Gość ukaszek Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Jak w temacie mam problem z hamowaniem silnikiem w moim Mikrusie... a mianowicie zauwazyelm ze gdy chce hamowac silnikiem to raczej to nie wyglada na hamowanie tylko autko sie rozpedza... wolniej bo wolniej ale czuc ze nie hamuje jak w innych autkach... Czy to normalne w tym modelu czy raczej nie??? A jesli nie to co moze byc tego przyczyna??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeXaN Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 normalne to nie jest napewno- może ci sie przepustnica zawiesza jakoś? odbija ci normalnie pedał gazu? a jak zachowuje sie normalnie na wolnych obrotach? wsio ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ukaszek Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Pedal gazu mi normalnie odbija a co do wolnych obrotow to oprocz tego ze mam po nagrzaniu silnika ok 1400-1500 obrotow (pewnie gaznik do regeneracji...) to wsio ok... i dlatego mnie to dziwi dlaczego tak jest... :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brachu_ Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 a co do wolnych obrotow to oprocz tego ze mam po nagrzaniu silnika ok 1400-1500 obrotow To normalnie nie jest. Przepustnica zdecydowanie nie schodzi do konca. Najpierw sprobuj wyregulowac gaznik (polozenie przepustnicy). Nie wiem jak jest z regulacja gaznika w K10, wiec nie bede zabieral glosu, ale wlasnie te wysokie obroty sa przyczyna braku "hamulca" (przepustnica jest niedomknieta). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaSsGrU Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 ustaw sobie najpierw obroty , na rozgrzanym silniku ustaw na ok 700,800 obr bez obciazenia elektrycznego. jak wloczysz swiatla to bedzie ok 900 obr i bedziesz mugl chamowac silnikiem. pozdrawiam :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Masz tutaj wgląd do regulacji przepystnicy ,dotyczyło to innego tematu ,ale jest jak najbardziej na miejscu.Obroty ssania regulujesz na zimnym ,zanim wciśniesz pierwszy raz pedał gazu,a po rozgrzaniu regulacja wkrętem po prawej do obrotów jakie powinny być przy biegu jałowym.Przy obrotach jałowych jakie masz to rzeczywiście ciężko hamuje się silnikiem. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3a232940e07fc4a6.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ukaszek Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 ustaw sobie najpierw obroty , na rozgrzanym silniku ustaw na ok 700,800 obr bez obciazenia elektrycznego. jak wloczysz swiatla to bedzie ok 900 obr i bedziesz mugl chamowac silnikiem. pozdrawiam No tylko ze jak sie nagrzeje i wylacze obciazenie elektryczne to obroty wlasnie maja ok 800... a jak juz wlacze np. swiatla to obroty wzrastaja az do ok 1400-1500... [ Dodano: Wto 30 Paź, 2007 18:53 ] .Obroty ssania regulujesz na zimnym ,zanim wciśniesz pierwszy raz pedał gazu,a po rozgrzaniu regulacja wkrętem po prawej do obrotów jakie powinny być przy biegu jałowym. No tak tylko: 1. Jak zapalam to i tak musze wcisnac pedal gazu i to do dechy bo mi zgasnie... i wlasnie sie tu zastanawiam teraz czy czasem nie mam za niskich obrotow na ssaniu... albo czy te obroty nie sa jakos zamienione :-P (wolne/ssanie) 2. w ktora strone sie zwieksze/zmniejsze obroty bo bym sprobowal przed zapaleniem zwiekszyc obroty ssania... - co wy na to??? A potem sprobuje wyregulowac obroty biegu jalowego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geniula1 Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 powiem tak. Ja se ustawiłem obroty na włączonych światłach bo przecież i tak jeżdzimy cały czas na światłach. A po co mam mieć 900 obr na światłach jak mogę mieć 600 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ukaszek Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 powiem tak. Ja se ustawiłem obroty na włączonych światłach bo przecież i tak jeżdzimy cały czas na światłach. A po co mam mieć 900 obr na światłach jak mogę mieć 600 . No niby tak zgadzam sie tylko wydaje mi sie ze jak ustawie takie obroty jakie powinny byc na biegu jalowym przy wlaczonych swiatlach to jak je wylacze to zas spadna tak ze silnik moze gasnac... albo jak wlacze dodatkowo halogeny, przeciwmgielne itp to tez go moze dusic... A P.S. w ktora strone sie zwieksza/zmniejsze oborty tzn w ktora strone krecic srubke :-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Procedura odpalania zimnej K10tki jest taka:wsiadasz do bryki ,wkładasz sobie kluczyk do stacyjki,naciskasz 2-3 razy pedał gazu i bez naciskania gazu odpalasz.O broty podwyższone powinny być do momentu pierwszego przegazowania,później powinny stopniowo spadać,ale przepustnica ssania jest jeszcze przez parę minut przymknięta.2-3 razy na gaz i odpalamy bez dodykania gazu (to działa!!!)wg instrukcji K10tki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ukaszek Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Ok - sprobuje :-) A do dechy te 2, 3 razy czy lekko??? I czy powie mi kto wkonu w ktora strone krecic srobkami by wyregulowac obroty??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Na 3/4,a obroty kręcąc w prawo dodajesz,ale lewą tylko reguluj przed pierwszym naciśnięciem gazu,natomiast prawą po rozgrzaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pablo_Snk Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Możliwe, ze to obroty, ale tutaj też ma swoją zasługę brak dobrej kompresji silnika, jak wyeliminować, pozostaje wymiana pierścieni. Bo jak jest słaba kompresja to nie dasz rady hamować silnikiem, ale jeszcze jak mówisz, ze Ci się lekko auto rozpędza to jak koledzy wyżej mówili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.