P11.144 jednak zaniedbywana...

[Gość bartur]

Czesc,

 

Przegladajac rozne fora i portale tuningowe zauwazylem przykra prawidlowosc: wiekszosc upiekszen i innych dziwolągow jest dostepna tylko dla standardowej p11, o "144"-rce jakos sie zapomnialo...

 

Przyklady?

- biale tablice zegarow

- dodatkowe wykonczenia deski rozdzielczej (drewno, aluminium, etc)

 

Czyzby to kwestia popularnosci modelu, czy co??

 

Pozdrawiam

Artur

[Gość yorey]

nie żebym się czepiał, ale p11.144 to kupa jest, stylistycznie rzecz ująwszy....

[Gość IvanH]

nie żebym się czepiał, ale p11.144 to kupa jest, stylistycznie rzecz ująwszy....

 

Mi się P11.144 bardzo podoba.

 

Raz miałem przyjemność nią jechać i zrobić porównanie: 2,5 roczna P11 kontra nowa P11.144 i powiem tak: byłem pod ogromnym wrażeniem postepu jaki Nissan wykonał w tak krótkim czasie. Niby ten sam samochód a jazda była o wiele przyjemniejsza. Wyciszone zawieszenie, elektroniczna klima tylko pogłebiały pozytywne wrażenie. Podoba mi sie już 6 lat i tak pozostanie nadal.

 

A wracajac do tematu.

 

- dodatkowe wykonczenia deski rozdzielczej (drewno, aluminium, etc)

Z tego co wiem to wszystkie polskie P11.144 miały wnętrze a'la aluminium juz od nowości, dodatkowe drewna pod koniec produkcji też się zdarzały.

Z tego co wiem to sporo niemieckich wersji mam kokpity podobne do tych w P11, czyli bez automatycznej klimy i wtedy nie mają też tak ładnego wykończenia, ale o ich upiększanie niech się martwią Ci, którzy sobie takie coś sprowadzili...ja bym coś od P11 próbował dopasować.

[Gość bartur]

nie żebym się czepiał, ale p11.144 to kupa jest, stylistycznie rzecz ująwszy....

 

Yorey, a czymu tak uwazasz?

 

Oczywiscie... jedni lubia panienki inni mordobicia, ale tak na serio po prostu ciekawy jestem. W sumie to w srodku od p11 sporo sie nie rozni, wiec zakladam, ze ta "kupa" to z zewnatrz. Ale co tam qrka jest takiego kupiastego? Mniej kantowania, bardzie drapiezny przod, tylny dekiel tez niczego sobie...

 

Hmmm... Lukin' forłard jor komentz :-)

 

Artur

[Gość MaroW]

Śledzę ten wątek z wielkim zaciekawieniem. Po pojawieniu się określenia "kupa", wątek nabiera rumieńców. Też jestem bardzo ciekawy czym P11.144 zasłużyła sobie na to.

 

pozdro

m

[Gość wader]

Nieładnie tak obrażać P11.144- to nie kupa tylko ta sama Primera po modyfikacji- ale może niektórzy zatrzymali się w edukacji motoryzacyjnej na satrej P11- trzeba taki współczuć- pozdrawiam wszystkie P11.144- są s u p e r.

Mam taka i jestem bardzo zadowolony-inni niech się oblizują.

Wielokrotnie spotkałem się na parkingach z entuzjazmem na temat mojej Primki.

Trochę szacunku Panowie.

[Gość bartur]

Nieładnie tak obrażać P11.144- to nie kupa tylko ta sama Primera po modyfikacji (...) wszystkie P11.144- są s u p e r.

 

...a jakby ktos byl zainteresowany szczegolami to polecam:

 

http://www.autocentrum.pl/nissanclub/modele/p11_144.html

 

[wyczesany raporcik o tej wersji]

 

moze teraz bedzie mniej tej "kupy"... :-)

 

Pozdrawiam

bartur

[Gość Bruneros]

Czesc,

 

Przyklady?

- biale tablice zegarow

- dodatkowe wykonczenia deski rozdzielczej (drewno, aluminium, etc)

 

mi sie p11.144 podoba taka jak z fabryki wyszla :-) ale np. nie podobaja mi gadzety tjuningowe o ktorych piszesz :-) dla mnie to wiocha :-> ale o gustach sie nie dyskutuje podobno ;-)

 

MK

[Gość sosnowski mariu]

ja przeskoczyłem z p10 na p11 144 dla mnie rewelka choć p11 jest też super pozdro

[Gość k_stach]

nie żebym się czepiał, ale p11.144 to kupa jest, stylistycznie rzecz ująwszy....

kolegą yorey'em chyba nie ma sie co przejmowac, on jest niereformowalny, jak internet dlugi i szeroki wypisuje jaka 144 to kupa a juz 144 z silnikiem 1,8 to w/g yorey'a kupa to kwadratu.

Dla mnie 144 jest super ( co prawda pod wzgledem wygladu nie umywa sie do P12), nigdy nie jezdzilem P11, ale wyglad 144 ma o wiele lepszy.

A biale zegary niektore wersje mialy w serii

[Gość MarekPrimera]

ja mam P11, wczesniej mialem P10 no i np. bardziej mi sie podobala starsza wersja... wiec wszystko zalezy od gustow. Mialem ochote kupic sobie P11 144 z automatyczna sktzynia, ale tak sie zlozylo ze jej nie mam, wiec o tym modelu nic napisac nie moge, jedyne co to tylko to ze jako estetyka najbardziej mi sie podoba.....

ale to o czym chcem wam napisac, to, to ze jakiej primy bysmy nie mieli to jak mozna takie udane autko nazwac "kupa" ??

wierze ze moze nie chciales tak tego ujac ale ci sie wymsknelo, wiec ci wybacze i respect dla wszystkich nissanowcow....

pozdro 4 all

[Gość jscoolg]

Jestem nowy na tym forum i włąsnie kupiłem P11.144

 

Denerwuje mnie panujące tutaj przekonanie że p11.144 to be

 

Stylistycznie p11.144 jest super - połaczenie klasycznego kształtu p11 (troszke przestarzałego) z naprawde fajnymi detalami. IMO jeden z ładnieszych modeli w tej klasie (ładniejszy dla mnie jest tylko Galant z lat 97-03)

 

Wyposarzenie - jak na rok 2000 super (Avensis czy Accord czy stara to bieda prz p11.144)

Więc skąd takie opinnie ?

[malin_f1]

WG mnie P11.144 wygląda o niebo lepiej od P11 światełka z przodu... z tyłu klapa wyprofilowana jakby w spoiler... nie oszukujmy się P11.144 jest naprawdę OK Ja osobiście przez 2 lata jeździłem P10, potem przez 2 lata P11 a teraz P11.144 więc mam dobry przegląd sytuacji wg mnie każde z tych 3 modeli ma swój urok

[Gość k_stach]

Mam nadzieje że wraz ze wzrostem liczby użytkowników 144 te złe opinie uda się wyplenić. Co ciekawe P11 miała od początku wyglądać jak 144, tylko japończycy uznali projekt za zbyt awangardowy.

[Mike]

HA!

A ja tej "kupy" szukałem przez 2 miesiące bo znalezienie chętnego na sprzedaż graniczy z cudem ;-) Początkowo chciałem kupić P11, ale mocniejszy silnik i atrakcyjne wnętrze mnie ostatecznie przekonało (choć przyznam z zewnątrz bardziej mi się podobała P11). Jedyne co nieco psuje efekt całości to dość przeciętne audio...wprzyszłości planuję zmianę głośników i zakup zmieniarki i będzie git.

 

Z opisu tego modelu wynika, że nie tylko różni się wyglądem od P11. Powinna być trwalsza i bardziej ekonomiczna. Nie wiem czy jest tak faktycznie bo za krótko jeżdżę ;-)

[Gość pawel_s]

co prawda pod wzgledem wygladu nie umywa sie do P12

Moim zdaniem pod względem wyglądu P12 nie umywa się do P11.144 - subiektywnie oczywiście.

[kmink]

ja w p11 144 zrobiłbym:

- zmiana audio

- kapcie 16'' i szerokość opon min coś koło 220 - dopiero furka nabierze wygladu(oczywiście 17'' byłby lepsze ale nie na nasze drogi...)

- zmiana seryjnych amorów na jakieś sztywniejsze

- wygłuszenie auta

to samo bym zrobił w P11 i N16(tutaj dodatkowo zmiana zawieszenia!!!)

Jezdziłem GT gdzie przy 200km/h wiatru prawie nie było słychać - była wyciszona i to nie specjalnie profesjonalnie

P11 144 jest nowsza i ładniejsza, szczególnie w fajnym kolorze(jak ta moja ), bez żadnych super modyfikacji mozna tak upięknic to auto...

 

Ostatni podjeżdzam pod blok mojej Ani(pierwszy raz tym autkiem) a akurat wesele było i ludzie już na dole czekali na pare młodą i na auto, Ania słyszała jak ludzie mówili że piękne auto jedzie i myśleli że ja mam zabrać młodych hihi - w sumie mogłem ich zabrać to na imprezke bym sie wbił...

Ogólnie to auto wygląda bardziej dostojniej - oczywiści w ładnm kolorze i na ładnej feldze

P11 mi sie nie podoba - wyjątek - P11 GT - zakochałem sie w tym aucie

[Gość lukuj]

HA!

Jedyne co nieco psuje efekt całości to dość przeciętne audio...wprzyszłości planuję zmianę głośników i zakup zmieniarki i będzie git.

 

Od niedawna jeżdżę "kupą" P11 144 2.0 16V, akurat do jakości audio nie mam zastrzeżeń, głośniki grają znakomicie, fakt że brakuje odtwarzacza CD/MP3, niewielkim kosztem jakości daje się to obejść najprściej transmiterem FM.

[Gość Hubo]

HA!

Jedyne co nieco psuje efekt całości to dość przeciętne audio...wprzyszłości planuję zmianę głośników i zakup zmieniarki i będzie git.

 

Od niedawna jeżdżę "kupą" P11 144 2.0 16V, akurat do jakości audio nie mam zastrzeżeń, głośniki grają znakomicie, fakt że brakuje odtwarzacza CD/MP3, niewielkim kosztem jakości daje się to obejść najprściej transmiterem FM.

 

Transmiter FM spowoduje że jakość dzwięku nie będzie jak z CD lecz zbliżona do radia, więc porażka. Ja odrazu wywaliłem fimowy szmelc blaupunkta, i wstawiłem standardowe CD. Problem miałem jedynie z włącznikiem świateł awaryjnych. W serwisie kosztuje 198,- co uważam za skandal. Zamontowałem więc zwykły włącznik za 1,5 zł i też działa bez zarzutu

[Mike]

Transmiter FM spowoduje że jakość dzwięku nie będzie jak z CD lecz zbliżona do radia, więc porażka. Ja odrazu wywaliłem fimowy szmelc blaupunkta, i wstawiłem standardowe CD. Problem miałem jedynie z włącznikiem świateł awaryjnych. W serwisie kosztuje 198,- co uważam za skandal. Zamontowałem więc zwykły włącznik za 1,5 zł i też działa bez zarzutu

 

Możesz wrzucić jakieś zdjątko jak to wygląda?

Jak rozwiązałes problem sterowania radiem z keirownicy?

 

Co do audio w Almerze grało o niebo lepiej... W Primerze nie jest źle, ale coś ten dźwięk jest lekko "plastikowy"

[Gość Hubo]

Możesz wrzucić jakieś zdjątko jak to wygląda?

Jak rozwiązałes problem sterowania radiem z keirownicy?

 

Co do audio w Almerze grało o niebo lepiej... W Primerze nie jest źle, ale coś ten dźwięk jest lekko "plastikowy"

 

Napewno oryginalny włącznik lepiej wygląda i jest wygodniejszy. Aby założyć zwykłe radio trzeba kupić ramkę montażową za ok 40,- np. http://www.allegro.pl/item108491940_nissan...dar_572036.html, przejściówke z kostki nissana na euro - ok 20,- nawet w ASO no i nieszczęsny włącznik.

 

Sterowanie w kierownicy? u mnie nie było tego w oryginale.. czy ktoś ma takie cudo w p11 /p11.144 z fabryki?

 

Zastanawiają mnie też głośniki wysokotonowe w bocznych słupkach, czy wogule tam są.. bo te z przodu grają.

 

Fotki postaram się umieścić jutro bo w chwili obecnej ich nie mam

[Gość cornholio78]

włacznik awaryjnych ma pełnić funkcję, a nie pięknie wyglądać. Ja nie montowałem żadnego włącznika choc wystarczy podłączyć jakikolwiek pstryczek zamykający obwód, ale i tak nie uzywam awaryjnych do niczego więc rybka.

Hubo o jakich Ty głośnikach mówisz? w których słupkach? bo w słupku A sa montowane głośniczki wysokotonowe a przecież w słupku C nie ma żadnych, bo łącznie ma być 6 głosników

[Gość Hubo]

włacznik awaryjnych ma pełnić funkcję, a nie pięknie wyglądać. Ja nie montowałem żadnego włącznika choc wystarczy podłączyć jakikolwiek pstryczek zamykający obwód

dokładnie, może to być np. włącznik od lampki nocnej itp.

w sporadycznych przypadkach się przydaje.... tzw. awaryjnych sytuacjach

Hubo o jakich Ty głośnikach mówisz? w których słupkach? bo w słupku A sa montowane głośniczki wysokotonowe a przecież w słupku C nie ma żadnych, bo łącznie ma być 6 głosników

miałem na myśli te.... w słupku B tuż nad głową kierowcy/pasażera... coś tam jest bo sprawdziłem.. i domyślam się już do czego to służy...

[Gość cornholio78]

te krateczki w słupku B kryją w sobie czujniki ultradźwiękowe od alarmu działające na przód i na tył

[Gość Hubo]

tego się właśnie domyśliłem.... teraz już jestem pewien, dzięki :smile: