Gość Ptasiek Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 otwierana tylna szybe w hard topie produkuje road ranger ... ale niestety ... w navarze brak takowej ... wiec patent zbedny pozdro za morza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 No budy ARB mają otwieraną przednią szybę w nadbudowie. Domadm ja wiem, że ASO może sciągnąć tylko ja nie polecam montażu w ich wykonaniu. Hardtop Carryboya jest tragiczny. A co do czarnej roboty to wolę założyc przy złych warunkach pokrowce offroadowe. Będzie prościej, taniej i wygodniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 znalazłem jeszcze inną fotę wersji 2008, która ma za tylną szybą ramę ochronną, coś co kiedyś pisałem że brakuje, i wreszcie to jest (choć nie wiem czy seryjnie): Z małych minusików to widzę, że ubyło jedno gniazdo 12V z konsoli centralnej (z prawej strony): Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krathor Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Krata za kabiną to kwestia regulacji prawnych w danym kraju. U nas nie ma, a np. w Szwecji jest to obowiązkowe w każdym pick-up'ie. Zdecydowanie wolę nie mieć kraty niż ją mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Z małych minusików to widzę, że ubyło jedno gniazdo 12V z konsoli centralnej (z prawej strony): A nie jest ono z prawej na wysokosci otworu na plyty CD(tak to skojarzylem), lewarka skrzyni :?: :027: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Kraty juz od dłuższego czasu sa w Navarach. Cos mało spostrzegawczy jesteście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojtek4wd Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 To drugie gniazdo chyba zawsze ma zaslepke przy automacie. Tez taką mam. W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 wojtek, co ty masz za hardtop? możesz jakieś bliższe zdjęcie zapodać? Ryży, krat nie widziałem wcześniej. Są jako opcja? wwl: normalnie są tam 2 gniazda 12V, przed modelem 2007 w jednym z nich była też zapalniczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Aaaa ztymi gniazdami to ja rozumiem o co chodzi. teraz polityka Nissana jest taka, żenie masz w żadnej furze zapalniczki ani popielniczki. Jest to opcja dla palaczy...Ale to i tak głupie. Mogli po prostu zapodać dwa zwykłe gniazda. Ja jak śmigam z CB i nawigacją to mam wszystkie trzy gniazda zajęte. Rozważam zamontowanie dodatkowych gniazd w lewych drzwiach. Kraty nie wiem czy są opcją ale wiem, że nie da się ich odkręcić. One są na wieki wieków przyspawane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 przyspawane??? chore... w starym Kingu były na eleganckich śrubach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MBL Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 ... w starym Kingu były na eleganckich śrubach. -to było dobre rozwiązanie. Pamiętam, ze w modelu D22 pickupy miały kratę a navara srebrną rurę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Dziś wplacilem zaliczke na Navarkę. Będzie do odebrania pod koniec sierpnia. Jezdzilem, siedzialem w niej i jest przyjemna. Z tego co mi handlowiec powiedzial ze zmian zewnatrz to te lusterka w chromie sa w standardzie. Dodatkowo w lusterkach sa kierunki i podswietlenie od dolu jak otwiera sie centralny zamek. W srodku jak powiedzial to podswietlenie nog podczas tez otwierania drzwi, na kierownicy chyba jakies inne sterowanie no i w wersji LE jaka zamowilem jest w standardzie radio z Bluetooth ktorym sie bawilem i dziala fajnie. Ze zmian stylistycznych to jeszcze alufelgi maja inny wzor. Ogolnie to ciekawie dzis mi zaproponowali cene za nowy model w cenie -8% starego i alarm i wycieraczki gratis (wg nich powinienem doplacic 1980 PLN). Jak posmigam to dam znac ale znajac ojca to szybko nie odklei sie od fotela. Dzieki za pomoc merytoryczna w wyborze. Aha kolor jaki jedynie uznaje i jaki zamowilem to czarny Srebrne i grafitowe w ktorych moglem wybierac, jakos nie oddaja klimatu tego auta pomimo ze czarnych jest najwiecej. Sławek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomajszek Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 No właśnie wczoraj takiego w koncu po wielkich bólach odebrałem (zamontowali mi od razu hardtop).oczywiście w czarnym kolorze. Jechałem z Wrocka do Koszalina hehe ze średnią prędkością 67 km/h (zaczynał sie weekend i pół polski nad morze jechało:-), ale za to spalił mi średnio tylko 9,9- aż w szoku jestem,chociaż go nieżle szarpałem póbując troszkę przyśpieszyć i ominąć te korki. Pierwsze wrażenie naprawdę bardzo przyjemne,naprawde całkiem zrywna ta bestia ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość FUX Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Jak jest ulewa to ja włączam 4x4 i śmigam czasem 160km/h i jest git. Mhm. Takie rzeczy to tylko w erze. W maju widziałem takie 911 w Chorwacji, jak w deszczu poleglo przy około 100 po wyjeździe w deszczu z tunelu na autostradzie. Mam Subaru i nie pokusiłbym się do jazdy po łukach z taką prędkością w deszczu na autostradzie. Ale co tam. To pewnie zasługa napędu Navalli..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Nie napisałem że jeżdżę tyle po łukach, bo to byłby nierozsądne. Ale na prostych bez problemu, przynajmniej nie ma strachu przez kałuże. Jak nie wierzysz to zapraszam na przejażdżkę :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 13 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2007 FUX a co jest przerażającego w napędzie 911 i Subarynki, że nie podróżowałbyś w nich szybko po deszczu?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość FUX Opublikowano 13 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2007 Ale na prostych bez problemu Rozumiem. Mistrz prostej.... a co jest przerażającego w napędzie 911 i Subarynki Nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 No to dlaczego Subaru nie podróżowałbyś 160 po autostradzie w deszczu??????????? Przecież to auto własnie jest stowrzone do takich rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość FUX Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 No to dlaczego Subaru nie podróżowałbyś 160 po autostradzie w deszczu??????????? Przecież to auto własnie jest stowrzone do takich rzeczy Ponieważ między uszami mam coś, co nazywa się rozumem. Casus 911 pokazuje, że nawet przy kilku milimetrach wody na jezdni staje się ona przeszkodą, na której można się rozłożyć (w doslownym tego słowa znaczeniu). w Niemczech widziałem "mistrzów", którzy przy tych prędkościach na łukach zaliczali bariery na lukach. Jeżeli ktoś sie chwali takimi "osiągnięciami", to tym bardziej nie mam ochoty być przez Niego przewieziony ani nie być na przeciwległym pasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Ech, kolego. Nie wiem czym jeździsz, ale może nigdy nie próbowałeś tego typu autem? Wierz mi, nie ty jeden masz głowę na karku, ale teoretyzować to sobie możemy... EOT z mojej strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Kolego domadm, w którym terenowym Nissanie jest międzyosiowy dyfer, że jeździsz podczas deszczu z napędem 4x4 ? Tak z ciekawości pytam, bo znam się tylko na starych modelach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 nie no, następny teoretyk :< Czy dyfer międzyosiowy jest NIEZBĘDNY do jeżdżenia 4x4 podczas deszczu? tak tylko pytam, bo jakoś moje 3 pickupy nissana dają radę, ale może temu że nie wiem że nie da się ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Jak się jeździ tylko w kierunku prostym to się nic nie dzieje, schody dopiero zaczynająsię na zakrętach, bo to właśnie na nich powstają różnice prędkości między osiami, które prowadzą w dłuższym lub krótszyma czasie do zużywania takich podzespołów jak: Skrzynia rozdzielcza, krzyżaki i wały napędowe. I proszę tu od teoretyków nie klasyfikować bo ja bieszczadzki offroadowiec jestem Ja tam nawet w zimie jeżdże ile się da na samym tylnym moście. Lepsza zabawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 No właśnie - najpierw trzeba wiedzieć jak to działa, żeby wiedzieć jak tego używać Napisałem parę postów wyżej, że pewne rzeczy da się tylko na prostej. Widziałem już navary D22 po wywrotkach, i domniemywam że przyczyną było właśnie to, że kierowcy nie wiedzieli o tym o czym napisałeś. W autach z dyfrem międzyosiowym zapinasz 4x4 i zapominasz o sprawie, a tu jest odwrotnie: zapinasz 4x4 i musisz pamiętać że masz je włączone. pozdrowienia dla bieszczadzkich offroadowców nietylkoteoretyków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Do wywrotki sprowadziła je zapewne tajemnicza siła płynąca z braku tegoż dyfra :diabel2: Kiedyś moja mama parkowała w zimie, a że parking odśnezony był to coś jej nie wychodziło, auto gasło itp. Przychodzi do domu i mówi mi, że coś się chyba zepsuło. Okazało się, że właśnie zapomniałem wajchy wrzucić na 2H po porządnej jeździe w śniegu po zderzak I nieszczęsne autko trzymało. Chodze ostatnio jak nakręcony i nie zauważyłem, że pisałeś już o oporach Ale nadal bym na mokrym asfalcie nie zapiął 4x4. Czasami tylko jeżdże ze sprzęgiełkami półosi zapiętymi na stałe bo mi się z auta nie chce wychodzić, a w zimie to wogóle nie rozłączam (pod koniec jesieni na lock, a na wiosne na free ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.