Gość empek Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 cześć. Dziś wymieniłem w swojej Almerce tarcze przód i klocki. I jest mały szkopuł. Hamulce sie grzeją i lekko trzymają. Dodatkowo gdy mocno trzyma pedał ham. to deliktnie idzie w podłogę ( płynu nie ubywa). Acham gdy gwałtownie wciskam pedał, to zapala się kontrolka ręcznego ( na chwilę). Proszę o sugestie, co może być powodem takiego stanu rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klajgus Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Dodatkowo gdy mocno trzyma pedał ham. to deliktnie idzie w podłogę ( płynu nie ubywa). to wyglonda na zapowietrzone hamulce musiał byś odpowietrzyć ( tylko teraz pytanko czemu sie niby zapowietrzyły?? ) Acham gdy gwałtownie wciskam pedał, to zapala się kontrolka ręcznego ( na chwilę) ona sie zapala gdy masz mało płynu hamulcowego, sprawdz poziom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość empek Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 ona sie zapala gdy masz mało płynu hamulcowego, sprawdz poziom płynu mam max. kolega mi podpowiadał, że może pompa ham. z jakiegoś powodu fiksuje. [ Dodano: Sro 25 Lip, 2007 22:14 ] na tę chwilę nikt już nie ma pomysłu? szkoda. jutro czeka mnie walka w ciemno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klajgus Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 pompa sama w sobie nie ma połączenia z ta kontrolką, jak odkręcisz zbiorniczek na płyn hamulcowy to tam jest taki "pływak" do niego są podłączone przewody, sprawdź w jakim są stanie, sprawa druga to masz czujniki zużycia klocków?(są jakieś przewody przy klockach??), a poza tym masz może ABS? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość empek Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Bombel, Dziś wymieniłem w swojej Almerce tarcze przód i klocki klajgus, ABS nie mam, czujników też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Jeżeli wymieniłeś tarcze i klocki to płynu powinienieś mieć wtedy więcej - nie mniej . Nowe tarcze i klocki powodują cofnięcie się tłoczków - co prowdzi do zwiększenia poziomy płynu z zbiorniczku. Podczas wymiany tarcz możliwe jest uszkodzenie gumek ( wiadomo tłoczek trzeba cofnąć wkręcając go do środka żeby zrobić miejsce na nowa - grubszą tarczę i klocki ) -co może prowadzić do wycieku płynu. [ Dodano: Czw 26 Lip, 2007 12:07 ] Z tego co się oriętuję ( sam te rzeczy naprawiam ) u mnie w N15 nie ma żadnych czujników zużycia klocków jest jedynie tgz. kamerton- taka blaszka która ma za zadanie mocno dzwonić i piszczeć przy zużytych klockach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość empek Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 wymieniłes płyn i odpowietrzyłes układ? niestety nie. chciałem sobie poprawic w miarę szybko hamulce przed wyjazdem na wakacje... Jeżeli wymieniłeś tarcze i klocki to płynu powinienieś mieć wtedy więcej i tak jest w istocie. wkurza mnie to, bo przed wymianą pedał był sztywniejszy i nie uciekał. ale hamulce wtedy też się grzały. koło 17-ej będę się brał za ZPT i potem sie odezwę. [ Dodano: Czw 26 Lip, 2007 13:34 ] tłoczek trzeba cofnąć wkręcając go do środka, kurde, albo Ty się przejęzyczyłeś albo nie wiem. ja po prostu tłoczki wciskałem z umiarem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 kurde, albo Ty się przejęzyczyłeś albo nie wiem Tak chodziło mi o to żeby je wcisnąć do środka - najlepiej zrobić to ruchem wkręcającym - tak mi doradził mechanior- nie trzeba wtedy używać siły żeby je wcisnąc wkręcając same wchodzą- SPRAWDZONE sam tak wymieniałem klocki w tylnych i przednich kołach i zero problemów [ Dodano: Czw 26 Lip, 2007 14:05 ] Jeszcze takie jedno spostrzeżenie: czy czyściłeś blaszki ( najlepiej papierem sciernym ale nie za grubym ) po których chodzą klocki one często są przyczyną tego że hamulce lekko trzymają - co roku taka operacje robie i nie mam problemu z trzymaniem klocków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość empek Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 czy czyściłeś blaszki Tak, czyściłem. A propos klocków- czy przy zdjętym zacisku klocki po tych blaszkach mają sie poruszać bez żadnego oporu czy jakiś opór musi być? Bo u mnie chodzą ciężkawo. I jeszcze coś. Czy to,że pedał "wsuwa " się w podłogę może być spowodowane jakąś usterką serwa? Acha, w dolnej części serwa zauważyłem jakiś czujnik- może to on powoduje to mruganie kontrolki? Tak się trochę pocieszam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Co do prowadnic klocków czyli tych blaszek w moim aucie- bardzo łatwo klocki odchodzą od tarcz wystarczy lekko dotknąć. Blaszki mozna zdjąć i oczyścić te rowki pod blaszkami. Ja często w szlifuję końcówki klocków. W nowych bym tego nie robił bo bedą szybciej korodowac. Ważne żebyś tamtych miesc nie smarował żednym smarem bo po jakiś czasie smart twardnieje i znów jest powód do grzebania przy aucie. Odnosnie pedału nie wypowiem się gdyż tam nie grzebałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość empek Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Ja często w szlifuję końcówki klocków mimo,że nowe, to chyba je lekutko liznę... w sumie lukasy nie powinny być złe, ale może troszkę trzeba im pomóc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 mimo,że nowe, to chyba je lekutko liznę... w sumie lukasy nie powinny być złe, ale może troszkę trzeba im pomóc... To jest dobry pomysł tam luz jest niegroźny a nawet potrzebny :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość empek Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 [ Dodano: Czw 26 Lip, 2007 20:13 ] dobry pomysł tam luz jest niegroźny a nawet potrzebny Szlag mnie trafi. Klocki podpieszczone, po złożeniu wszystko leciutko chodziło. Niestety, troszkę pojeździłem i znów koła gorące i blokują. O co tu chodzi?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klajgus Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 w sumie lukasy nie powinny być złe, ale może troszkę trzeba im pomóc.. ja zakładałem właśnie lukasy i nic nie "szlifowałem" pasowały idealnie ,wiec raczej bym skoncentrował sie na prowadnicach i tych blaszkach a nie na klockach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość empek Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 klajgus, prowadnice chodzą leciutko, blaszki wypolerowane. Czyżby przewody elastyczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klajgus Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Szlag mnie trafi. Klocki podpieszczone, po złożeniu wszystko leciutko chodziło. Niestety, troszkę pojeździłem i znów koła gorące i blokują. O co tu chodzi?? Ja na twoim miejscu poswiecil bym im jeszcze troche czasu i wymontowal bym cały zacisk, używając sprzędzonego powietrza (tylko ostrożnie bo tłoczek może wystrzelić jak pocisk, podłóż w to miejsce gdzie normalnie są klocki coś drewnianego) wypchnął bym tłoczek, potem delikatnie ściągnął uszczelkę i wyczyścił wszytko, zawsze zbiera sie tam sporo syfu szczególnie jak tłoczek był przez dłuższy czas "wypchany" :!: i potem sie go wciska na maksa. Jak to wyczyścisz to kurde chyba nie ma siły zęby dalej blokowało, poza tym jak sie zdecydujesz już na czyszczenie to pomyśl nad wymiana płynu bo i tak sporo starego stracisz. "prowadnice chodzą leciutko, blaszki wypolerowane. Czyżby przewody elastyczne?" może masz już faktycznie płyn hamulcowy totalnie zawodniony i strasznie ci sie nagrzewa i przewody puchną, wtedy możesz mieć właśnie ten efekt opadającego pedału ,ale blokowanie to raczej nie , ale z tym płynem co pisałem to musiał być naprawdę ostro hamować żeby tak sie nagrzewał wiec to chyba nie, ale weź to pod uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość empek Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 może masz już faktycznie płyn hamulcowy totalnie zawodniony jak tylko ją kupiłem to pojechałem na sprawdzenie. jest OK Pewnie masz rację co do rozebrania zacisków. Kreww mnie zalewa, bo w sobotę w nocy jade nad morze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klajgus Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 wiec zasuwaj do garażu i do roboty, bo może sie tak zdarzyć ze albo upierdzieli ci sie odpowietrznik albo "rozpadnie" ci sie uszczelka i jak sie weźmiesz za to jutro to możesz nie zdarzyć. Ale to jest czarna wizja, ja jakoś co bym nie robił przy almerce to wszytko idzie jak po maśle, mam tez mazde 323 i tam do czego bym sie nie dotknął to jest zawsze jakiś problem trzeba sie nakurwow...... :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość empek Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 klajgus, załatwiłem sobie wolne w pracy i jutro od rana ogień. będę robił pod warsztatem zaprzyjaźnionego mechanika,więc w razie czego mogę liczyc na fachowość. jest też plus, że zrobię ( mam nadzieję ) sam i będę wiedział,że jest zrobione. oczywiście się odezwę. może moja droga przez mękę się komuś przyda. bo na forum zauważyłem sporo historii bez zakończenia. trochę niefajnie, bo taka dokończona lektura nic nie daje pozostałym. [ Dodano: Pią 27 Lip, 2007 13:20 ] Zaciski hamul;cowe już chodzą pięknie, ale hamulce jeszcze lekko trzymają. Mechanik obejrzał płyn ham. i jednak za chwilę będziemy go wymieniać. Przewodów elastycznych na dzis we Wrocławiu nie ma, więc pojadę na tych, które są. Poza tym są drogawe (65-75 zł sztuka). Gdyby ktos z Was wiedział o tańszych, to proszę o info. Odezwę się po wymianie płynu. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 ja jeszcze ze swojej strony polecam nasmarowanie tlczkow i prowadnic klockow. ale nie smarem jakims zwyklym tylko miedzianym. sprawdz tez czy prowadnice nie sa gdzies zakrzywione ze blokuja (to dosc cienka blacha) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maverick_0 Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 Witam, właśnie też rozpocząłem wojnę z blokującym się kołem prawy przód, rozebrałem zacisk i jak radziliście wypchnąłem tłoczek, wyczyściłem, przedmuchałem pod gumka, wcisnąłem go z powrotem i jest ok, nic nie blokuje, Niestety ok ale poza jednym, aby to zrobić odpiąłem przewód hamulcowy ( nie mogłem tego inaczej zrobić ) no i po złożeniu pedał wpada w podłogę ( zapomniałem dolać plynu do zacisku) czeka mnie odpowietrzanie, wie ktoś może jak to w almerce jest? jaka kolejność kół tzn który przewód jest najdłuzszy.. i czy muszę odpowietrzać cały układ czy tylko prawy przód. z góry dziekuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomK Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 z tego co wiem są oddzielne sekcje - tylna i przednia. Wiec tylko przód możesz odpowietrzyć... ale może niech ktoś jeszcze bardziej kompetentny się wypowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.