Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Lancuch rozrzadu


Gość hamas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mam klopoty z N16. Po przejechaniu 90 tys. kilometrow, serwis ASO mowi, ze mam zmienic lancuch rozrzadu. Czy powiecie mi jakie sa objawy klopotow z lancuchem. Do tej pory nie interesowalem sie tym myslalem, ze jest wieczny :D Auto nie zapala mi od razu musze pokrecic co najmniej piec szesc razy zeby nie stracilo obrotow i nie zgaslo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłopoty moga być po nieuzupełnieniu oleju silnikowego, ponieważ lampki w Nissanach zapalają sie poniżej minimum. Trzeba co jakiś czas sprawdzać. Objawem jest tarcie o obudowę. To dośc charakterystyczny dzwięk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przejechaniu 90 tys. kilometrow, serwis ASO mowi, ze mam zmienic lancuch rozrzadu.

Jeśli 1.5 to postawiłbym na to, że mają rację. A wieczne to są w Maximach. Na minimum 300kkm. powinien wystarczyć. Jeśli chodzi o Nissany.

akie sa objawy klopotow z lancuchem.

Falujący obrotomierz. Przytrzymaj silnik np. na 3000 obr. - obroty mają stać w miejscu. A przy wyciągniętym łańcuchu wskazówka lata w granicach 500 obr. No i problemy z mocą. A za jakiś czas to i się pojawią problemy z uruchomieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch w Almerach i primerach 1,5 i 1,8 to chyba słaba

strona tych aut...nie ma reguły jeżeli chodzi o przebieg...czasami 40 tys

i wystarczy zeby sie wyciągnła...a inni jeżdza 200 tys km i jest ok

obiawów moze byc kilka , np.podwyższone spalanie ,

brak mocy , przerywana praca obrotomierza...jak juz ktoś

wspomniał...i bardzo czesto po prostu kontrolka check

z błędem czujnika połoożenia wałka rozrządu...co tez moze wskazywać

na wyciagniety łańcuch!!

co de eksploatacji...nie ma reguły jak juz napisałem...

ktoś kiedys powiedział ze ma to związek z paliwem słabej jakości...

ale nikt tego nie zweryfikuje jak jest naprawde

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidłowa eksploatacja, hmmm. Dla mnie jest to zalewanie syntetykiem+"delikatne" obchodzenie się z gazem i sprzęgłem+nieprzekraczanie 4500 obr bez nagłej potrzeby i bez nagłych zrywów i przyspieszeń. Lecz, któż tak jeździ? Dlatego rozrząd moim zdaniem, powinno się wymieniać po ok. 150-200 tys tak dla 'świętego' spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Auto poszlo do naprawy. Nie mam kasy na wymiane rozrzadu wiec mechanicy zrobili cos dzieki czemu moge jezdzic. Z prawej strony silnika jest jakis czujnik przyczepiony do glowicy jedna sruba. Wzieli i przekrecili go wzgledem sruby i odsuneli go od gwintu tej sruby a caly czujnik jest dodaatkowo przytrzymany podkladka. Auto pali bez problemow tylko ta cala "naprawa" to chyba bardziej do maluch sie nadaje. Chyba musze nazbierac kasiorke i zmienic ten rozrzad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj bylem w Auto Tim po odbior mojej almerki N15. Wymienilem gorny lancuch rozrzadu, sprzeglo, oleje, filtry. Calosc kosztow czyli za czesci (org. japonskie) + prace zmiescilo sie w 1500zl :) Nawet wole nie myslec ile zaplacilbym w ASO.

 

Lancuch byl do wymiany bo zlapal luz i slychac go bylo gdy silnik pracowal na luzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos moze mi powiedziec jakim to czujnikiem zabawili sie mechanicy i czy warto tak jezdzic. Angielska nazwa tego czujnika to prawdopodobnie camshaft position sensor. Jeston po prawej stronie glowicy ( na prawej sciance).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

camshaft position sensor

Czujnik położenia wałka rozrządu (wałków). Przy wale korbowym też jest taki czujnik. Jeśli łańcuch się wyciągnie, następuje niezgodność wzajemnego położenia wałków i wału, przez co mamy właśnie takie anomalia jakie wystąpiły u Ciebie. Przez przestawienie czujnika wałka, bo właśnie to uczynili twoi dobroczyńcy, komputer został oszukany. Co będzie dalej to trudno powiedzieć. Takiego czegoś raczej się nie praktykuje. Może doprowadzisz teraz do tego, że łańcuch wyciągnie się na tyle, że się rozleci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos z kolegow wymienial lancuch rozrzadu+napinacz w N16, w Warszawie

na ul. Mrowczej.

Ktos mi polecal ten warsztat ze niby lancuch+napinacz 480zl, robocizna 400zl.

Jak tam robia czy nie naciagaja klienta na kase?.

 

Slyszalem o Auto-Tim na ursynowie, ale ciezko sie tan dostac, bo sa oblegani.

 

Ewentualnie czy ktos zna przyzwoity warsztat w Wawie, coby sie znal na tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Czy ktos z kolegow wymienial lancuch rozrzadu+napinacz w N16, w Warszawie

na ul. Mrowczej.

Ktos mi polecal ten warsztat ze niby lancuch+napinacz 480zl, robocizna 400zl.

Jak tam robia czy nie naciagaja klienta na kase?.

 

Slyszalem o Auto-Tim na ursynowie, ale ciezko sie tan dostac, bo sa oblegani.

 

Ewentualnie czy ktos zna przyzwoity warsztat w Wawie, coby sie znal na tym.

 

 

Ja wymieniałem rozrząd w ASO w Szczecinie - jedno co Ci powiem - nie wiem co robią w tym warsztacie ale w tym przypadku nie naciągaja na kasę. Ja zapłaciłem tyle za sam łańcuch... plus wymiana drugie tyle i jeszcze trochę...

Moja Alma ma 200 tkm i po wymianie łańcucha jest jak nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...