Noar Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Witam Prima zaczęła brać olej po wymianie rozrządu ok 1l na 1000km wcześniej brała jakieś 200ml na 8tyś! Przed wymianą castrol 10w40 teraz valvoline 10w40 -świece są okopcone na czarno, wydech też (chociaż jeżdżę na krótkich odcinkach 2-5km) -nie widać żadnych wycieków -płyn w zbiorniczku jest na min ale na gorącym silniku jest do połowy -bąbelków nie widać w zbiorniku olej też w miarę czysty -Uszczelką pod głowica zmieniona chociaż baran nie splanował głowicy -mam wrażenie że mam jakąś nieszczelność na kolektorze wydechowym słychać takie "pyr pyr" jakby lokomotywa zapieprzała Wczoraj chciałem ustawić wolne obroty bo się wahały na benzynie +- 200 wyregulowałem przepustnice i nic kręce krokowcem i nic prawie sie nie dzieje w końcu udało mi się jakoś ustawić w miarę. ale to ma związek chyba z ta nieszczelnością jeśli jest. W czym jest problem? Mam nadzieję, że Prima mi nie umiera :029: P11 GA16 1.6 16v B+G 230000tyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 -Uszczelką pod głowica zmieniona chociaż baran nie splanował głowicy Rzeczywiście baran, ale skoro zdejmowana była głowica to co z nią było robione ? Może olej zasysa przez uszczelniacze zaworowe, które "może" były wymienione :diabel2: ? -mam wrażenie że mam jakąś nieszczelność na kolektorze wydechowym słychać takie "pyr pyr" jakby lokomotywa zapieprzała A śmierdzi spalinami ? Przysłuchaj się może w którym miejscu "pyrka" -świece są okopcone na czarno, wydech też (chociaż jeżdżę na krótkich odcinkach 2-5km) Rzeczywiście albo bierze olej (zaworami?), albo niewyregulowany skład mieszanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 -Uszczelniacze na bank nie były wymienione, z głowica zrobił tyle, że założył ją od nowa i nic więcej nie zrobił mało tego nic nie posprawdzał chociaż miał wszystko na wierzchu! Powiedział tylko że tu sie nic nie sprawdza i nie reguluje i chciałem mu w papę przyłożyć za ten tekst i zabrać auto -śmierdzieć właśnie nie śmierdzi co jest dziwne ale słychać tak jakby była nieszczelność -jeśli chodzi o olej to spala na 100% bo zajrzałem dzisiaj i było dużo poniżej min a byłe we Wrocławiu jakieś 1000km tam i powrót a jak wyjeżdzałem to było ponad połowa miarki -pyrka tak jakby spod osłony kolektora ale k...a nie mogę odkręcić jednej śruby bo jak skręcał to wyrobił i tylko ta jedna mi została! Jadę niedługo do jakiejś stacji diagnostycznej na co zwrócić uwagę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 -śmierdzieć właśnie nie śmierdzi co jest dziwne ale słychać tak jakby była nieszczelność Czyżby wina uszczelki pod niesplanowaną głowicą ? Jeżu kolczasty - skąd, żeś takiego "mechanika" wytrzasnął :?: :!: :?: Wszystko się sprawdza w głowicy a szczególnie jej gładź i szczelność zaworów. Szpilki tez powinno się wymienić na nowe. Stawiam na uszczelkę pod głowicą a w zasadzie za brak splanowania głowicy. Postawiłbym też mechanika - ale pod ścianą egzekucyjną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 K...a niby znajomy. A mogłem oddać do pana Henia do warsztatu w podwórku i by mi lepiej to zrobił. a tyle razy mówiłem, że głowę lizną ćwok jaki no(on na to że się tego nie robi)no ch...j mnie spala już. Nic jeśli okaże się, że uszczelka to będzie oddawał kasę nie popuszczę. Ale czekam na inne opinie może ktoś jeszcze sie wypowie. Wolałbym mieć jasną sprawę niż bawić sie w metodę prób i błędów bo kasy znowu pójdzie. Jest jakiś sposób czy to wina głowicy i uszczelki czy trzeba rozbierać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Jest jakiś sposób czy to wina głowicy i uszczelki czy trzeba rozbierać? Zmierz sprężanie na cylindrach [ Dodano: Pon 20 Sie, 2007 14:43 ] Ale czekam na inne opinie może ktoś jeszcze sie wypowie. No to i ja czekam, nie będę nabijał pustych postów [ Dodano: Pon 20 Sie, 2007 14:55 ] może być przedmuch spod uszczelki do szpilki - łeb nakrętki szpilki jest w płaszczu olejowym i też może olej podciągać. Tak czy inaczej po konsultacji tel. z moim kolegą który się zajmuje tymi sprawami (szlify itp) czeka Cię raczej od nowa zdejmowanie głowicy.... :/ No ale może poczekajmy rzeczywiście na inne wypowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burnbrain Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 -Racja pierwsze co zrób to zmierz ciśnienie w cylindrach. -Co do płynu to nadal ci tak wzrasta poziom w zbiorniczku? Prawdopodobnie słabo odpowietrzone a zapowietrzony układ chłodzenia często prowadzi do zniszczenia uszczelki pod głowicą. -Jak ja miałem pęknięty kolektor to osadziła się sadza w okolicy pęknięcia i było wszystko jasne. Jak masz walnięty to będzie się robić głośniej. -Ciekawe czy ten osioł źle rozrządu nie założył a to mogło by tłumaczyć wiele. -Zdejmij i zobacz jak wygląda wąż odmy czy nim oleju nie zasysa. Są dwa, jeden do filtra a drugi bezpośrednio do kolektora dolotowego. Tamtędy może olej łykać i spalanie go powoduje zabrudzenie świec i ubytki oleju. -Nie przesadzaj z poziomem oleju co za dużo to nie zdrowo i też może uszczelkę wywalić. Od min do max na bagnecie jest chyba 200 mililitrów . -A jak wrażenia z jazdy? Słabszy czy tak samo jak przed naprawą, może lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 - ciśnienia dzisiaj mi się nie uda już zrobić (jadę jutro rano) -płyn tak mam cały czas jak ostygnie to min w zbiorniczku, a jak pojeżdżę to mam ponad połowo lekko -na początku jak odebrałem auto to był straszny muł i taż mi sie wydawało, że coś powalił z rozrządem ale zarzekał sie że znaki dobrze ustawił przyspieszył trochę zapłon i autko odżyło. niestety mam problem z ustawieniem wolnych obrotów po 2 godzinnych próbach jakoś udało mi się je ustabilizować po odebraniu +-200 (może ta nieszczelność przy kolektorze jeśli w ogóle jest) -poziom oleju to był dzisiaj na pierwszym załamaniu na bagnecie a po odebraniu był w połowie między min a max po 2 tygodniach sprawdziłem i było już na min więc dolałem i było na 3/4 miedzy min, a max a dzisiaj już dużo poniżej min wiec dolałem już go raczej sporo -jak sprawdzałem olej na bagnecie na ciepłym silniku szukając czy nie ma jakiejś mazi czy innego syfu zauważyłem jakby bąbelki powietrza. Czy to normalne? Jeśli chodzi o nieszczczelność w kolektorze to jeśli jest to może ona powoduje tak słaby wyniki na analizie spalin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 może jakiś przewód spadł mechanikowi przez nieuwagę i prycha (wolne obroty),dalej przy zimnym silniku najlepiej po nocy wykręć świeczki weż latarkę i poświeć na tłok jeżeli się swieci jest na nim olej i uszczelniacze do wymiany....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Prima zaczęła brać olej po wymianie rozrządu Jeśli faktycznie to ma związek z wymianą rozrządu, ton zdejm pokrywę zaworów i sprawdź taką małą, gumową, prostokątną uszczelkę, która jest pomiędzy pokrywą a glowicą. Czy jest na miejscu i w jakim stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 na 100% wcześniej nie było ubytków oleju rozrząd nowy mam od niecałe 2000km. zmieniam olej co 8000-8500tys/km i dolewałem po 250ml góra a teraz 2000tys/km i już prawie litr -ubywa oleju -wolne obroty falują (trochę wyregulowałem ale jeszcze nie tak jak powinno być.da się jeździć) -jakaś nieszczelość na kolektorze -teraz niechcący ruszyłem filtrem powietrza i silnik zaczął nie równo pracować znowu jakaś nieszczelność coś syczy przy przepustnicy Coś nie tak to wszystko poskładane a co powiecie na ta jakby pianę na bagnecie takie bąbelki powietrza wygląda jak piana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 a co powiecie na ta jakby pianę na bagnecie takie bąbelki powietrza wygląda jak piana? Najpierw brał olej, a teraz prawdopodobnie i płyn chłodniczy idzie w olej, oby to tylko uszczelka pod głowicą a nie.... lepiej nie będę prorokował :/ Jeden PODSTAWOWY BŁĄD był w tym wszystkim - nieplanowana głowica, reszta to niedoskonałość "pseudomechanika", który za bardzo chciał ci zaoszczędzić na kosztach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Chciał zaoszczędzić?Raczej to kompletna nie wiedza!!! Dla mnie 100zł w ta czy w ta nie grało roli sam mówiłem, żeby to zrobił i nie zrobił. przecież ja za to płacę a nie on zresztą nawet na forum pytałem o opinie i wszyscy byli za planowaniem tylko ten mosiek nie Mam nadzieje, że nic wielkiego się nie stało temperaturę trzymał jak do tej pory lekko poniżej połowy. Jak macie jeszcze jakieś pomysły w tym temacie to piszcie. [ Dodano: Pon 20 Sie, 2007 22:19 ] Jeśli to uszczelka to piszcie co należy jeszcze wymienić oprócz wiadomo uszczelki jakiej firmy i co posprawdzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Ja obstawiam niedbalstwo i brak "higieny" przy ściąganiu łba... Pewno syfów się dostało na tloki od góry i przytarło pierścienie/gładzie Tak więc sugerował bym zdjęcie głowicy i oddać do sprawdzenia, splanowania, wymiany uszczelniaczy zaworowych i przeszlifoania gniazd oraz zaworów. Do tego przyjrzeć się dokładnie gładzią i w razie podejrzeń wymienić pierścienie tłokowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 No i pozamiatane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.