[K11] Światła

[Gość tomar]

nie mam jednego swiatła do jazdy dziennej w k-11 . brak jest lewego swiatła. zarówka jest dobra ,bezpiecznik też , długie swiatła na migawce też swiecą.

[Gość Nuras]

a w związku z tym...? :?: :zdziw:

[Gość johny_fellow]

tomar to znaczy co :?:

Nie masz całej lampy czy może żarówka się nie pali :?:

Sprawdź najpierw żarówkę i bezpiecznik jeżeli masz lampę a tylko nie świeci.

[Gość majsterus]

a którego nie masz?? prawego czy lewego, bo to też jest ważne

[Gość johny_fellow]

a którego nie masz?? prawego czy lewego, bo to też jest ważne

Też prawda

 

tomar tak na przyszłość to przyda się, jak bedziesz jakoś dokładniej opisywał problem w temacie, który zakładsz :!:

[filipfm]

nie mam jednego swiatła do jazdy dziennej w k-11 . brak jest lewego swiatła. zarówka jest dobra ,bezpiecznik też , długie swiatła na migawce też swiecą.

 

Mialem podobna sytuacje w mojej pierwszej micrze.

Winny byl przelacznik zespolony (sa osobne obwody do przednich lamp)

Za pierwszym raze pomogla wizyta u jakiego magika-elektryka. Ale pomoglo na ok pol roku. Pozniej wymienilem przelacznik.

[Domiss]

Obejrzyj też styki na kostce przy lampie - może właśnie zaczęły się przepalać...

[Gość bobikov]

Witam, ja mam podobny problem:

Nie swieci sie prawe swiatlo mijania. Zarowka jest ok. Prad nie dochodzi do kostki przy lampie (sprawdzalem woltomierzem). Pewnie gdzies nie ma kontaktu bo jak podskocze na ograniczeniu predkosci do 20km/h to na jakis czas zaczyna dzialac.

[Domiss]

WD40 lub lepiej coś specjalnego do styków, wyciągnij bezpieczniki od świateł pod maską (w tej czarnej skrzynce), pryśnij po stykach bezpieczników i zobacz, może się poprawi... przy okazji obejrzyj kable od spodu skrzynki - oczywiście jest to tylko jedno z możliwych miejsc, inne to może być np. manetka, jak już wcześniej pisał filipfm (wtedy delikatne ruszanie manetką może powodować zapalenie się lub miganie światła, choć pewnie nie musi...).

[Gość majsterus]

pisałem już o tym przeszukaj moje posty

jest utleniony przewód w skrzynce bezpieczników - (jest niczym nie osłonieta i wszystek syf leci na nia podczas jazdy) i pewnie juz sie urwał. Trochę kłopotliwe dorabianie drugiego kabelka z krokodylkiem żeńskim,ale wykonalne