przestanie chodzic na ssaniu, odlacz wtedy czujnik temperatury - ssanie powinno sie wlaczyc. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kubus Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 Jak znajde ten czujnik, to oczywiscie zobacze, czy to on moze byc przyczyna. Dżodżo, a wktorym miejscu u Ciebie jest ten czujnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 Ja mam diesla wiec podejrzewam ze w calkiem innym miejscu niz u Ciebie, ale jak chcesz to moge pstryknac fotke.Spytaj sie tez Coobcia, moze on wie gdzie jest ten czujnik. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kubus Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 O fotke poprosze - moze byc na maila. A Coobcia tez zapytam. Dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 Jutro postaram sie pstryknac fotke, ale nie obiecuje ze jutro, ale na dniach napewno. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Konrad1 Opublikowano 2 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2005 Cze Kubuś miałem to samo tylko ze u mnie jeszcze było to ze miał małe obroty ale nie gasnął. Ssanie masz elektyczne sterowane przez komputer i u mnie musieli odkrecić gaznik i te węzyki jakoś oczyscyć w kazdym razie pomogło. A druga sprawa ze póżniej okazło sie ze to nie był tez sam problem ssania tylko rozrusznika a dokłądniej będkisu . :idea: :arrow: ps. pozdrawiam :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Konrad1 Opublikowano 2 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2005 Cze Kubuś miałem to samo tylko ze u mnie jeszcze było to ze miał małe obroty ale nie gasnął. Ssanie masz elektyczne sterowane przez komputer i u mnie musieli odkrecić gaznik i te węzyki jakoś oczyscyć w kazdym razie pomogło. A druga sprawa ze póżniej okazło sie ze to nie był tez sam problem ssania tylko rozrusznika a dokłądniej będkisu . :idea: :arrow: ps. pozdrawiam :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kubus Opublikowano 3 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2005 Czesc, Konrad. Jak do tej pory, chlopaki poradzili mi sprawdzic kilka rzeczy: 1 zacianjaca sie linka od gazu z powodu mrozu (to nie to - sprawdzilem) 2 czujnik temperatury wlaczajacy/wylaczajacy ssanie 3 styk grzalki w automacie ssania lub bimetal, ktory otwiera gardziel gaznika 4 Twoja propozycja - chyba piszesz o przewodach cisnieniowych przy gazniku Jak tylko sie dowiem, co sie tam u mnie stalo, dam znac (moze dopiero po wyplacie u mechanika, jak sam nie dam rady w sobote) Dzieki za odzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.