Gość luulcak Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Witam, Sunny N14 hatchback, Urwanie chmury, musiałem przejchać przez dużą wodę, niby nic sie nie stało, ale dzień później czułem wilgoć w aucie, obejrzałem i ... woda stała ( prawie ) od strony pasażera zwłaszcza pod siedzeniem, z przodu było lepiej. Wycisnałem co się da w reczniki, ale nadal jest wilgoć wyczuwalna. Co więcej po jednym dniu wsiadłem po nocy i już czuć...delikatnie... Pomocy, nie wiem co teraz? Dam rade to osuszyc czy to juz koniec i bedzie gniło?! Dziękuję łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarki Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Hmm, znaczy się masz przegniłą podłogę? To nie licz na to że wilgoć sama sobie wyjdzie. Auto na podnośnik, dokładnie oblukać co i jak i do blacharza bo zaraz będziesz jeździł jak Fred Flinston Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość buli27 Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Musisz zdjąć calą okladzine z podlogi wysuszyć i zlokalizować miejsce gdzie dostaje sie woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość luulcak Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 oki dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Musisz zdjąć calą okladzine z podlogi ja to robię w godzinę :diabel: :diabel: tzn jak robiłem konserwację całej podłogi to godzinkę zajęło mi wywalenie foteli, tylnej kanapy, tunelu i konsoli środkowej - trochę gimnastyki było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cerber Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 A może poprostu zatyczkę gumową zgubiłeś bo w podłodze z tego co wiem (podobnie jak w bagarzniku) są utwory konstrukcyjne pozatykane gumowymi korkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość buli27 Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2007 w podłodze takich zatyczek niewidziałem chyba raczej ich niema Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzesrock Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 A może poprostu zatyczkę gumową zgubiłeś bo w podłodze z tego co wiem (podobnie jak w bagarzniku) są utwory konstrukcyjne pozatykane gumowymi korkami Ja w N14 mam w podłodze takie zatyczki a raczej miałem bo zostału usuniete u blacharza zawsze po zimie wstępowała wilgoć w samochodzie i strasznie mnie to denerwowało myślałem że to jakaś z uszczelek drzwi ale sunny ma tak starannie je zrobione i jest ich dość dużo wieć to odpadało po wizycie u blacharza i jego kontroli wyszło na to że te zatyczki gumowe już nie spełniają swojej roli i trzeba je usunąć i zaspawać i tak zrobiliśmy po usunięciu problem znikł jak ręką odioł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pers Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 tak, zatyczki w podłodze są, ja też mam. Najlepiej jest wywalić wszystko z auta i dokładnie wysuszyć i oblukać. Jak śmierdzi to wykładzina gnije Mi kiedyś też sie lało ale za chiny nie wiedziałem skąd( w poprzednim aucie ) zdjąłem wykładzine i nic, okazało się że mi z nadkola woda sie lała zalepiłem biteksem i miałem spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość luulcak Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Od spodu wygląda dobrze - nie ma korozji jest ok. Po wyjeciu fotela i zdjeciu wykladziny - woda byla - dosc duzo - nie ma mozliwosci wysuszenia tego bez podniesienia wykladziny gdyz zamieka taka pianka-tkanina pomiedzy blacha a wykladzina. Podloga bez korozji, wszystko ok, wiec musialo sie dostac faktycznie jakimi otworami wentylacyjnymi. Suszy sie juz 2 dni- najpierw reczniki i to co sie dalo wycisnac potem podniesiona wykladzina , uchylone okna i sloneczko. Po 2 dniach juz nic nie czuc, ale zostawiam tak jeszcze kilka dni niech powysycha dokladnie. Wielkie dzieki za pomoc pozdrawiam łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.