eszi Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Mam dalej problem który juz kiedys poruszałem, część go kojarzy z ostatniego spotu w Wawie, pod maską coś dzwoni(czasem zdarzy sie że nie,ale żadko), przy dodaniu gazu znika i raczej nie odczuwam żadnych problemów jeżeli chodzi o eksploatacje, idzie równo i zwija asfalt, ale mnie to drażni,jak nic nie poradzicie to musze do mechanika chociaz wolałbym porade speców od nismo, bym nie wydał kasy na niepotrzebne części i by diagnoza była prawidłowa, pisałem do Coobcia na priva ale mnie olał :fuckyou2: (solidarność grupowa-where is?).Pomóżcie!!! :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: :506: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 eszi, może coś przy układzie wydechowym dzwoni albo rozrząd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość honey28 Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 ja mam cos podobnego w p10 . Umnie chodzi o osłonę ukladu wydechowego odrazu za kolektorem w dół , mianowicie troszke ją rudy zrzarl i teraz stuka przy wolnych obrotach , taki metaliczny dzwiek jakby...albo to zdemontuje albo pospawam zeby sie nieruszalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eszi Opublikowano 29 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Oczywiscie olej wymieniłem filtr też, jeżdze na lpg i czuje że fachowcy mi tam coś zknocili przy montarzu, przed tego nie było.Trzeba wejść w kanał i posłuchać.Ale fakt faktem COOBCIO mnie zawiódł(miesiąc temu wysłałem priva),cóż dzięki koledzy za pomoc. [ Dodano: Pon 29 Paź, 2007 13:37 ] eszi, może coś przy układzie wydechowym dzwoni albo rozrząd Cały wydech mam nówka bosal, co do rozrządu to podobno nie bo było by słychac cały czas. [ Dodano: Pon 29 Paź, 2007 13:39 ] ja mam cos podobnego w p10 . Umnie chodzi o osłonę ukladu wydechowego odrazu za kolektorem w dół , mianowicie troszke ją rudy zrzarl i teraz stuka przy wolnych obrotach , taki metaliczny dzwiek jakby...albo to zdemontuje albo pospawam zeby sie nieruszalo Moze tp osłona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 pisałem do Coobcia na priva ale mnie olał :fuckyou2: nie staje w niczyjej obronie, ale trochu to nie na miejscu eszi forum to nie zakład mechaniki pojazdowej i nikt nie ma obowiązku odpowiadać a co do dzwonienia co masz na myśli pisząc: wydech cały? od kolektora - wszytskie rury z osłonami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Cały wydech mam nówka bosal, co do rozrządu to podobno nie bo było by słychac cały czas. Tu się mylisz kolego, bardzo słychać przy odpalaniu (do momentu jak napinacz nie napnie łańcucha0a później też słychać tylko jak jedziesz to nie słyszysz łańcuszka. A co do wydechu, może gdzieś jakaś osłona przy kolektorze albo osłona katalizatora - często się tłucze jak zahaczysz o coś - w każdym aucie się tłucze . Auto na podnośnik albo kanał - włączyć i nasłuchiwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eszi Opublikowano 29 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Cały wydech mam nówka bosal, co do rozrządu to podobno nie bo było by słychac cały czas. Tu się mylisz kolego, bardzo słychać przy odpalaniu (do momentu jak napinacz nie napnie łańcucha0a później też słychać tylko jak jedziesz to nie słyszysz łańcuszka. A co do wydechu, może gdzieś jakaś osłona przy kolektorze albo osłona katalizatora - często się tłucze jak zahaczysz o coś - w każdym aucie się tłucze . Auto na podnośnik albo kanał - włączyć i nasłuchiwać Buli otwierałem maske i nie słychac po dodaniu gazu, tylko kanał pozostał [ Dodano: Pon 29 Paź, 2007 15:33 ] pisałem do Coobcia na priva ale mnie olał :fuckyou2: nie staje w niczyjej obronie, ale trochu to nie na miejscu eszi forum to nie zakład mechaniki pojazdowej i nikt nie ma obowiązku odpowiadać a co do dzwonienia co masz na myśli pisząc: wydech cały? od kolektora - wszytskie rury z osłonami ? wszyskie rury bez nowych osłon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 wszyskie rury bez nowych osłon i może osłona jest źle przykręcona i wali ci po rurze - takie moje spostrzeżenia - sprawdź to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 eszi napisał/a: wszyskie rury bez nowych osłon i może osłona jest źle przykręcona i wali ci po rurze - takie moje spostrzeżenia - sprawdź to. dokładnie - nie musisz nawet na kanał jechać, wystarczy że dźwigniesz na windzie prawy tył (bo tam leci rura najbliżej) i postukasz w nią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość matt28 Opublikowano 31 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2007 Witam Mialem dokladnie ten sam problem w Micrze zony. Znalazlem dwie przyczyny: - tuz pod kolektorem dolotowym, za metalowa oslona przedniej czesci wydechu znalazlem poluzowana metalowa obraczke, ktora na skutek dzialania rdzy oderwala sie od oslony i dzwonila tylko na wolnych obrotach - poluzowana metalowa oslona - trzyma sie na dwoch srubach, gorna byla ok, lecz dola sruba przerdzewiala, i metalowa oslona lekko haczyla o wydech. Ja rozwiazalem to w nastepujacy sposob: Wyciagnalem wszystkie zbedne kawalki metalu. Pusta przestrzen w dolnej czesci oslony wypelnilem pasta do naprawy wydechu (takiej twardniejacej pod wplywem ciepla). To samo zrobilem rowniez z przestrzenia wokol przerdzewialej dolnej sruby. Aby nadac tej "konstrukcji" stabilnosci, dodatkowa dolozylem troche pasty rowniez w gornej czesci. Od momentu naprawy (ok 3 miesiace) patent ten zdaje egzamin, tzn. wszystkie pobrzekiwania zniknely. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwolcio Opublikowano 1 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2007 Sprawdź osłony termiczne pod podłogą które izolują rurę wydechową od podwozia. one też mogą wpadać w rezonans i dzwięk może się rozchodzić po całym samochodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bielas Opublikowano 1 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2007 mi podzwaniała osłona rury wydechowej nadgryziona zębem czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fir Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 na wolnych obrotach jest małe ciśnienie oleju i napinacz nie napnie dobrze łańcucha i obija się on o obudowe. po dodaniu gazu zwieksza się ciśnienie i już łańucha nie słychać. dawno temu już chłopaki pisali żeby używać filtra oleju MANNA bo jest dobry i ma lepszą przepustowość. Jeżeli masz założony filtr z JC to go wywal i załóż MANNA. Przerabiałem ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chudyy1 Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Miałem podobne kłopot. Dziwne metaliczne dźwięki na wolnych obrotach. Sprawdź czy nie wypadły ci takie gumki z klapy przedniej. U mnie po zakupieniu 2 szt - cena nie istotna (grosze) kłopot się skończył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gabriel Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 Mam dalej problem który juz kiedys poruszałem, część go kojarzy z ostatniego spotu w Wawie, pod maską coś dzwoni(czasem zdarzy sie że nie,ale żadko), przy dodaniu gazu znika i raczej nie odczuwam żadnych problemów jeżeli chodzi o eksploatacje, idzie równo i zwija asfalt, ale mnie to drażni,jak nic nie poradzicie to musze do mechanika chociaz wolałbym porade speców od nismo, bym nie wydał kasy na niepotrzebne części i by diagnoza była prawidłowa... Ten opis idealnie pasuje do mojego problemu, tylko nie wiem czy moje pojęcie znaczenia słowa "dzwonienie" jet takie samo jak Twoje w każdym razie było to łożysko alternatora. Przekonałem się o tym przykładając drewnianą listwę 3cmx3cm o długości 1,5m do obudowy alternatora i ucho z drugiej strony, poprzez rękę do listwy, przy pracującym silniku. Oczywiście wymiary listwy nie mają tu wielkiego znaczenia Wiem że to śmiesznie brzmi, ale moja frustracja sięgała zenitu bo nie mogłem namierzyć tego uciążliwego i niezawsze występującego dźwięku, a tak prozaiczny sposób pozwolił mi pozbyć się problemu. Nissan Primera '93. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eszi Opublikowano 28 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Miałem podobne kłopot. Dziwne metaliczne dźwięki na wolnych obrotach. Sprawdź czy nie wypadły ci takie gumki z klapy przedniej. U mnie po zakupieniu 2 szt - cena nie istotna (grosze) kłopot się skończył...Niestety maskę otwieram i tak dzwoni, gumki komplet mam. [ Dodano: Sro 28 Lis, 2007 18:11 ] Mam dalej problem który juz kiedys poruszałem, część go kojarzy z ostatniego spotu w Wawie, pod maską coś dzwoni(czasem zdarzy sie że nie,ale żadko), przy dodaniu gazu znika i raczej nie odczuwam żadnych problemów jeżeli chodzi o eksploatacje, idzie równo i zwija asfalt, ale mnie to drażni,jak nic nie poradzicie to musze do mechanika chociaz wolałbym porade speców od nismo, bym nie wydał kasy na niepotrzebne części i by diagnoza była prawidłowa... Ten opis idealnie pasuje do mojego problemu, tylko nie wiem czy moje pojęcie znaczenia słowa "dzwonienie" jet takie samo jak Twoje w każdym razie było to łożysko alternatora. Przekonałem się o tym przykładając drewnianą listwę 3cmx3cm o długości 1,5m do obudowy alternatora i ucho z drugiej strony, poprzez rękę do listwy, przy pracującym silniku. Oczywiście wymiary listwy nie mają tu wielkiego znaczenia Wiem że to śmiesznie brzmi, ale moja frustracja sięgała zenitu bo nie mogłem namierzyć tego uciążliwego i niezawsze występującego dźwięku, a tak prozaiczny sposób pozwolił mi pozbyć się problemu. Nissan Primera '93. Sprawdzę to po niedzieli, bo wszystkie osłony metalowe mam ok, może to łożysko?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jar Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 U mnie po zakupieniu 2 szt - cena nie istotna (grosze) kłopot się skończył... U mnie jednej brakuje, wiesz może gdzie to można kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CichyBart Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 u mnie były źle dokręcone śrubki od wiatraków przy chłodnicy (czy jakoś tak). Podnieś maskę i poruszaj ręką wszystkim, co możliwe w środku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.