[P11/WP11] Prędkość podnoszenia szyb

[Gość krzys.toxic]

no tak.. to było moj amałe przeoczenie .. ale sam doskonale mogłeś napisać model

[kruppp]

no wiem wiem

dobra lece do serwisu podpytac

ale dzieki

koniec tematu

[Gość krzys.toxic]

powodzenia jak dowiesz się czegoś sensownego to pisz.

[Gość yahoo]

czy moglby ktos mi podeslac fotke tablicy rozdzielczej na maila lub dac jakiegos linka dodam ze chodzi mi nie o same liczniki a ogolnie cala tablice i dodatkowo jak ona wyglada w nocy czyli cche porownac ze swoja bo mam wrazenie ze brakuje mi podswietlania niektorych pokretel min te na srodku miedzy wentylatorkami z czerwona i niebieska kropa :D no i ogolnie czy podnoszenie szyb nie opwinno sie podswietlac

 

Ja już nie raz wymieniałem podświetlenie w mojej primie i powiem Ci tak

1. U mnie sie nie świecą i na 99% nie będą sie świecić te kropki (nie ma podświetlenia)

2. Podnoszenie szyb nie jest oświetlone, jedynie w drzwiach kierowcy jest podświetlenie "AUTO" (przycisk podnoszenia szyby kierowcy)

3. Pokrętło do zmiany przepływu powietrza "ciepło/zimno" (to pomiedzy pokrętłem siły nadmuchu, a pokrętłem rodzaju nadmuchu) - tam nie ma podświetlenia paska niebieskiego i czerwonego. Wymienia się tam tylko dwie żarówki.

 

Jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości i pytania to pisz Ja już się tyle nawalczyłem z tym podświetleniem że w ciągu 3 minut jestem w stanie wymienić każdą żarówkę że środkowej deski rozdzielczej hehehehehehe Teraz środkowy panel mieni mi sie w kolorach czerwono niebieskich :diabel2:

 

Wszystkie silniki szyb są połączone równolegle po przez odpowiednie wyłączniki. Oznacza to, że do każdego dochodzi 12V. Elektryczne szyby siedzą na jednym obwodzie z bezpiecznikiem. jeśli w którymś miejscu tego obwodu jest gorszy styk, lub zaśniedziała złączka, to przy uruchamianiu kilku szyb jednocześnie zwiększony opór elektryczny powoduje spadek napięcia i tym samym zwolnienie ruchu szyby. Jeśli dodatkowo mechanizm jednej szyby ma zwiększone opory ruchu, to zamykanie okien nie będzie równe.

 

racja i .....

 

Nawet nie trzeba doszukiwać sie zaśniedziałych styków. Po prostu zwiększa sie dwukrotnie pobór prądu i musi zwolnić, w jednym samochodzie będzie to bardziej widoczne w innym mniej, nie wiem może zależy to od akumulatora/stopnia naładowania/pojemności a może ograniczeń instalacji elektrycznej co do natężenia prądu (napięcie oczywiście sie nie zmieni

Przykład: jak odpalasz samochód z włączonymi światłami to dlaczego przygasają?

 

... to też racja

 

Wydaje się że połączenie tych dwóch będzie najbardziej trafną odpowiedzią na pytanie w temacie. Myślę że nie ma co się dalej rozwodzić na ten temat, bo powstaną jakieś nowe teorie elektryczności :diabel:

[Gość krzys.toxic]

bo powstaną jakieś nowe teorie elektryczności

 

 

 

chcesz nawiązać do mojej wypowiedzi:> heheh

[Gość bankroot]

Po prostu zwiększa sie dwukrotnie pobór prądu i musi zwolnić

 

hyhyhy jednak tak głupi to nei jestem.. dokładnei o to mi chodziło dzięki damiano,

 

pozdrawiam

 

nie pocieszaj się .... :diabel:

niby o to Ci chodziło a napisałeś ... szkoda gadać.

Widzę tutaj, że większość piszących ma problemy ze znajomościa prawa Ohma.

dla przypomnienia U = I x R

 

dla ułatwienia: przy stałym napięciu 12 V (a takie jest w instalacji większości samochodów) wzrost oporu musi spowodować spadek wartości prądu.

[Gość kaskal]

u mnie jest to samo, wyraznie zwalnie jak przy podnoszeniu jedna zaczne podnosic druga

[Gość krzys.toxic]

nie pocieszaj się ....

 

 

ok.. skoro tak to ja już się nei wtrącam

[Gość yahoo]

chcesz nawiązać do mojej wypowiedzi:> heheh

 

Tego nie powiedziałem :diabel2:

 

[ Dodano: Wto 09 Paź, 2007 11:37 ]

niby o to Ci chodziło a napisałeś ... szkoda gadać.

Widzę tutaj, że większość piszących ma problemy ze znajomościa prawa Ohma.

dla przypomnienia U = I x R

 

Wierz mi że dla niektórych prąd jest "czarną magią", innych kompletnie takie rzeczy nie interesują jak wzory na obliczenia prądu (np. ekonomistę, lekarza i innych, którzy kompletnie nie mają z tym styczności, a czas robi swoje i się zapomina nawet najprostsze wzory). Wiec proszę Cię o wyrozumiałość nieco większą dla takich osób

 

POZDRAWIAM

[Gość bankroot]

Wierz mi że dla niektórych prąd jest "czarną magią", innych kompletnie takie rzeczy nie interesują jak wzory na obliczenia prądu (np. ekonomistę, lekarza i innych, którzy kompletnie nie mają z tym styczności, a czas robi swoje i się zapomina nawet najprostsze wzory). Wiec proszę Cię o wyrozumiałość nieco większą dla takich osób

 

POZDRAWIAM

 

rozumiem to.

Tylko dlaczego taki lekarz czy ekonomista udziela rad lub opisuje zjawisko zamiast cicho siedzieć ?

Wprowadza tylko innych lekarzy i ekonomistów w błąd.

[Gość NKP Dolny Śląsk]

udziela rad lub opisuje zjawisko zamiast cicho siedzieć

 

widzę że bój nadal toczy się o pietruszkę w mojej osobie... jeśli sądzisz że jeśli źle opisałem to po "chłopskiemu" żeby to jakoś wyraziście jak krowie na rowie opisać. Jeśli pobeiżnie nawet źle opisałem to wystarczyło tylko raz powiedzieć a nei ciągnąć tę głupią gadkę w neiskończoność. Masz już swój wiek więc powinieneś potrafić sie hamować.

[Gość bankroot]

nie toczy się żaden bój kolego, a tym bardziej o Twoją osobę.

Zasada powinna być prosta (zwłaszcza na Forum technicznym, a więc ścisłym), że jak czegoś nie wiesz, to lepiej się nie pisz (nawet "po chłopsku").

[Gość krzys.toxic]

wystarczyło mnei poprawić a nie rozpoczynać dziwnej wymiany zdań. czy to takie trudne? ok nei znam się. znam się na fizjoterapii i kręgarstwie, blacharce samochodowej, wędkarstwie i cell... i ejszcze an innych rzeczach. o prądzie wiem tylko tyle co w głośnikach i jak mocno kopie... mam andzieję ze temat tamtego postu powinien być ZAMKNIĘTY.

[Gość jarkk]

Panowie dajcie sobie buzi albo po browcu na ochłode, bo zaraz uruchomimy nożyce

[bobytempelton]

I panowie ten sam problem, szyba się zacina , gdy jest nie używana bez problemów zjedzie , do góry kawałek stanie, po chwili znów sama pojedzie, zacina się niezależnie czy w górę czy w dół, dziś miałem chwilę rozebrałem całe drzwi wyjąłem szybę, prowadnicę z silnikiem, nasmarowałem linki, prowadnicę, i gdy trzymałem silnik w ręku zauważyłem że silnik się grzeje przy tak chwilowej pracy jak odsuwanie domykanie szyb i też staje, co lepsze w chwili gdy staje słychać ze środka silnika lekkie puknięcie tj w przekaźniku, po chwili słychać znów puknięcie i silnik działa, aż wywierciłem malutką dziurkę w plastiku przekładni przy silniku i nasmarowałem wszystko(bo mi się niechciało rozkręcać i nawijać linki)i chodzi lżej szybciej ciszej i dalej staje po puknięciu, domyślam się że to przeciw przeciążeniowy termik silnika, rozbierał ktos ten silniczek? bawiliście się z tym czy wymienialiście na inny? w p10 też miałem ten sam problem ale mi się niechciało tam zaglądnąć