LPG I gen. nie daje się regulować

[Gość przem127]

Właściwie to regulacja jest, ale niestabilna. Od jakichś 2 tygodni walczę z wolnymi obrotami. śruby głównej nie ruszam, ale mieszanka odpowiednia do prawidłowej pracy na wolnych obrotach jest odpowiednia w dwóch pozycjach śruby na reduktorze - jak wyregulowałem wolne obroty tak, że działają odpowiednio teraz to rano znowu będzie kiszka i będzie trzeba śrubę przykręcać. Różnica pomiędzy położeniami to ok 3/4 obrotu, czyli naprawdę sporo.

Nie ma znaczenia czy auto w momencie regulacji jest zimne, czy właśnie wróciło z trasy - i tak po kilku godzinach regulację szlag trafia.

Na benzynie wszystko gra.

I teraz prośba - mam dwie teorie i może pomożecie mi jedną wykluczyć

1. Auto łapie lewe powietrze, ale nie zawsze (trochę to mało prawdopodobne, bo sprawdzałem co się dało, ale nie miałem za dużo czasu - pogmeram jeszcze jutro)

2. Membrany w parowniku szlag trafia

Pomimo kosztów wolałbym to drugie bo łatwiejsze do pozbycia się raz na zawsze

A może jakieś inne sugestie?

[p_flori]

masz na pewno racje i dobrze szukasz

jest jeszcze trzecia - uszkodzona lub zapchana jest dysza wolnych obrotów.

Mozesz tudzież mieć np brudna przepustnicę, oblukaj i wymień filtry.

[Gość przem127]

masz na pewno racje i dobrze szukasz

jest jeszcze trzecia - uszkodzona lub zapchana jest dysza wolnych obrotów.

Mozesz tudzież mieć np brudna przepustnicę, oblukaj i wymień filtry.

 

Ta dysza w parowniku jest??

Co do filtrów tp raczej wątpię - zmieniane 3 tygodnie temu wszystko.

Przepustnicę też bym odrzucił bo na benzynce ideał (pomijając koszty oczywiście )

[Gość Snafu]

zapewne masz sztywne membrany w parowniku lub zebrało sie tam tyle oleju że parownik już nie daje rady regulować. spuszczałeś może olej z parownika ??

[Gość przem127]

spuszczałeś może olej z parownika ??

 

Tak co rok to za rzadko?

Dobry pomysł. rano podziałam