[P11/WP11] 2.0 TD problem z temperaturą silnika.

[Gość BialY]

Witam.

Otóz stałem się posiadaczem Primerki 2.0 TD. Czy szczęsliwym czas pokaże.

Mam pytanie otóż po przekechaniu ok 20-30 km stanąłem na poboczu na luzie.Silnik pracował równo ale zauważyłem że temp. silnika podskoczyła o jakieś 10 st. C. Za chwilę spadła do normalnego poziomu. Zacząłem się martwić. Czy potrzebnie?? Boję się teraz przegrzać głowicę. Zresztąmam wrażenie że silnik jest ciepły. Nawet bardzo ciepły. Niestety mam porównianie tylko z silnikiem benzynowym . Tamten wydawał się chłodniejszy. Dodam że wentylator się załacza i pracuje. Doradcie co zrobić i na co zwrócić uwagęi co sprawdzić w pierwszej kolejności.

Z góry dziekuję za pomoc.

[Gość bonzo]

Silnik pracował równo ale zauważyłem że temp. silnika podskoczyła o jakieś 10 st. C. Za chwilę spadła do normalnego poziomu.

to normalne zjawisko nie masz sie czym przejmować,jak wskażnik nie wędruje Ci na czerwone pole to niema stresu

[Gość BialY]

Dzięki za odpowiedz. Ulżyło :diabel:.

A co do temp pracy silnika czy jest wyższa od pracy silnika benzynowego? Czy dużo?

Dodam ze takie podskakiwanie temp powtarza się co jakiś czas. Cały cykl trwa jakieś 3 sek. (skok temp i zpadnięcie jej do 90st.)Nawet zauważyłem ze podczas jazdy tak skacze. Jest to skok o jakieś 10- 15 st C .Może jakieś uszkodzenie czujnika czy kolejna opowieść typu ten typ tak ma Czy można sprawdzićtemp w jakiś inny sposób z jakiegoś innego czujnika z tego co wyczytałem są 2 w Primerce. A może zwykłym termometrem?

Z góry dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi.

Pozdrawiam

[Gość mas444]

Dzięki za odpowiedz. Ulżyło :diabel:.

Dodam ze takie podskakiwanie temp powtarza się co jakiś czas. Cały cykl trwa jakieś 3 sek. (skok temp i zpadnięcie jej do 90st.)Nawet zauważyłem ze podczas jazdy tak skacze. Jest to skok o jakieś 10- 15 st C .Może jakieś uszkodzenie czujnika czy kolejna opowieść typu ten typ tak ma Czy można sprawdzićtemp w jakiś inny sposób z jakiegoś innego czujnika z tego co wyczytałem są 2 w Primerce. A może zwykłym termometrem?

Z góry dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi.

Pozdrawiam

Jeśli skok trwa 3 sekundy to nie jest to problem temperatury, tylko masz zacinający się wskaźnik na zegarach, lub kończy się czujnik w silniku.

Dla testu możesz wykręcić czujnik i podgrzać go zapalniczką, jednocześnie obserwując wskaźnik. Wskazówka powinna płynnie chodzić po skali. Tylko nie grzej za długo, bo spalisz czujnik :diabel2:

Termometrem raczej nie pomierzysz, bo nie ma go gdzie wsadzić.

Drugi czujnik steruje świecami żarowymi i czymś tam jeszcze na pompie ( właściciele TD będą wiedzieć lepiej )

[Gość Skała]

Inną przyczyną może być za mały poziom płynu w chłosdnicy,bonie zawsze sobie uzupełni z wyrównawczego.Gdy przycisnąłem pod górkę to wskażnik pokazywał szybki wzrost-po dolaniu płynu minęło.

[egn]

Albo czujnik albo rzeczywiście z płynem można by pokombinować, bo moim zdaniem to nie jest normalne takie skakanie temperatury, sam mam Primere z tym silnikiem i ani raz mi sie nie zdarzyło coś takiego.

[Gość BialY]

No więc dzieki za odpowiedzi.

Robiłem autodiagnostykę według przepisu na stronie głównej. Pokazało 55 czyli wszystko ok. Czy awarię czujnika wykryje autodiagnostyka???

Postaram się nagrać cyfrówką zachowanie wskażnika może to podpowie wam coś więcej.

A temp skacze różnie nieraz o 5 szt C nieraz pod czerwoną kreskę.

Czy ma ktoś może instrukcję bądz ksiązkę w stylu sam naprawiam?

Jakby ktoś posiadał to poproszę o linka bądz udostępnienie na jakimś serwerze.

Dzięki z góry i pozdrawiam.

[soul]

moze masz zasniedziale styki gdzies ? ewentualnie padają stabilizatory napiecia od wskaznika... ja mam czasami ttak ze bez powodu wskaznik od temp silnika i wskaznik od paliwa na pare sekund wedrują na maksa i po chwili opadają znowu...

[Gość Eden]

skoki temperatury nie sa normalne ja mam TD i umnie jak dojdzie do swojego poziomu to stoi jak zamurowana wskazówka, po nagrzaniou wskaznik pokazuje ciutke mniej niz polowa skali

pozdrawiam

[Gość BialY]

Witam. Nie odzywałem się ponieważ wyjechałem. Problem rozwiązałem dzięki koledze "Skała" (z dzięki wielkie). Otóż zgodnie z jego sugestiązajrzałem do chłodnicy choć w zbiorniczku wyrównawczym był płyn. No i okazało się ze pusto. W samą chłodnicę wlazło 1.5L płynu :zdziw: .Nie wiem ile wynosi jej pojemność ale sądze ze niewiele w niej było. Mam tylko nadziejęze nie przegrzałem głowicy albo uszczelki (przejechałem bowiem tylko 60 km z tym problemem w 3 rzutach mniejwięcej po 20 km jednorazowo i ani razu na czerwone pole mi nie wskoczyła wskazówka.).Czy jeżeli chłodziwa nie pobiera chłodnica nie oznacza to uszkodzenia termostatu???.Teraz temp silnika stoi stabilnie poniżej połowy cały czas (sprawdzone w weekend holowałem brata ponad 100km bo o ironio padła mu chłodnica i przegrzał silnik i albo głowica albo uszczelka poszła :zdziw: ). W każdym bądz razie jeżeli skacze wam temp to nie bagatelizujcie sprawy jak radzili niektórzy tylko zerkijcie do chłodnicy.

Dzieki jeszce raz kolego Skała za trafną podpowiedz.

P.S. Czy termostatem jest taki koreczek na chłodnicy?? Czy wystarczy wrzucić go do wody i podgrzewać by sprawdzić czy działa??