dziwne dzwieki ;-)

[lisek]

Ostatnio dokucza mi pewien problem którego nie moge za bardzo ustalić.

 

Bardzo dokucza mi dzwięk podczas jazdy, dobywający się z pod maski.

Najbardziej hałasuje jak się hamuje biegami.

 

Głównie dotyczy pracy na wysokich obrotach. Chodzi o jakies 2x głośniej niż ze dwa miesiące temu.

Zdaje mi się, żę to dociera ze skrzyni biegów.

 

Przenoszą sie też wibracje.

 

Ktoś miał taki problem i może ma jakiś pomysł gdzie zajrzeć? i czego szukać ?

[BULI]

Może łożysko w skrzyni?

[lisek]

mozliwe, obsłucham , chociaż liczyłem na coś bardziej łatwego do naprawy ;-)

[BULI]

Ja na twoim miejscu bym nie kombinował nic sam tylko podjechał do dobrego mechanika i przejechać się z nim autem niech posłucha i zdiagnozuje.

[lisek]

moze i tak, tyle ze serwis jest serwisem a ja sie lubie w tym dlubac, pozatym wiesz, gdyby mnie bylo stac na serwis to bym jezdzil pewnie nowszym nissanem ;-)

[dzingis]

Zacznij od sprawdzenia czy nie masz wycieku oleju ze skrzyni bieg. sprawdz czy nie masz zużytych łożysk [ Piasta koła],i czy huczy przy każdej prędkości jednakowo??

[lisek]

im większe obroty tum huczy bardziej. Olej jest idealny, wykręciłem korek kontrolny i sie lało jest ok. Wszystko jest suchutkie jak mój portfel na koniec miesiąca.

[BULI]

Mi szumiało w kole, kupiłem łożysko, bo myślałem, że to to. Pojechałem do mechanika - powiedział, że łożysko. To kupiłem japońskie łożysko, wszystko cacy i pojechałem do swojego mechanika co mi robi przy nysce i powiedzieli, że wszystkie łożyska są dobre ale i tak wymieniłem (już kupione to czemu nie). I qr** dalej huczy - myślę, że opony są do d*py mimo, że nowe. Może to wina opon??

[lisek]

u mnie słychać ewidentnie mechaniczne dzwięki, pozatym moge stać w miejscu, wystarczy że dodam gazu to słysze. Myśle że to może jakieś poduchy pod skrzynią?

 

Boje ze sie cos moze nie byc ok ze skrzynią, bo podobnie zaczely sie problemy jak pojechalem z kumplem 100nx nad morze. I nam walneła skrzynia.

 

Dzwięk jest inny, pozatym wszystkie biegi mi ładnie chodzą, tam już 4ke trzeba było trzymać, a 5tki nie dało sie wogule wrzucić.

Dlatego mam troche stracha.

[Gość krzysztof jot]

u mnie słychać ewidentnie mechaniczne dzwięki, pozatym moge stać w miejscu, wystarczy że dodam gazu to słysze. Myśle że to może jakieś poduchy pod skrzynią?

 

wiesz co - zupełnie nie mam pojecia o samochodach, ale i w P10 i w P11 miałem taki objaw,

dziwny dźwiek przy przegazowaniu a zwłaszcza jak obroty "schodziły" własnie hamowanie

silnikiem. Obsłuchałem sie tego w "tunelach" aerodynamicznych typu brama itp, potem

wjechałem na kanał u mechanika zaniepokojony coraz głosniejszymi dźwiekami - i w obu

autach było to samo: jakieś okładziny sie wypaliły pod blachą osłaniajacą katalizator oraz

kawałek wydechu - brzęczały obejmy, sruby i toto "wypalone" w środku. Rozebranie,

wysypanie smieci, nowy wkład (jakas specjalna wata włókno ? ) nowe obejmy i cisza...

sprawdź.

[Gość marceli]

u mnie słychać ewidentnie mechaniczne dzwięki, pozatym moge stać w miejscu, wystarczy że dodam gazu to słysze. Myśle że to może jakieś poduchy pod skrzynią?

 

Boje ze sie cos moze nie byc ok ze skrzynią, bo podobnie zaczely sie problemy jak pojechalem z kumplem 100nx nad morze. I nam walneła skrzynia.

 

Dzwięk jest inny, pozatym wszystkie biegi mi ładnie chodzą, tam już 4ke trzeba było trzymać, a 5tki nie dało sie wogule wrzucić.

Dlatego mam troche stracha.

Witam.Sluchaj moze to być tzw wałek wyjsciowy(ten który wtyka się w sprzęgło) ze skrzyni biegów.Jak stoisz na luzie bądz jak juz jedziesz to on się kreci(napędza)natomiast jak wysprzeglisz to on staje.Na nim są łozyska i to one mogą tak hałasowac.Sprawdz sobie to tzn stojac na biegu jałowym wcisnij sprzegło jak ucichnie to moze byc to.

[lisek]

mozliwe bo cichnie.

[Gość jurgenik]

Witam.Sluchaj moze to być tzw wałek wyjsciowy(ten który wtyka się w sprzęgło) ze skrzyni biegów.Jak stoisz na luzie bądz jak juz jedziesz to on się kreci(napędza)natomiast jak wysprzeglisz to on staje.Na nim są łozyska i to one mogą tak hałasowac.Sprawdz sobie to tzn stojac na biegu jałowym wcisnij sprzegło jak ucichnie to moze byc to.

 

Zauważyłem u siebie podobne objawy, z tym że dźwięk jest na razie delikatny. Trzeba się wsłuchać żeby to wyczaić, bo TD pracuje głośno, ale po wciśnięciu sprzęłgła wyraźnie cichnie.

Możesz napisać coś więcej odnośnie sposobu naprawy i kosztów oraz ile to może wytrzymać i co się może stać ja się na czas nie naprawi?

[Gość marceli]

 

Witam.Sluchaj moze to być tzw wałek wyjsciowy(ten który wtyka się w sprzęgło) ze skrzyni biegów.Jak stoisz na luzie bądz jak juz jedziesz to on się kreci(napędza)natomiast jak wysprzeglisz to on staje.Na nim są łozyska i to one mogą tak hałasowac.Sprawdz sobie to tzn stojac na biegu jałowym wcisnij sprzegło jak ucichnie to moze byc to.

 

Zauważyłem u siebie podobne objawy, z tym że dźwięk jest na razie delikatny. Trzeba się wsłuchać żeby to wyczaić, bo TD pracuje głośno, ale po wciśnięciu sprzęłgła wyraźnie cichnie.

Możesz napisać coś więcej odnośnie sposobu naprawy i kosztów oraz ile to może wytrzymać i co się może stać ja się na czas nie naprawi?

Wiesz co sposobu naprawy to dokładnie nie znam bo tego nie robiłem ale skrzynie napewno trzeba rozbierać bo wałek jest długi i ułozyskowany w samej skrzyni.Prawdopodobnie z zadnego dekla się tego nie zrobi.Trzeba by dorwać schemat skrzyni.Koszty pewnie nie są duze jesli to same łozyska nawalają.No chyba ze mają nietypowe wymiary i ratuje serwis :/ .

Co sie moze stać?No jesli łozysko stanie podczas jazdy mozesz sobie wyobrazić co się stanie

Kumplowi w mazdzie jak jechalismy skrzynia poprostu stanęła!!!Rozwaliło 2zebatki i synchronizatory.Przykra sprawa,nie robił.Kupił skrzynie.