Wtrysk LPG a gaźnik

[Gość przem127]

Witam wszystkich nismaniaków!.

Na początek wypada się przywitać, bo to mój chyba pierwszy post.

Ale do rzeczy.

Z racji kosztów eksploatacji mój Y10 z GA16DS jeździ na LPG. Nie mam powodów do narzekań na pracę samej instalacji (mimo, że to 1 generacja z prymitywną regulacja śrubami), ale ostatnio odkryłem, że wyciągnięcie miksera ZNACZNIE poprawia osiągi na benzynie. Nie chodzi tutaj o prędkość maksymalną (bo i na LPG bez problemu można 190 polecieć), czy przyspieszenie na wysokich obrotach. Zwyczajnie samochód jeździ jakby miał silnik 2 l. Oczywiście na stałe tak nie może zostać, bo auto straciłoby prawo poruszania się po drogach (Pb kosztuje tyle ile kosztuje), ale... O kilku tygodni żona rozbija się thalią (buee) z niezbyt skomplikowanym silniczkiem 1.4 8V i instalacją sekwencyjnego wtrysku LPG BRC. Instalka za ponad 3kpln jest IMO warta conajmniej tyle, bo autko na LPG jeździ dokładnie jak na benzynie. Nie czuć różnicy przed i po mozntażu instalki.

Teraz myślę jak pozbyć się z nissana zwężki. Problem chyba w tym, że wtrysk LPG bazuje na mapach wtrysku z ECU benzyny. W GA16DS takowy nawet jest, ale steruje tylko zaworami w gaźniku i zapłonami.

Czy ktoś ma pomysł, jak można sprawę ominąć? Zastrzegam, że choć na benzynie praktycznie nie jeżdżę nie chcę się pozbawić możliwości odpalenia auta przy mrozie (a może wystarczyłby jakiś podgrzewacz parownika?).

Myślałem nawet o czymś na kształt wtrysku mechanicznego...

A może lepiej sobie odpuścić i zwyczajnie założyć BLOSa?

[p_flori]

prędzej diesla przerobisz na gaz, niż GA16DS na sekwencję.

Musiałbyś wstawić tam ECU benzynowy potem zemulować mu wtryski, założyć przepustnicę zamiast gaźnika, sondę lambda 4 żyłową ... szkoda zachodu.

na elektrodzie robił gość półsekwencyjny wtrysk wielopunktowy do jdnopunktowca - inaczej na bazie monowtrysku robił "prawie " sekwencję, ale chodziły tylko monowtryski, nie gaźniki.

[Gość przem127]

Heh. Z tym dieslem to wcale nie takie niemożliwe.

Jak jeszcze pracowałem przy widlakach to klienci mieli RAKi (silniki z Zetora chyba) na LPG. Busy też na tym jeżdzą. Jedynie świece trzeba i aparat zapłonowy.

 

A co do dsa i wtrysku. 100% można przerobić cały dolot na taki z DE i wtedy nie będzie problemu, le zastanawia mnie, czy jest prostsza metoda...

[GRZECHu]

A może lepiej sobie odpuścić i zwyczajnie założyć BLOSa?

 

Jesli Twoim celem jest osiagniecie takiej mocy jaka daje Ci auto po wyjeciu miksera to BLOS bedzie bardzo rozsądnym krokiem. Nie masz tam zwężki na dolocie i na PB autko powinno smigac jak bez miksera. LPG mozesz sobie ustawic jak zechcesz, albo rozpilowac "gwizdek" jak pare osob z forum juz zrobilo i cieszyc sie wieksza moca kosztem troszke wiekszego spalania albo zostawic jak jest.

 

Sekwencja to duzo kasy, roboty, niewiadomych w Twoim przypadku, jesli sprawia Ci przyjemnosc dlubanie i masz na to czas i miejsce to DO DZIELA! tylko pamietaj zeby wszystko dokumentowac bo pewnie ktos z forum pojdzie w Twoje slady!

[Gość przem127]

Jesli Twoim celem jest osiagniecie takiej mocy jaka daje Ci auto po wyjeciu miksera to BLOS bedzie bardzo rozsądnym krokiem.

!

 

Tak, ale dla mnie docelowa dynamika na Pb nie ma znaczenia. Gdyby nie zima to zasilania benzyną pozbyłbym się całkowicie (chociaż fakt, że wskaźniki LPG są do bani i rezerwa w postaci możliwości przełączenia na Pb już się przydawała).

Chodzi generalnie o to, że szukam jak najlepszego zasilania na LPG la tego silnika, bo jak widać tutaj naprawdę jest co poprawiać, a z lektury wątków o BLOSie wynika, że do doskonałości trochę mu jednak brakuje.

Z drugiej strony oczywiście różnica w cenie blosa i modyfikacji, którym trzeba auto poddać (całość nie powinna przekroczyć 500-600 zł) w porównaniu do ceny wtrysku LPG plus modyfikacji oczywiście za nim przemawia. Jeśli jednak poprawiać to tak, żeby było idealnie.

 

Zastanawiam się, czy nie można by wstawić ECU z GA16DE i wykorzystać go tylko połowicznie, czyli olać sterowanie benzyną?

Jeszcze jedno, ale tu już raczej do znawców. Instalka BRC SQ24 nie ma opcji startu na LPG. Brak benzyny = brak jazdy. Czy tak samo jest np. w STAGach? Jeśli nie dam wtryskiwaczy benzyny przyłączanie benzyna/LPG nie będzie przecież mogło być płynne, ale z tym jakoś bym żył

[GRZECHu]

Jeśli jednak poprawiać to tak, żeby było idealnie.

 

W sekwencji tez zawsze znajdziesz cos do czego mozna sie doczepic, mikser to kompromis miedzy tanio a dobrze, blos juz troche mniejszy a sekwencja prawie ideal. Sam musisz ustalic jaka masz tolerancje i na co sie ostatecznie zgodzisz.

 

Zastanawiam się, czy nie można by wstawić ECU z GA16DE i wykorzystać go tylko połowicznie, czyli olać sterowanie benzyną?

Jeszcze jedno, ale tu już raczej do znawców. Instalka BRC SQ24 nie ma opcji startu na LPG. Brak benzyny = brak jazdy. Czy tak samo jest np. w STAGach? Jeśli nie dam wtryskiwaczy benzyny przyłączanie benzyna/LPG nie będzie przecież mogło być płynne, ale z tym jakoś bym żył

 

Stag 300 ma mozliwosc startu na gazie, jest to jak zwany tryb awaryjny podczas ktorego nie da sie przelaczyc na benzyne. Wyjscie z tego trybu odbywa sie przez wylaczenie stacyjki. Po ponownym wlaczeniu wszystko dziala normalnie. O ile dobrze pamietam STAG 200 ma identycznie.

[Gość bullitt]

a możesz powiedzieć jak w ten tryb awaryjny go przełączyć, jak np. będe chciał tylko na gazie go uruchomic? coprawda nie praktykuje takich rzeczy ale dobrze wiedzieć, czasem może się przydać taka wiedza.

[GRZECHu]

O ile dobrze zapamietalem z lektury :

http://www.ac.com.pl/autogaz/stag300/

 

wlaczasz stacyjke trzymajac wcisniety przycisk od centralki LPG