Gość Dygas Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 Witajcie, jestem świeżym użytkownikiem forum i posiadaczem Almery 2.2di z roku 2000. Auto od zakupu ma niską moc silnika, słabe przyśpieszenie i zbyt niską prędkość maksymalną - 0-100km/h ok. 15s, 60-100km/h na 3 biegu - 8,5s, a Vmax= 165km/h. Byłem z powyższym problemem w ASO przy ul.Jagiellońskiej 55 w Wawie, ale rozłożyli ręce. Czytałem na tym forum sporo na temat tego silnika i moje pierwsze podejrzenia padły na przepływomierz. Kupiłem więc nowy. Minimalnie poprawiła się charakterystyka pracy. Turbinka rozkręca się teraz przy 2k rpm, a nie 2,5k rpm jak wcześniej. Jednak osiągi pozostały nadal kiepskie. Auto nie dymi, spala w mieście 7l/100km, a na trasie mniej, jednak są problemy z obrotami biegu jałowego - kiedy zatrzymuję auto i obroty silnika spadają do biegu jałowego to wówczas często są zaniżone i silnik się krztusi przez chwilę. Później pracuje ok. Planuję sprawdzić ciśnienie doładowania, ale jeszcze nie znalazłem odpowiedniego warsztatu, który zrobiłby próbę dynamiczną (jakieś rady?). Nadmienię, że elastyczna rura za turbo robi się bardzo twarda jak silnik wchodzi na obroty. Poczytałem także o zaworze EGR. Ktoś już zaślepiał zawór EGR w silniku 2.2di?? Moim zdaniem nie wystarczy moneta, ale potrzebna jest ocynkowana, gruba na ok. 2mm blacha. Czy od strony dolotu też muszę wymyśleć zaślepienie tego zaworu? Dodam, że po odłączeniu wtyczki od zaworu EGR auto jeździ jeszcze słabiej. Jakieś rady jak przywrócić powera mojej nysce ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 Byłem z powyższym problemem w ASO przy ul.Jagiellońskiej 55 w Wawie, ale rozłożyli ręce. Hehe jak to w każdym aso nissana bywa Zobacz czy nie masz przypadkiem gdzieś zatkanego wydechu - popękane komory w koncowy tlumiku, pokruszony katalizator (przy okazji warto jest go usunąć po przez wytluczenie i wysypanie). EGR zostaw jak jest w tym silniku, bo mogą być jaja jak go zatkasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sofaboss Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 ERG u mniezaslepili bno mysleli ze stuka ... ale po zaslepieniu auto nie bedzie mocniejsze.... nic tym ne zyskasz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 Auto nie dymi, spala w mieście 7l/100km, a na trasie mniej, jednak są problemy z obrotami biegu jałowego - kiedy zatrzymuję auto i obroty silnika spadają do biegu jałowego to wówczas często są zaniżone i silnik się krztusi przez chwilę. A może tak zamulone wloty, EGRem. W tych rocznikach to już się zdarza. Ta maź potrafi mieć nawet z centymetr grubości. Jaki przebieg? Tylko, żeby to sprawdzić, trza zrzucić kolektor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dygas Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 No, no. Szybka reakcja, dzięki chłopaki. Plan mam teraz taki, żeby znaleźć warsztat co to mi ściągnie kolektor dolotowy i zobaczymy co tam EGR nabruździł. Przy okazji spróbuję go zaślepić od strony wydechu - sprawdzę czy to coś daje, ewentualnie usunę przegrodę (bez cięcia czegokolwiek). Być może B12 ma rację, że syfu w kolektorze jest co nie miara i to przeszkadza. Ile to auto ma przebiegu to nie zgadnę, ponieważ było sprowadzone z Włoch i nie ma żadnej książki. Na liczniku stoi 95k km - ale to chyba ściema - ze względu na wiek auta. Wnętrze mam nie zniszczone (nie licząc dziurek po papierosach), amortyzatory już do wymiany (60% skuteczności) - ale wyglądają na fabryczne - nie widać śladów odkręcania. Być może przebieg nie jest jakiś duży. Może 200k km. Wróżką jednak nie jestem Konkluzja jest taka - ściągam kolektor i mam nadzieję, że się nie przestraszę tego co tam zobaczę Coobcio - o katalizatorze to już się naczytałem. Leci w pierwszej kolejności do wykruszenia. Ktoś pisał, że skupują wkłady (zawiera platynę) - jak ktoś ma namiary na taką firmę to poproszę. Wizualnie wydech wygląda bdb - żadnej korozji. Włochy to jednak suchy kraj. Dzięki za pomoc. Będę opisywał moje boje z autem. Na razie wymieniam kompletne wahacze, ponieważ tuleje są już mocno wybite, a taniej mnie wyszły w komplecie niż w częściach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 Zacznij od wypiepszenia katalizatora - to najlepszy i najtańszy mod dla tego silnika - być może jest skruszony pękniety czy zalepiony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gregorrr1 Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 pół roku temu wycinałem katalizator w peugocie, anonsach znalazłem numer do gościa który skupuje stare -tel.511324306 może jeszcze aktualny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dygas Opublikowano 3 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2007 Gregorr1 - nr aktualny, ale nadal szukam warsztatu, który wytłucze mi to ustrojstwo. Już kilku mi odmówiło, tłumacząc, że gdyby był zamontowany na rurze wyce Auto stoi właśnie u mechanika, trwa wymiana wahaczy kompletnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2007 Jak nikt ci nie pomoże z wytłuczeniem kata to ja się mogę tym zająć w Legionowie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Albin Opublikowano 4 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2007 odkręcasz dolny dekielek na 8 małych śrubek i masz bezpośredni dostęp do kata - potem młotek i meselek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dygas Opublikowano 4 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2007 Albin - dzięki za info. Niestety sam tego nie mogę zrobić chociażby z braku lokum. Pod blokiem nie mam jak. Coobcio - może dziś masz czas, albo jutro rano? Jestem na jutro umówiony w warsztacie na Pradze Płn. na zdjęcie kata i przejażdżkę bez wydechu - tam jest duży plac więc droga nie publiczna. Właściciel jednak może nie chcieć go wytłuc, bo mi marudził, że to może coś uszkodzić i że On się nie chce podjąć. Znacznie chętniej oddałbym nyskę w pewne ręce. [ Dodano: Pią 05 Paź, 2007 19:01 ] No i został wyrzucony kat. Zasyfiony był mniej więcej w 75% !! Teraz auto zachowuje się całkowicie inaczej. Nie wiem jeszcze czy już mam nominalne osiągi, ale różnica jest naprawdę spora. Dzięki chłopaki! Jutro sprawdzę zachowanie na trasie i po powrocie napiszę jak się sprawy mają. [ Dodano: Pon 08 Paź, 2007 12:42 ] Zrobiłem trasę i jestem pozytywnie zaskoczony. Auto reaguje na gaz nawet na piątym biegu przy 120-130km/h ! Można myśleć o wyprzedzaniu. Vmax= 175km/h (wydaje mi się, że powinien być ok. 200km/h) Jednak muszę jeszcze wyczyścić dolot jak sugerowali szanowni koledzy i wtedy auto może będzie naprawione. [ Dodano: Czw 11 Paź, 2007 16:42 ] Auto jeździ już całkiem przyjemnie Zbiera się już od niskich obrotów - przy 1500rpm jest już przyjemny ciąg. Od 2000rpm jedzie już bardzo dobrze. Wytłukłem katalizator, wyczyściłem dolot i zaślepiłem zawór EGR. Dzięki wszystkim za porady i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość GawloAlmer Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 Zacznij od wypiepszenia katalizatora - to najlepszy i najtańszy mod dla tego silnika - być może jest skruszony pękniety czy zalepiony... Czy nie będzie żadnego problemu z emisją spalin oraz ze spełnieniem norm? Też mam silnik 2.2di z 2001r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 17 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Mam pytanie? Czy wywalony katalizator ma jakiś (jeżeli tak to jaki) wpływ na spalanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrkdmnk Opublikowano 18 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2008 Tolo74, z tego co wyczytalem na forum spalanie relatywnie spada... auto lepiej jedzie, nie dusi sie, mniej cisniesz w pedal, mniej spalasz... GawloAlmer, z tego co wyczytalem na forum to EGR (czyli system recylkulacji spalin) ratuje tu sytuacje... poza tym, nie trafilem na forum na kogos kto by sie skarzyl na problem z przejsciem przezgladu... lub montowal z tego powodu spowrotem katalizator... nie trafilem tez na konkretne informacje ze warto zostawic kata w n16 2,2Di... ...co na to praktycy tego rozwiazania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teres Opublikowano 18 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2008 Nie mam u siebie kata, turbina ma pewnie trochę luźniej żeby się rozpędzić, z przeglądem nie było problemu. Nie widzę wad takiego rozwiązania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 18 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2008 dzięki mrkdmnk, może pomyślę nad tym u jakiegos domowego speca. Jeżeli chodzi GawloAlmer o przegląd -to sądze ze ten silnik bez kata bedzie wydzielal i takmniej spalin niz niejeden starszy strucel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość GawloAlmer Opublikowano 19 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Oby tylko spelniał normy odpowiednie dla swojego przedziału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.