Gość bidron Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Hej Kiedys mialem taki problem ze sprzeglem ze lekko jeczalo przy wciskaniu, nic wielkiego choc troche wkurzajace - lekkie jekniecie. Pozniej zdaje sie przestalo, za to od 2 dni podczas wciskania i wyciskania gdzies na 3/4 odleglosci wcisniecia czuc takie przycinanie sie. Nie ma problemow z biegami da sie do konca wcisnac i wysprzeglic, wszystko dobrze - tak jak zawsze, ale straaasznie wkurza to przycinanie sie na 3/4 zakresu ruchu. Nie chodzi po prostu gladko i plynnie jak kiedys tylko ma taki momencik przyciecia sie - jakby cos o cos lekko haczylo czy cos - ciezko to opisac slowami, czuc na podeszwie stopy. Co to moze byc ? Martwic sie i jechac juz teraz do mechanika czy moge poczekac - krucho z kasa przez jakis czas. Serdeczne dzieki za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość thomson30 Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Może to być prozaiczna sprawa. pedał może haczyć o dywanik, i wteddy jest takie dziwne uczucie jakby coś sę przycinało. Sam to przerabiałem, tak więc najpierw przesuń go. Jak to nie to, to proponuję wymienić płyn w układzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bidron Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Thomson30: dzieki za odzew, ale to nie dywanik, sprawdzilem Nie wiem za bardzo o jakim plynie mowisz bo jestem zielony z mechaniki. W kazdym razie wyglada mi to na objaw mechaniczny a nie hydrauliczny, tzn. sprawdzilem jeszcze raz dokladnie wszystko i poprostu wciskam pedal sprzegla - jest git, napiety, opor jak zawsze do pewnego momentu (3/4) - w tym momencie jest jakby lekkie PSTRYK jakby cos haczylo gdzies - no i ten ostatni kawaleczek dociskam do podlogi. Biegi wchodza super, sprzeglo nie slizga sie czy cos. Jestem laikiem ale wyglada mi jakby na jakis problem ze sprezyna czy cos. Kolega mi juz mowil ze to docisk i zebym sprzeglo lepiej nowe kupowal, ale cos mi sie wierzyc nie chce ze tak sie objawia zdechle sprzeglo - bo dziala w zasadzie idealnie poza tym momentem 'pstryka'. Aha no i przysluchalem sie i jednak podczas wciskania pedal sprzegla troche jeczy - czyli co jakies smarowanko ? Moze ten pstryk ma zwiazek z jeczeniem ? Cos jest wytarte, nienasmarowane ? Dzieki za wskazowki, podjade z tym do mesia, ale musze poczekac do wyplaty, oj krucho chwilowo PS. Czy silnik chodzi czy nie - objaw jest identyczny. Zauwazylem ze na zimnym silniku ten denerwujacy pstryk jest chyba ciut mniejszy niz po rozgrzaniu - ale nie jestem jeszcze na 100% pewien tej zaleznosci musialbym jeszcze ze 2 razy sprawdzic i sie upewnic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.