Gość misiek_83 Opublikowano 17 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2005 Mam problem z kontrolka od rezerwy paliwa.Nie daje ona zadnych oznak zycia.Wczesniej swiecila nie rownomiernie tzn.Albo za wczesnie albo za pozno?!Wymienilem zarowke w desce rozdzielczej i nic,wskaznik paliwa funkcjonuje bez zarzutow,a kontrolka nie dziala.Co moze byc przyczyna?Plywak w zbiorniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bruneros Opublikowano 19 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2005 wg. knig o primerce w w zbiorniku jest jakis czujnik poziomou paliwa ktory dziala na zasadzie rezystancji na podstawie tego przekazuje dane do wskaznika. pytanie czy kontrolka rezerwy pobiera sygnal z wskaznika (jezeli osiagnie odpowiedni poziom zaswieca kontrolke) czy kontrola pobiera sygnal z czujnika z baku.... trzeba bylo by sie przyjrzec schematowi deski rozdz. powodow moze byc wiele - cos zle polaczyles przy wymianie zarowy jakies kabelki nie stykaja itd. , lub poszedl jakis czujnik / kable. bede mial chwile to sprawdze to w ksiazkach. MK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rafał L Opublikowano 19 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2005 Jak dobrze pamiętam ten temat był już poruszany na forum, winika z niego że ten typ tak ma. Mi też nie świeci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 wskaźnik paliwa w zbiorniku działą jak kiedyś w żukach, równie dobrze moze być przerwa na ścieżce pływaka, swoją drogą jest jak w spłuczce wc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dawidos75 Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 w zbiorniku jest czujnik odpowiadający za to taki mały aluminiowy przy tym calym pływaku do ktorego sa przylutowane 2 kabelki ,to raczej to ale nie wiem czy to mozna kupic osobno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 w zbiorniku jest czujnik odpowiadający za to taki mały aluminiowy przy tym calym pływaku do ktorego sa przylutowane 2 kabelki ,to raczej to ale nie wiem czy to mozna kupic osobnoNo mnie tez sie wydaje,ze to ten pierdolnik Jak mam sie dostac do zbiornika?Trzeba koniecznie demontowac tylne siedzenie?Mechanior mi powiedzial,ze najprawdopodobniej odczepil sie kabelek od wyzej wymienionego czujnika.Pozdrawiam i dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dawidos75 Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 to raczej nie kabelek bo one są przylutowane i to jest czesty przypadek u mnie było to sa mo i rozbieralem to. P10 GT :idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 21 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2005 to raczej nie kabelek bo one są przylutowane i to jest czesty przypadek u mnie było to samo i rozbieralem to. P10 GT :idea: I co?Dziala po wymianie czujnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dawidos75 Opublikowano 22 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2005 :?: niewiem ,bo zlożyłem i zostawiłem ,poniewaz jezdze na gazie i b.rzadko tankuje benzynke! P10 GT LPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 23 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2005 Ok.Jak bede mial pieniadze to postaram sie to wymienic.Czy trzeba demontowac tylne siedzenie,zeby dostac sie do tego plywaka?Jeden gosc mi tak powiedzial :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dawidos75 Opublikowano 23 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2005 ciezkie jest dojscie siedzenie trzeba wyjąć i wężyki sie ciezko wyjmuje i ciezko sie odkreca nakretke ta duza plastikowa - pomęczysz sie. powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mauzer Opublikowano 23 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2005 Dawidos ma rację znam ten ból Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.