Gość radoslawos Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Panowie mam problem z tylna wycieraczką, prawidłowa jej praca czyli jeden cykl przy włączeniu wycieraczki i trzy cykle po uruchomieniu tylnego spryskiwacza , skończyła się z dnia na dzień. Teraz wycieraczka owszem uruchamia się po włączeniu ale nie wykonuje pełnego cyklu tylko staje gdzie jej się podoba, co może być odpowiedzialne za jej taką właśnie pracę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Cześć, a patrzyłeś może tu http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ght=wycieraczka http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ght=wycieraczka Sprawdź może coś się przyda. Może mechanicznie się gdzieś blokuje (smarowanie), albo silnik już pada. Najprościej i chyba najtaniej podjechać do elektryka samochodowego, żeby zdiagnozował co się stało, bo szkoda nerwów samemu zachodzić co się stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yello5 Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Jak następnym razem wycieraczka zatrzyma Ci się w nietypowym miejscu, to otwórz tylną klapę i poruszaj gora duł. Jak w pewnym położeniu klapy wycieraczka zacznie prawidłowo pracować to na 99% złamane przewody w gumowym łączniku między karoserią a klapą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej-a Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Mam taki sam problem. Podnoszenie klapy nic nie pomogło... A jadąc ciężko jest przykładać dużą wagę żeby wycieraczka zatrzymała sie we właściwym miejscu. Może to sterowanie???? Włącznik??? Silnik wycieraczka??? W końcu szlak mnie trafi... A mam ten samochód dopiero tydzień.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radoslawos Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Aż tu nagle zaczęła działać poprawnie, ale moja radość nie trwała zbyt długo bo trwało to może 2 godziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej-a Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 A co ciekawe kiedy używam spryskiwacza wszystko działa poprawnie. Zamówiłem silniczek... zobaczymy co z tego będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radoslawos Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 a u mnie coraz częściej wycieraczka działa poprawnie, zaczynam wierzyć ze wto jakiś zaśniedziały styk lub przełamany przewód, ale to pierdoła więc nie będzie chyba źle ... chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość primeraW10 Opublikowano 5 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 na 90 % wina dziwnego dzialania wycieraczki tylnej sa uszkodzone przewody w laczniku - Yello - racja , czasem podnoszenie klapy nic nie daje bo przewody sie juz rozsunely - coz zdarza sie. zanim zaczniecie kupowac silniczki lepiej sprawdzcie te przewody bo to nic nie kosztuje i nie wkurzycie sie jak kupicie czesci a to nic nie pomoze powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej-a Opublikowano 6 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2007 W takim razie wstrzymam sie jeszcze z silniczkiem i przepatrzę przewody... Mało czasu w tej chwili mam ale to naprawde irytuje. Warto znależć chwilę na sprawdzenie i nie ponosić zbędnych kosztów... Dzieki Pozdrawiam PS. A po której stronie klapy znajdują sie przewody od wycieraczki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość primeraW10 Opublikowano 6 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2007 PS. A po której stronie klapy znajdują sie przewody od wycieraczki? po lewej - trudno nie zauwazyc czarna guma laczaca klapte ze slupkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej-a Opublikowano 6 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2007 Może i tak, ale taką gumę mam po obu stronach klapy. Nawet mnie to zdziwiło, bo zazwyczaj prowadzi sie kable tylko jedną stroną auta... Nie pytałem bez powodu :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bromis Opublikowano 14 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2007 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=32083 Co prawda to było naprawiane z przodu ale może tylna ma tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fragles13 Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 Odświeżę trochę wątek. Też mam problem z tylną wycieraczką. Najpierw myślałęm, że to silniczek. Ale pomyślałem, że skoro ze spryskiwaczem chodzi normalnie, to silniczek powinien być ok. Zabrałem się więc za przekaźnik. Ojciec mi go sprawdził i powiedział, że działa poprawnie. Jednak przy okazji wyjmowania przekaźnika, spiąłem na krótko 3 i 5 pin w mijscu, w którym powinien być przekaźnik, no i tylna wycieraczka zaczęła śmigać że aż miło! Tak więc na 90% podejrzewam przełącznik w kolumnie kierownicy. Czy ktoś już poradził sobie z tym problemem i wie na 100% co było nie tak? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary7 Opublikowano 15 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2009 Ja stawiam na przekaźnik. On jest odpowiedzialny za cykle pracy wycieraczki. Jechać na szrot i założyć inny,jak pomoże to kupić a jak nie to oddać. :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fragles13 Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 To nie jest przekaźnik. W skrzynce z przekaźnikami są obok siebie 2 identyczne przekaźniki - jeden odpowiedzialny za tylną wycieraczkę, a drugi - za przednie. Był przełożony i nic się nie zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macig7 Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Cześć , a ja z trochę innym pytaniem , czy ramię wycieraczki tylnej w P11 po lifcie z hatchbacka jest identyczne jak do kombi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truszczu Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Czy może ktoś coś wymyślił z tą tylną wycieraczką ? Bo jej działanie jest mocno denerwujące, a jak trudno potem wyłączyć aby zatrzymała się w normalnej pozycji, nie gdzieś w poprzek szyby. Mierzyłem napięcie na kostce, którą podłącza się do silniczka i strasznie krótko tam jest 12V i po chwili zaczyna spadać do 0, po kilku senkundach ponownie na chwileczkę pojawia się12V i spada do 0 i tak w kółko. Więc bardzo możliwe, że silnik itp itd jest sprawny wina leży gdzieś dalej w urządzeniu, które steruje czasowym włączaniem wycieraczek. Tylko gdzie tego szukać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pila Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Witam Panowie, temat trochę stary ale właśnie jestem po przejściach z tylną wycieraczką. Stawała gdzie chciała. Otóż w pewne sobotnie popołudnie stwierdziłem, że mechanizm tylnej wycieraczki musi być podobny jak ten z przodu - dodam że ma hatchback'a. Po ok. 20 min. rozebrałem atrapę tylnej klapy i wymontowałem silniczek. Po oględzinach stwierdziłem, że trzeba ściąć nity dekielka przykrywającego mechanizm. Po tej operacji i zdjęciu ów dekielka moim oczom ukazał się znajomy widok (taki jak z przodu) czyli masa syfu w postaci kremowego smaru, dosłownie wszędzie wraz z kroplami wody. Po wstępnym usunięciu tego smaru wyciągnąłem koło zębate. Pod spodem są trzy styki, które były bardzo brudne i ledwo zagięte (brak styku z bieżniami na spodzie koła zębatego). Nasze kółko wyczyściłem z syfu oraz lekko wypolerowałem metalowe bieżnie (można je wyciągnąć z tego kółka) aby pozbyć się tej czarnej patyny. Po wyczyszczeniu wszystkiego i ponownym przesmarowaniu złożyłem nasze elementy. Miejsca po nitach przewierciłem na wylot i dekielek przykręciłem na 4 śrubki fi 4 (chyba). Po złożeniu wszystkiego wycieraczka śmiga jak ta lala i jest cichsza. Trzeba tylko uważać na zatrzaski tej plastikowej osłony klapy - potrafią się połamać. U mnie był problem z samym mechanizmem, nie z elektroniką. Taki mały opis - może się komuś przyda. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 8 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2010 (edytowane) Bogaty w doświadczenia z silniczkiem przednich wycieraczek, któy zgodnie z instrukcją z forum doprowadziłem do pełnej sprawności -zabrałem się za tylną wycieraczkę, która od dłuższego czasu nie pracowała wcale. Elektrycznie wyglądało że jest w porządku - prąd dochodził, silniczek klikał. Podobnie jak kolega pila po rozwierceniu nitów ujrzałem znajomy widok w postaci sporej ilości szlamu, ale niestety styki nie są na wierzchu tak jak z przodu, tylko pod kołem zębatym. Próba dostania się do nich skończyła się niestety niepowodzeniem - nie dam rady zdjąć tego koła. Prawdopodobnie jest całkowicie zapieczone na swojej osi i stąd brak ruchu wycieraczki (pomijając zapaplane na pewno styki) Po wstępnym usunięciu tego smaru wyciągnąłem koło zębate. Jak to zrobiłeś - bezproblemowo wysunąłeś z ośki (jeśli nie było zatarte), czy jest może jakiś magiczny sposób i czy można obrócić to koło, jezeli jest zazębione poprzez przekładnię ślimakową z silniczkiem (z przodu można). Kolejne moje pytania, to czy ten silniczek od P11.144 jest taki sam jak przed liftem i czy od anglika podejdzie - czy nie ma czasem odwrotnych mocowań. Edytowane 9 Września 2010 przez jurgenik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Witam. I ja sie dołanczam do tematu tylnej wycieraczki:(. Przednia mam wyczyszcone .Bo piszczała lewa od kierowcy pozniej przestała jak popadało.Znalazłem troche czasu w jakas sobote i rozebrałem przednie.Wyczysciłem te tuleje jedna chodziła luzno,a druga cieżko było wybic.Ale udało sie .Wyczysczone ,nasmarowane i smigaja jak nowe.Nawet wiekszej predkosci nabrały.Wiadomo,jedna hamowała duruga. A teraz z tylnia. Kiedys było oki wszystko .Ale od jakiegos czasu zaczeła świrowac z tymi ruchami na właczonym tzn kiedys był pełny ruch od poczatku do konca.A teraz pełen ruch musi zrobić na trzy razy,a czasami staje gdzie chce.Moze nie denerwowało mnie to bo w miare spokojny jestem z natury:shifty:.Na spryskiwaczach działa normalnie wyciera cały czas. Także kolego z tym rozebraniem to chyba wielu życie uratowałeś i mniej nerwów. Mam nadzieje że jak rozbiore to uda mi sie tez i bedzie jak kiedys!!! Tylko teraz troche czasu znalesc i do dzieła. a tak jak jestesmy przy tylnym silniczku to znalazł ktos sposób na ten cycek co pryska na szybe ,jesli jest nadłamany? u mnie pryska po japonsku i da sie wyczyscic szybe.Moze ma ktos sposob na to,bo to chyba tez bolaczka kombi .w zależnosci jak jest montowany spryskiwacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary7 Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Ktoś kiedyś pisał na forum że ten pycek do spryskiwacza tylnego pasuje od fiata126p. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 juz zapomniałem jak wyglada w małym fiacie:D. może kiedys podejde do maluszka i przyjrze sie spryskiwaczom i bede dalej myslał. dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sc102 Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 Witam wszystkich. Dziś rozebrałem silnik tylnej wycieraczki. Wyczyściłem styki i wszystko wymyłem w benzynce i na nowo nasmarowałem. Na wycieraniu ciągłym chodzi bez zarzuty , ale na przerywanym jeden cykl robi na 4 razy ( staje w pół drogi). Ze spryskiwaczem staje gdzie chce. Co mam jeszcze zrobić , żeby to normalnie wreszcie chodziło ? Do czego służy to pokrętło na końcu przełącznika wycieraczek - u mnie nie ma żadnej reakcji jak nią kręce ( Nissan Primera P10) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary7 Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 W P11 to pokrętło służy do zmiany czasu pracy wycieraczki przedniej w cyklu przerywanym. Wycieraczka robi cykl pracy od 1 raz na 2 sekundy do 1 raz na 20 sekund. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Dzisiaj znalazłem troche czasu i chciałem zobaczyc czy da sie naprawic . I tak rozebrałem zrobiłem kilka fotek I DALEJ DZIAŁA JAK DZIAŁAŁO tutaj silniczek z dołu zdjałem pokrywke najpierw po przecinałem te nity i lekko podważyłem blaszke ten długi pret to jet co całe ramie wycieraczki trzyma i jest cycek urwany umnie ale przez to rozebranie lepiej pryska:rolleyes: tutaj wyciagnałem tą zebatke z tym prowadzeniem na szybe i widac zebatke duza tu widac mechanizm duzej zebatki co smiga po scezkach gdzie jest prad tutaj widac te trzy druciki co maja za zadanie przewodzic prąd( i nawet czysto tam było bez żadnych syfów) ] tutaj sa te gumy i zrobiłem jak koledzy polecili.Czyli wyczysciłem scieżki rozpuszalnikiem nitro benzyna tez moze byc na tej zębatce i na tych drucikach były czyste ale dla pewnosci lepiej wyczyscic.Na smarowałem ta zebatke typu wd-40 zeby było tam lżej(wiadomo kto smaruje ten jedzie:whistle:).I poskładałem ja do całosci.nie dawałem żadnych srubek fi4 przelotowych.były tam kawałki nitow naklepałem tą osłone na te nity w miare dolegało i tam była papierowa uszczelka i teraz do całego mechanizmu jest przykrecana blacha i miedzy ta blache a mechanizm dałem gume co by docisneła blache dokrecajac śrubami. I dalej juz mechanizm do szyby .i jak sie bedzie zakładało ten pret co trzyma wycieraczke to zauważyłem że tam jest malutka uszczelka wcisnałem ja ,pewnie żeby woda nie leciała. I po złożeniu sprawdzenie i co i ZONK. Dalej jest jak było czyli na jeden cykl robi cztery przerwy i staje gdzie chce a na spryskiwaczach rusza sie cały czas.To chyba teraz trzeba szukac przyczyny dalej. I chyba teraz zostaje przekaznik albo przełacznik kolo kierownicy chociaz raczej to bedzie przekaznik. A ta zębatka to bardzo lekko u mnie zeszła,mówie o tej duzej.Zreszta mała tez lekko poszłą, moze ktos w koncu znajdzie ta przyczyne kolejnego słabego punktu nismo .a jak nie to trzeba sie przyzwyczaic do tego i patrzec na droge do przodu a nie na lusterko wsteczneB). Chyba że trzeba rozebrac ten silniczek co chodzi ślimak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.