Gość Go_nia Opublikowano 23 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Stałam sobie w korku...długim...w sumie po raz pierwszy w takim wielkim odkąd mam moją Micrę. I właśnie po około pół godziny stania i ruszania jak to w korku, nagle zapaliły mi się obie "strzałki" na raz i tak świeciły stale bez migania...zmroziło mnie, nie wiedziałam co mam robić, czy wyłączyć silnik, czy włączyć awaryjne...trochę spanikowałam, ale zanim zdążyłam cokolwiek zrobić (trwało to około minuty) wszystko wróciło do normy a ja pojechałam dalej. No ale się wystraszyłam i pomyślałam, że zapytam Was co myślicie o tym i czy mam się już martwić Bardzo proszę napiszcie, czy już Wam się przytrafiło coś takiego i co mogło być przyczyną??Aha, nie zdążyłam sprawdzić czy jednocześnie zapaliły się wszystkie migacze. Pozdrawiam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiss Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Rada jest prosta, wyprowadzić się z miasta korków (w których to najczęściej trafiają się tak reklamowane przez ojców miasta "spotkania") . A bardziej serio to pewnie jakieś zwarcie w instalacji. Spojrzałaś na temperaturę silnika w tym czasie? Jeśli była ok, to ja nie mam pojęcia, co mogło by być jej przyczyną. Jakoś szczególnie gorąco to ostatnio nie było... rozumiem, że teraz kierunki i awaryjne działają normalnie? Możesz obejrzeć z grubsza instalację pod maską (również bezpieczniki i całą skrzynkę - na ile się da od dołu też) i to co widać w kabinie bez demontażu połowy auta . Tylko jedno jest bardziej pocieszające (choć tak naprawdę wcale nie) - od października będziesz znacznie częściej miała okazję przetestować Twoją micrę w tak ekstremalnych warunkach - szczególnie w piątki... . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Go_nia Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Dzięki Domiss za odzew na ciebie zawsze można liczyć :030: Tak, wszystkie migacze działają, na temperaturę silnika kurcze nie spojrzałam w zbyt wielkim szoku byłam.... a znajomy jeszcze mi podpowiedział żebym do instrukcji zaglądnęła bo to może jakiś sygnał z komputera, że to coś może znaczy? Sama nie wiem, instrukcję mam po niemiecku więc marne szanse na zrozumienie czegokolwiek :/ Nie strasz mnie proszę tymi korkami październikowymi, bo już mi słabo:zdziw: co poradzę, że mieszkam gdzie mieszkam :zly: Pozdrawiam serdecznie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ABT Opublikowano 25 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2007 masz alarm na pilota który mignie kierunkami na polecenia z pilota? albo centralny ? ja bym szukał przyczyny w alarmie bądź centralce bo to napewno tutaj masa mogła coś zwrzeć, albo jest gdzieś gorzej podłaczona, ewentualnie centralka czy tam urządzenie sterujące dostało jakiś zakłóceń radiowych (bo podejrzewam że masz radiowego pilota) z zewnątrz i coś tam se poświrowała , nie ma czym się przejmować chyba że zacznie się to powtarzać, ale wątpie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiss Opublikowano 25 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2007 Sama nie wiem, instrukcję mam po niemiecku więc marne szanse na zrozumienie czegokolwiekWiesz, nie chce mi się wklepywać reszty (wiesz o co chodzi ), ale jak by Ci się chciało w któryś poniedziałek lub wtorek podjechać na polibudę to daj wcześniej znać, wezmę swoją i coś się wykombinuje . Co do migaczy, to chyba ABT ma rację (ja nie mam takich bajerów więc o nich nie pamiętam), ale na wszelki wypadek jak znowu postoisz w korku to zwróć uwagę na temp. silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Go_nia Opublikowano 25 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2007 masz alarm na pilota który mignie kierunkami na polecenia z pilota? albo centralny ? ja bym szukał przyczyny w alarmie bądź centralce bo to napewno tutaj masa mogła coś zwrzeć, albo jest gdzieś gorzej podłaczona, ewentualnie centralka czy tam urządzenie sterujące dostało jakiś zakłóceń radiowych (bo podejrzewam że masz radiowego pilota) z zewnątrz i coś tam se poświrowała , nie ma czym się przejmować chyba że zacznie się to powtarzać, ale wątpie ABT jak jasnowidz napisałeś Tak, mam centralny, który sygnalizuje polecenia z pilota(zamykanie, otwieranie) miganiem kierunkowskazów, a właściwie chyba mrugnięciem, jutro się przyjrzę. Ale dziękuję Ci bardzo za tak optymistyczną odpowiedź, trochę mnie uspokoiłeś Pozdrawiam... [ Dodano: Wto 25 Wrz, 2007 22:42 ] Sama nie wiem, instrukcję mam po niemiecku więc marne szanse na zrozumienie czegokolwiekWiesz, nie chce mi się wklepywać reszty (wiesz o co chodzi ), ale jak by Ci się chciało w któryś poniedziałek lub wtorek podjechać na polibudę to daj wcześniej znać, wezmę swoją i coś się wykombinuje . Co do migaczy, to chyba ABT ma rację (ja nie mam takich bajerów więc o nich nie pamiętam), ale na wszelki wypadek jak znowu postoisz w korku to zwróć uwagę na temp. silnika. Domiss, dzięki wielkie za rady i chęć pomocy. Przegladnę ta moją instrukcję, jak nic nie zakumam to będę Cię niepokoić A na temperaturę silnika już dzisiaj się gapiłam i na pewno nie zapomnę na przyszłosć. Pozdrawiam serdecznie :030: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiss Opublikowano 26 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 Jak przez 15 minut stania w korku/powolnej jazdy temperatura nie podnosi się powyżej połowy, to nie musisz się nią martwić ani teraz, ani w przyszłości, micry mają bardzo dobry system chłodzenia - sprawdzone wielokrotnie we Wrocku w zeszłym roku podczas remontu grunwaldu na trasie biskupin - centrum i z powrotem (moja żona raz jechała 3 godziny od placu 1 maja (hmmm, solidarności teraz?) na wittigowo... i wszystko poza samopoczuciem żony było OK ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawcior Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 a mi sie osttanio na trasie wlaczyl nagle alarm..sam z siebie..a pozniej sie wylaczyl..okazalo sie ze byla to wina rozwalonego pilota w ktorym cos nie laczy..al emam zapasowy i teraz jest oki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.