[K11] Ponad 50% utrata mocy po wymianie rozrządu.

[Gość tsikatch]

Witam serdecznie szanownych klubowiczów.

 

Samochód:

Nissan Micra K11 1.3i

1995

przebieg: circa 120 000km [licznikowe, faktyczne pozostanie dla mnie tajemnicą g;) ]

paliwo: PB [tankuję wyłącznie na BP], brak instalacji gazowej

spalanie w mieście: ok. 7-8l

spalanie w trasie: ok. 5-6l

olej: syntetyczny Mobil1 5W-50

brak jakichkolwiek problemów z silnikiem [dynamika etc], aż do dzisiaj... g:(

 

 

Problem:

Samochód został okazany mechanikowi celem oceny stanu rozrządu. Mechanik stwierdził, iż wymiana rozrządu jest konieczna. Zakupił więc potrzebne części [zamienniki] i wymienił rozrząd [w tym paski klinowe], przy okazji uszczelniając silnik.

 

Dziś odebrałam samochód i po próbnej jeździe niemal zasłabłam - silnik generuje nie więcej niż 30%-50% mocy w całym zakresie obrotowym. Charakterysztyczne jest niezbyt silne, lecz wyraźnie wyczuwalne dławienie, które przypomina silnik otrzymujący zbyt mało paliwa [względnie powietrza, co obcina dawkę - można powiedzieć, że jeździ jak TDI z kompletnie źle mierzącym przepływomierzem].

Ponadto, bardzo charakterystyczny jest fakt, że z chwilą gdy popuszczam pedał gazu, to silnik nabiera nieco więcej mocy [co i tak jest połową 75PS] - innymi słowy: im bardziej wciskam pedał gazu, tym bardziej dławi się silnik/wolniej jedzie.

 

Najistotniejsze jest jednak to, że niemal 48h moja K11 była wzorem 75koni mechanicznych, a po wymianie rozrządu zostało ich ledwie kilka...

Zwróciłam uwagę, iż wtyczka pod filtrem paliwa [jak mniemam od przepływomierza] jest cała nasiąknięta/ubrudzona olejem.

 

Zwracam się zatem do Was - na co zwrócić mechanikowi uwagę, czy przyczyna może leżeć po stronie złych ustawień/regulacji po wymianie rozrządu?

 

 

Z góry dziękuję za każde słowo,

[załamana] tsikatch

g:|

[Gość Snafu]

może leżec po stronie rozrządu ale myśle że w tym przypadku nadgorliwość mechanika jest przyczyną usterki.

pewnie wypioł wszystkie wtyczki i postanowił je zakonserwować WD40 :zly:

radze zrobić podobną czynność ale uzyć preparatu odtłuszczającego (benzyna ekstrakcyjna) lub specjalnego środka do konserwacji styków elektrycznych a następnie osuszyć dokładnie kostki urzywając sprężonego powietrza. :one:

jednak jeśli to nie pomożę to zostaje sprawdzić przepływomierz, filtr paliwa, TPS, pompe paliwa, czujnik temperatury no i felerny rozrząd

[Gość brachu_]

Jak dla mnie proste - jedziesz i zostawiasz mu spowrotem auto. Sam na razie nic nie dlub.

[Gość mariusek]

a jak nie pomoze to co koledzy wyzej pisali to proponuje udac sie do mechanika i niech jeszcze raz sprawdzi ustawienie łancuchow rozrzadu.jak juz gdzies pisałem w mojej były podobne objawy chodziła jak traktor i nie wkrecała sie na pełne obroty. wystarczyło ustawic rozrzad jeszcze raz.był przestawiony o jeden zabek

[Gość tsikatch]

Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi g:).

 

Samochód został u mechanika tak, że jutro będzie on szukać przyczyny.

Poza tym, nie jestem na tyle odważna, bym sama naprawiała moje szczęście... g:~

 

 

Mechanik wspomniał dziś o możliwości zapchania katalizatora [właśnie sobie przypomniałam], lecz to chyba mało możliwe...

g:(

[Gość majsterus]

taaa, po wymianie rozrządu katalizator sie zapchał... co cukru nasypał do baku. Nigdy nie wierz żadnemu papudrokowi

a może coś Ci podmienił??

spieprzył z rozrządem.

[Gość tsikatch]

Chyba nie podmienił, bo od dawna naprawiam tam wszystko i moi znajomi też i nigdy nie bylo problemów. Zobaczymy co powie teraz. Ma nad czym myśleć bo moje autko zachowuje się bardzo dziwnie. Mam nadzieję, że to tylko błąd w założeniu tego rozrządu.

:709:

[Gość brachu_]

tsikatch, tak na zdrowy rozsadek, oddalas calkiem sprawne auto. Wymieniony zostal naped rozrzadu. Nagle odbierasz niesprawne auto, a mechanik, ktory je robil mowi, ze katalizator jest zapchany.

 

Dla mnie gosc ostro sciemnia. Nie wiadomo czy rozrzad faktycznie nadawal sie do wymiany. Jak tylko odbierzesz sprawne auto, zapomnij o jego istnieniu! Wiekszosc z nich to partacze i oszusci. I pamietaj, nie daj wmowic sobie, ze nagle uszkodzeniu ulegla jakas czesc, ktora przed wjazdem w brame warsztatu mechanika byla sprawna!

 

Powodzenia!

[Gość tsikatch]

brachu_,

 

masz rację - zacznę podchodzić z większym dystansem do mechanika.

W najgorszym wypadku skończy się w ASO.

 

W każdym razie, będę na bieżąco informować o tym, co nowego dowiem się o ewentualnej przyczynie takiego stanu rzeczy.

[Gość brachu_]

ASO rowniez omijaj szerokim lukiem - czesci i naprawy maja w kilkukrotnie wyzszych cenach niz w warsztatach nieautoryzowanych.

[Domiss]

i wymienił rozrząd [w tym paski klinowe]

Poproś o stary rozrząd (przynajmniej do obejrzenia - jak to wygląda za co płacisz). Jeśli dostaniesz/zobaczysz jakieś paski a nie łańcuch, to mechanik jest oszustem...

Moim zdaniem po prostu źle ustawił rozrząd...

iż wtyczka pod filtrem paliwa [jak mniemam od przepływomierza]

filtrem powietrza? . Niech ją wyczyści z tego świnistwa, cokolwiek to nie jest - jeśli przy okazji obracał żeńską część wtyczki na przepływomierzu, to go spieprzył (rozregulował) - niech to wtedy naprawia...

[Gość tsikatch]

najprawdopodobniej przczyna niemocy została wyjaśniona - częśc, którą wymieniono [prócz reszty] określona przez mechanika jako ślizg łańcucha [coś takiego jak napinacz] była wadliwa, co powodowało problem z fazą rozrządu [wybaczcie, jeżeli brzmi to bez sensu].

 

po wymianie auto generuje normalną moc :diabel2: - poprawiła się kutura pracy, dźwięk i stabilność wolnych obrotów.

 

dziękuję wszystkim za chęć pomocy.

[Gość nouuej]

Rozrząd zrobiony w ASO w K11 1,3 po 100000 idealnie, teraz dużo lepiej.

Za pierwszym razem

[Pawcior]

ja zamierzam dociagnac na oryginalnym rozrzadzie do 200.000, wiec zostalo jeszcze 30 mk.km . Poleccie jakis dobry ASO w Warszawie , moze Odyssey ? :027:

[Gość Witek]

Moim zdaniem ,, fachowiec '' źle ustawił rozrząd a co do wspomnianego katalizatora to raczej mało prawdopodobne że jest zapchany bo co nagle po wymianie rozrządu sie popsuł katalizator...