[P10/W10] FOTEL !!! Pilne - Opadł do pozycji lezącej i konie

[Gość sulej44]

Jak w temacie- opadł mi troche jakiś czas temu fotel i nie dał sie podnieść, a dzis chciałem to naprawić, i opadł do końca. Wiecie co może być tego przyczyną?? chodzi o fotel kierowcy. zdjołem ta osłonke plastikową i widać że ta zębatka przy oparciu jest ułamana- kawałek odpadł, ale da rade kręcić, no i jak kręce to wszystko sie kręci, ale te oparcie nie chce sie podnieść.

Czekam na porady, lub jak sie uda to może wizyte kogoś z warszawy- najlepiej bielan

 

 

Dobra, poszperałem troche i znalazłem cois na ten temat, ale zastanwiam sie gdzie mozna dostać ta "tandetną zębatke"

a po drugie jak wyjąć fotel?? <wstyd>

[artur]

witam poszukaj czy nie ma tam paska klinowego, który mógł spaść . jeśli sie fotele nie różnią (u mnie są 3 pokrętła) ja mam taki pasek który napędza ruch oparcia od pokrętła. a fotel to 4 sztuki śrubek i wyciągasz przez drzwi kierowcy. pisz dalej co zrobiłeś. pozdro

[VILQ]

Dobra, poszperałem troche i znalazłem cois na ten temat, ale zastanwiam sie gdzie mozna dostać ta "tandetną zębatke"

a po drugie jak wyjąć fotel?? <wstyd>

 

Co do samego polozonego fotela to nie pomoge, ale co do wyjecia fotela, to najwygodniej jest zdjac najpierw oparcie, a pozniej odkrecac dol.

Zeby zdjac oparcie musisz porozginac te "druty" z tylu fotela laczoce elementy tapicerki siedziska i oparcia, pozniej podciagnac do gory tapicerke oparcia i odkrecic 4 sroby (klucz 12) mocujace oparcie do prowadnic idacych od siedziska. Na koniec wystarczy odkrecic samo siedzisko od karoserii (4 sroby)

[Gość sulej44]

sory że dopiero dziś ale wczorewj miałem do puźna spotkanie klasowe a puźniej byłem nie do końca w stanie pisać;]

Co do tego paska o którym pisał kolega wyżej- wszystko jest wporządku, jest na swoim miejscu. wydaje mi sie że to to co wyczyałem w jednym ze znalezionych postów- zębatka mogła sie wytrzeć od tej strony z której przylega do fotela. jutrpo mam wolne więc spróbuje go rozebrac i postaram sie go postawić w normalnej pozycji;]

 

[ Dodano: Pią 19 Paź, 2007 15:33 ]

panowie, a ta zębatka to była na coś przyklejona czy jak była przymocowana do opacia- poza tą śróbą?? bo od spodu tej zębatki na tym metalu jest taka ciemna warstwa czegoś- jakby smar lub jakiś klej?

[Gość Błażej]

a ja mam taki problem że przełamało mi się oparcie co robić? da sie to naprawić :?:

[Gość sulej44]

tak;] Zespawać

[VILQ]

Trzeba rozebrac tapicerke oparcia, okrecic je, a potem pospawac

Niech zgadne - zlamal sie mniej wiecej na wysokosci lopatek ?

[Gość sulej44]

zawsze sie tam łamią

[Gość Błażej]

Niech zgadne - zlamal sie mniej wiecej na wysokosci lopatek ?

wróżka :?:

a więć musz poszuka jakiegos innego może ktos wie gdzie coś takiego znajde??

[bandi]

chyba ci sie auto robi gościnne na podgrzybki w lesie co stoja przy trasie :one: :one:

[Gość Błażej]

Nie no te podgrzybki to nie dla mnie to była inna przyczyna...

[Gość AD2M]

Witam, widzę, że nie tylko ja mam problem z przełamanym fotelem kierowcy na wysokości łopatek. W ten weekend planuje zając się tym tematem i jak się uda naprawic, to dam znac o efekcie końcowym.

[BLACK60]

za 70 zeta masz siedzenie ze szrocicha jak dobrze potargujesz

[Gość AD2M]

Jestem już po naprawie fotela, jak się okazało złamał się na wysokości łopatek i trzymał się tylko dzięki gąbce na szczęście wystarczyło tylko pospawac i teraz już fotel jest jak nowy