[N15] - Nierowna praca zimnego silnika.

[Gość PiotrKe]

Witam i ponownie pytam ,

 

przypomne, ze jestem posiadaczem Almery '96 rok 2,0 D.

Co moze byc przyczyna nierowniej pracy silnika tuz po uruchomieniu po dlugim postoju. Zimny silnik przez kilka sekund pracuje nierowno, dlaczego?

Czy przyczyna tego moga byc: swiece zarowe, poduszki pod silnikiem, wtryskiwacze, a moze zupelnie cos innego?

 

Z gory dzieki za pomoc.

Pozdrawiam.

[Gość Speeder]

Czasami tak jest, szczególnie jesli jest zimno, ze silnik na samym poczatku pracuje nierówno, zanim do wszystkich jego podzespołow dostanie się olej. To normalne jęśli oczywiście to jest powodem

[Gość Rodrigo]

Ja bym na twoim miejscu sprawdził kompresje w cylindrach. Sprawdz też świece. Może też chodzić na 3 cylindrach.

[Gość Speeder]

Rodrigo...ale napisał ze ma nierówna prace przez kilka sekund...jakby któryś z cylindrów nie miał spalania z powodu świecy to cały czas byłby taki problem...bez względu na czas

[Nitram]

ja jak teraz rano odpalam swojego to obroty spadają do ok 500 i tez chodzi jakoś nie tak (nie wiem jak powinno być, mój pierwszy nissan, mój pierwszy disel ) ale delikatnie musne kilka razy gaz i powraca do normy. Nie wiem czy powinno być tak jak mam ale układ grzania działa OK, swiece tez sprawdzałem i wyszło że wszystkie maja rezystancje 1,3 Oma, wykręcałem je, są spoko.

[Gość Arti86]

ja jak teraz rano odpalam swojego to obroty spadają do ok 500 i tez chodzi jakoś nie tak (nie wiem jak powinno być, mój pierwszy nissan, mój pierwszy disel ) ale delikatnie musne kilka razy gaz i powraca do normy. Nie wiem czy powinno być tak jak mam ale układ grzania działa OK, swiece tez sprawdzałem i wyszło że wszystkie maja rezystancje 1,3 Oma, wykręcałem je, są spoko.

 

Nitram z tego co widze masz nissana N15 2.0 D wlasnie czekam na odbior takiego ale slyszalem ze przy tym silniku i przy 75 czy 78 KM to jest mułek czy to jest prawda? I jeszcze takie male pytanko co do spalania po miescie i w trasie jakie ono jest?

[Nitram]

Muł to może nie, idzie nie źle ale trzeba sie nauczyć że jakakolwiek moc pojawia sie powyżej 3 tys obrotów. Nie narzekam, ale trzeba sie przyzwyczaić.

 

Co do spalania to dla świętego spokoju liczę że pali 7 litrów, w trasie na pewno mniej.

 

Dla przykładu na 20l ropy robie trochę ponad 300 km w trasie tzn że spalanie jest poniżej 6l.

[Gość tananek]

Muł to może nie, idzie nie źle ale trzeba sie nauczyć że jakakolwiek moc pojawia sie powyżej 3 tys obrotów. Nie narzekam, ale trzeba sie przyzwyczaić.

 

Co do spalania to dla świętego spokoju liczę że pali 7 litrów, w trasie na pewno mniej.

 

Dla przykładu na 20l ropy robie trochę ponad 300 km w trasie tzn że spalanie jest poniżej 6l.

 

Hmm troche mnie to dziwi co piszecie u mnie jest tak ze zimny odpalam to ma obroty na poziomie 700 potem przez jakis czas na luzie faluja miedzye 700 - 900 jezeli jest 900 i zaczynam puszczac sprzeglo na jedynce spadaja do 700, normalnie i najczesciej silnik ma 700 i to jest stala jak stoje np. na swiatlach i nie wiem czy to normalne? moze ssanie tak dziala?

Co do tego ze 2.0D nie jest strzala to na 1 i 2 biegu jak osiagam 3tys obrotow to juz koniec dalej nie ciagnie, a inaczej jest na biegach wyzszych. Najczesciej zmieniam bieg ok 2,5 tys obrotow pow 2tys jest dobra moc.

[Nitram]

u mnie już odpala normalnie, od razu łapie obroty tak ok 1 tys, poruszałem tym cięgnem od ssania i sie naprawiło, wydaje mi sie że przez mycie silnika coś sie zacięło