Gość skuler Opublikowano 14 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2007 Potrzebuje porady. Chcialem załozyc plastikowe nadkole, jednak doaptrzylem sie, ze w jego miejscu zaczyna odpadac warstwa starej konserwacji. Czy mogę na to nałozyc nową warstwe czy trzeba to zedrzec do blachy i dopiero nakladac nowa warstwe konserwacji? Dzis wieczorem przemyłem nadkole wysokim cisnienem wody, teraz schnie w garażu. Jutro chcialbym sie wziac do roboty. Jesli macie jakeis propozycje co do cheii jakiej uzywac to tez poprosze. dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 15 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2007 zedrzeć stare zabezpieczenie ile się da zniwelować ogniska korozji potem koniecznie antykorozyjną najlepiej czerwoną poczekać aż podeschnie i jechać jakimś bitexem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skicz__86 Opublikowano 18 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2007 po zerwaniu starej konserwacji czyszczenie z rdzy, podklad (unikor) i koniecznie lakier obojetnie jaki i Dopiero teraz Bitex. PZDR. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyfer Opublikowano 15 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 Przy okazji tego tematu zaproponuję od siebie dokładne oczyszczenie wszelkich zakamarków typu: 1. Progi zaraz przy przednim kole; 2. Odpływy pod progami; 3. wszelkie inne miejsca które normalnie nie przyszłyby wam na myśl. Zrobiłem taką operację u siebie (P10) i doznałem szoku, zaraz za osłoną nadkola (przód) z obu stron był czop z błota i piachu totalnie uniemożliwiający jakikolwiek odpływ wody (zaczęło się lekkie rdzewienie), dodatkowo rozwierciłem odpływ z tyłu pod progiem (wiertełkiem ø 4). Wprawdzie jak do tej pory nie było żadnej ulewy albo ciągłego deszczu, ale troszkę popadało i nie odnotowałem żadnych efektów "płynięcia łodzią" podczas ruszania czy hamowania (tyle wody w progach że podczas tych manewrów czułem się jak na łodzi) także zapewne coś to pomogło. Osobiście do konserwacji stosuje Bitex i jakoś tam sobie radzi, ale dobrze jest co kilka lat pomalować nim spód i nadkola od wewnątrz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.