bodek_n14 Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Postanowiłem napisać tutaj gdyż objaw taki występuje nie tylko z Sunnym. Mój Sunny (SR20DE) łyka trochę oleju (ok. 3steki na 1000km przy ostrej jeździe, i ok. 2setki przy normalnej). Nie przejmuję się tym za bardzo bo wiem, że silnik nie jest nowy, jakieś tam luzy musi mieć a moc trzyma wzorowo. Zastanawia mnie jedna rzecz. Auto potrafi puścić niezłego dyma ale tylko czasami. Jak go przeciągnę prawie do odciny na 3 i puszczę gaz to lubi zostawić za sobą niebieską chmurę. Dzieje się tak tylko czasami. Nie dymi ciągle. Na hamowni uważnie się przyglądałem czy będzie dymić ale praktycznie nie dymił. Z czego to się bierze? Jak by to były pierścienie to dymił by cały czas (kompresja 13*13,5*13*13,5), uszczelniacze to dymił by po odpaleniu (nie dymi). Może olej bryzga przez odmę do dolotu i po jakimś czasie zostaję przepchnięty i przepalony? Co może być tego przyczyną, jak to wyeliminować (filterek na odmę?) jakieś sugestie? dzięki pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 moim zdaniem olej zasysa właśnie przez uszczelniacze na zaworach :/ gdy jeździsz na pełnym bucie to w kolektorze ssącym masz ciśnienie atmosferyczne zaś gdy zdejmiesz nogę z gazu to w kolektorze tworzy się gigantyczne podciśnienie które potrafi zassać olej nawet przez uszczelniacze. winna też może być odma o ile ma jakieś połączenia z kolektorem ssącym ale za przepustnicą u mnie na przykład tak jest i musiałem troszkę kombinować by silnik nic nie podsysał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Czas na wymianę uszczelniaczy zaworowych. Polecam silkonową TAKOME. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 2 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 gdy zdejmiesz nogę z gazu to w kolektorze tworzy się gigantyczne podciśnienie dlatego stawiałem na odmę Czas na wymianę uszczelniaczy zaworowych oby tylko. Ile kosztują te TAKOMY? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszek Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Uszczelniacze nie są drogie 4-5zł szt. więcej zachodu z ich wymianą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 2 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 No tak ale tyle kosztują zwykle gumowo-kauczukowe a te Takomy są silikonowe. W sumie to nie wiem czy jest sens kupować jakieś super trwałe itp. chyba, że te zwykłe to lipa i po 30tys będzie to samo. Maly OT. Prześledziłem sobie twoje mody i jestem pełny podziwu. Gratuluje zacięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszek Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Maly OT. Prześledziłem sobie twoje mody i jestem pełny podziwu. Gratuluje zacięcia. Dzięki za uznanie ale ja to jestem amator a Kuba to dopiero ma zacięcie że szok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 ja montowałem zwykłe uszczelniacze i wszystko było Ok do momentu pierwszego przegrzania silnika i znów miałem zabawę ale przyzwyczaiłem się że co 6 miesięcy rozbieram całą górę silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.