[P10/W10] Regulator ciśnienia paliwa

[filtron1]

moze ktos powiedziec co to jest http://img126.imageshack.us/img126/4211/dsc03088tf5.jpg to jest na listwie do wtryskow i mam taki problem jak jest zalozony ten wezyk to obroty lataja ja chca od 0 do 1000 jak wyjme to wszystko wraca do normy a jesli zatkam ten wezyk palcem historia powraca znowu szalenstwo na obrotomiezu odetkam wszystko jest ok

[Gość maddrajwer]

To zdaje się jest zawór podciśnienia. przepuszcza nadmiar paliwa wtłoczonego do listwy wtryskowej spowrotem do baku. jak masz przytkany to obroty mogą wariować. A jak na wysokich się zachowuje ??

[filtron1]

jak jade czy przygazuje powiem tak ja ruszam szarpie i niepozwala bujnac trzeba nawet kilka razy nacisnac i popuscic pedal gazu zeby zalapal a i tak mul

[burnbrain]

To jest regulator ciśnienia paliwa. Wygląda że się popsuł.

Niestety nie wiem jak dokładnie działa. Czy podciśnienie otwiera ten zawór wprost proporcjonalnie do jego siły, czy tylko lekko "doregulowywuje" ciśnienie paliwa.

jesli zatkam ten wezyk palcem historia powraca znowu szalenstwo na obrotomierzu odetkam wszystko jest ok

Ale czemu tak się dieję?

[Gość FILIPPO]

moze ktos powiedziec co to jest http://img126.imageshack.us/img126/4211/dsc03088tf5.jpg to jest na listwie do wtryskow i mam taki problem jak jest zalozony ten wezyk to obroty lataja ja chca od 0 do 1000 jak wyjme to wszystko wraca do normy a jesli zatkam ten wezyk palcem historia powraca znowu szalenstwo na obrotomiezu odetkam wszystko jest ok

 

Regulator ciśnienia paliwa (cena używanego ok. 100 PLN). U mnie padła w nim membrana (podobno tak się dzieje przy LPG ale dlaczego nie wiadomo). Objawy to - bardzo trudne odpalanie - kręcenie przez kilka sekund i chmura czarnego dymu, falowanie obrotów a nawet przygasanie na postoju.

[Gość jarkk]

U mnie padła w nim membrana (podobno tak się dzieje przy LPG ale dlaczego nie wiadomo).

Wiadomo

jak się jeździ non - stop na LPG , a mało kiedy na benzynie

[Gość FILIPPO]

U mnie padła w nim membrana (podobno tak się dzieje przy LPG ale dlaczego nie wiadomo).

Wiadomo

jak się jeździ non - stop na LPG , a mało kiedy na benzynie

 

Czyli mamy wyjątek lub złą definicję "non-stop". :027: