Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Prawie nowy Notes nagle zdechł elektrycznie


Gość latet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam półrocznego Notesa, do wczoraj spisywał się nienagannie.

Wczoraj chcę go otworzyć pilotem - brak reakcji.

Otworzyłem kluczem i stwierdziłem kompletny brak prądu, dosłownie zero, jakby nie było akumulatora. Ale on jest i nie jest rozładowany.

 

Chyba czeka mnie holowanie do serwisu, ale zanim wezwę holownik, to może coś podpowiecie?

 

Dzięki,

 

latet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem pad akumulatora.

Ale podejrzewałem dzieci że się bawiły szybami i światełkami.

Na aku maiłem 11,2V bez obciążenia. Podłączyłem kabelkami drugi i odpalił.

Do dziś (ok roku) jest wszystko ok (co dwa tygodnie sprawdzam "zielone" oczko w akumulatorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moment... Jaki Assistance macie na mysli??

Ja myślałem od swoim ubezpieczycielu (mam tam holowanie za darmo).

 

Czy Nissan jako Nissan daje jakiś assistance w takich wypadkach w ramach gwarancji, taki że przyjedzie ktoś kompetentny, zdolny pomóc na miejscu ???

 

Dzięki!

 

latet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak nie do końca - zacieła się i nie mogła wypluć płyt, a zasilanie ma mieszane, jeśli nie wyłaczysz radia a tylko stacyjkę to możesz jeszcze teoretycznie zrobić eject, czyli zasilanie bokiem jakieś jest. Wyłączyłem stacyjkę myśląc, że wystarczy a rano juz assistance .. W serwisie wydłubali całe radio ze zmieniarką i ponad 6 tygodni jeżdziłem z dziurą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówki, sprawa załatwiona.

 

Wezwałem Asistance - przyjechał pan z przenośnym akumulatorem i Notes odpalił od razu.

 

Jednak akumulator był kompletnie rozładowany, totalnie, być może miał też jakąś wadę fabryczną.

 

Przyczyna rozładowania - niedomknięta klapa bagażnika ---> świecące się światełko w środku. Nikt tego nie zauważył, bo było jasno, jak ostatnim razem jeździł, a potem tak stał 7 dni, więc miał czas się rozładować do dna.

 

W ramach gwarancji wymienili akumulator na nowy - za darmo :one:

 

Ale miałem niezły stres, bo po odpaleniu Notesa, dawało się bardzo nieprzyjemnie odczuć niedobory prądu - świrowało wspomaganie kierownicy - jakby blokowało kierownicę przy skręcaniu. Bałem się jechać, z czymś takim, no ale pojechałem do ASO o własnych siłach. Mimo, że jazda tam zajęła mi 40 min, jechałem bez świateł :kosci: i na wysokich obrotach, to akumulator naładował się bardzo nieznacznie. Jak dojechałem to mogłem juz samochód otwierać i zamykać pilotem, ale o ponownym zapaleniu silnika nie było mowy.

 

Mechanicy powiedzieli, że miał "zwarcie na celi" - cokolwiek to oznacza - ale nie wiedzieli czy to był skutek rozładowania, czy też czynnik ułatwiający tak totalne rozładowanie.

 

Reasumując - wszystko jest OK, Asistace się sprwdził, ASO się sprawdziło, gwarancja się sprawdziła, zaufanie do marki odzyskałem, bo problem spowodował błąd użytkownika :zly:

 

Pozdrawiam,

 

latet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna rozładowania - niedomknięta klapa bagażnika ---> świecące się światełko w środku. Nikt tego nie zauważył, bo było jasno, jak ostatnim razem jeździł, a potem tak stał 7 dni, więc miał czas się rozładować do dna.

 

Jak odbierałem auto po kupnie to uczulano mnie właśnie na to, żebym upewniał się, że bagażnik jest zamknięty bo lubi się nie domykać i akumulator się rozładuje :) Jak widzę dobre rady to były ;) Swoją drogą zarówno bagażnik, jak i pozostałe drzwi wymagają większej siły przy zamykaniu. Samo puszczenie klapy bagażnika u mnie nie wystarczy, nie zamknie się. Trzeba popchnąć. W ogóle to wygląda na to, że samochód jest bardzo szczelny, bo najczęściej dzieje się tak wtedy, gdy wszystko inne jest zamknięte. Tak jakby zamykające się drzwi tworzyły nadciśnienie w środku przez co przy lekkim zamykaniu po prostu zostaną odepchnięte. Wystarczy jednak, że będzie uchylone okno lub inne drzwi i wystarczy lekko tylko pchnąć. A zamknięcie drzwi przy dmuchawie ustawionej na 3 lub 4 zakres to już wymaga przyłożenia siły w sposób prosty ;) Tak jest przynajmniej u mnie. U kumpla w Note bagażnik zamyka się leciutko nawet gdy wszystko inne jest pozamykane. Ot, ciekawostka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe sprostowanie:

Rozładowanie spowodowała lampka w bagażniku, a nie w kabinie.

Ta w kabinie gaśnie automatycznie, gdy zamkną się zamki, nawet gdy bagażnik jest niedomknięty.

Niestety, w dzień, dość łatwo przeoczyć, że świeci się lampka w bagażniku.

 

P.S.

Co do szczelności - tak, mój Notes też jest bardzo szczelny, co mi nawet przeszkadza, bo praktycznie nie da się jechać bez włączonej wentylacji przy zamkniętych oknach. Robi się duszno, nawet gdy nie ma upału czy słońca.

Jest to o tyle przykre, że nawiew w Notesie jest raczej mało wydajny i dość głośny (moim punktem odniesienia jest tu Yaris).

 

Pozdrawiam,

 

latet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm a nie jest czasem tak że niedomnknięta tylna klapa powoduje świecenie sie kontrolki??

 

ps proponuje przejażdkę fiestą 1,4 tdci to jest dopiero fabryka hałasu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Przyczyna rozładowania - niedomknięta klapa bagażnika ---> świecące się światełko w środku. Nikt tego nie zauważył, bo było jasno, jak ostatnim razem jeździł, a potem tak stał 7 dni, więc miał czas się rozładować do dna.

 

Wystarczy 5 dni niedomkniętej klapy, coby rozładować akumulator. Wiem, bo moja dziewczyna niechcący sprawdziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy 5 dni niedomkniętej klapy, coby rozładować akumulator. Wiem, bo moja dziewczyna niechcący sprawdziła.

 

O! Widzę, że dobrze jest mieć alarm. Jak tylko coś jest niedomknięte a właczę alarm, to zaraz daje on znać, że coś mu nie pasi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja też miałem przygody z akumulatorem... Po trzech dniach stania w garażu - zero prądu...

Musiałem wezwać Assistance'a bo niestety centralny zamek mam i do gabloty nie szło się dostać, bo do zdjęcia osłony zamka od strony kierowcy potrzeba jakiś specjalny "dynks", którego oczywiści w komplecie Nissan nie daje...

Przyjechał pan z prądem w szkrzynce i po paru minutach Notek chodził... bez problemu do dziś (elektrycznie przynajmniej)...

Co do powodu awarii, to nie mam bladego pojęcia... stawiam na walnięte radio... ale nie na 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...