woda po stronie pasażera

[Gość nuta]

Zauważyłem, że podczas deszczowej pogody po stronie pasażera z przodu skrapla się (a czasem wręcz cieknie) woda. Początkowo utożsamiałem to z klimtyzacją, że jakieś odprowadzenie jest wadliwe lub ustawione nie tak jak trzeba, ale teraz rzadko używam klimy. Dziś (w okolicach Warszawy pada deszcz) usłyszałem jak woda chlupnęła na dywanik. Czy macie podobne zjawiska?

[was79]

u mnie suchutko, ale poszukaj na forum bo było już dużo w tym temacie w innych modelach, coś nie tak z wklejeniem szyby jak dobrze pamiętam.

A klima jak pisał wielokrotnie kolega Notek powoduje skraplanie w kabinie tylko w specyficznych warunkach tj ciepło wewnątrz i na zewnątrz, więc raczej nie to.

[Gość stelmach]

Zauważyłem, że podczas deszczowej pogody po stronie pasażera z przodu skrapla się (a czasem wręcz cieknie) woda.

 

Twój przypadek nie jest odosobniony. Mam identyczne objawy i doszedłem do wniosku, że to nie jest związane z klimą. Woda kapie na nogi pasażera wyłącznie przy ulewnym deszczu. Podczas mało i średnio intensywnych opadów jest sucho. W zimie byłem na nartach i topiący się śnieg nie przenikał do kabiny.

Nie bardzo wiem co z fantem zrobić. W sumie , pociekło dwa czy trzy razy. W grudniu samochód idzie na przegląd blachy to pogadam z serwisem. Może będą coś wiedzieć i może będą potrafili usunąć usterkę. Dam znać, jak coś ustalę.

[Gość notek]

...

[Gość stelmach]

Jakby mi woda ciekła do kabiny (...).

Wiesz na pewno, że Ci nie cieknie? W moim przypadku, nieprawidłowość została wykryta bo pasażerka była w sandałach, bez skarpetek. Żeby nie zbieg okoliczności (pasażer w odkrytym obuwiu umożliwiającym wykrycie usterki + ulewa) to pewnie bym żył w błogiej nieświadomości.

P.S.

Sprzedam zestaw diagnostyczny do testowania wodoszczelności Nissan Note. Sprawdzona skuteczność. Mało używany. Rozmiar 36. Wersja damska.....

[Gość notek]

...

[Gość nuta]

Stelmach,

a w jaki sposób usunięto usterkę i co jest przyczyną?

[Gość stelmach]

Jeszcze nie usunąłem usterki. Jak pisałem wyżej, auto w grudniu poddane zostanie przeglądowi blachy to będzie okazaja podjąć próbę usunięcia nieprawidłowosci.

Dam znać po przeglądzie.

[Gość mihara]

Witam, nowy jestem i od razu spiesze pisac o wodzie

 

Woda pojawila sie u mnie w note po okolo 2 miesiacach od kupienia w okolicach kwietnia ubieglego roku. Panowie z Odyssey w warszawie stwierdzili -> przeciekajaca szyba. Woda zbierala sie po stronie pasazera, warto wlozyc reke za schowek i pomacac reka.

 

Panowie podjeli sie podklejenia przeciekajacych miejsc. I po sprawie...

 

Do polowy stycznia gdy po 5 godzianch trasy Warszawa <-> Gdanska pojawial sie efekt zwarcia (otwarcie drzwi pasazera, rozlaczalo klape bagaznika oraz otwarcie bagaznika bylo mozliwe nawet po zalaczeniu centralnego)

 

Ponowana wizyta w salonie odyssey. Doszli ze to zbierajaca sie woda. Skierowali mnie z Gorczewskiej na Jagielonska z poleceniem wyciecia i wklejnia szyby. Tam Panowie postanowili jednak znowu podkleic. Nie byloby w tym nic zlego gdyby nie fakt ze w wczoraj szyba pekla:(

 

a dzis jak jechalem na wymiane szyby, facet zrobil sobie z mojego nota garaz (delikatnie bo delikatnie ale zawsze)

 

Reasumujac:

Jesli doswiadczacie mokrego dywanika po stronie pasazera/kapiacej wody etc, na 99% to szyba, podobno to dosc popularne, jak i pekajace szyby (opinia z serwisu). Proponuje myjka reczna i 10 min lania wody na szybe dolne okolice, jesli jest woda, niestety czeka Was wizyta w serwisie. Inaczej moze was to zlapac poprostu po duzym deszczu/dlugiej trasie w deszczu a to rzadko sie zdarza, jak ktos malo jezdzi.

 

Powodzenia

[Gość notek]

...

[JACKO29]

Podklejanie szyby w miejscu przecieku raczej niewiele pomoże,temat znam z daewoozłomu miałem to samo.Wejście wody między szybę a karoserię jest praktycznie nie znane,natomiast wyjście to ona sobie znajdzie gdzie będzie chciała,ratuje tylko wyjęcie i ponowne wstawienie szyby,oby dokładne!

[Gość mihara]

podobno na srodku/blizej pasazera na dole, a cieklo z prawej strony po stronie pasazera, mniej wiecej na glebokosci konca schowka, za schowkiem tez bylo mokro.

 

JACKO29:

 

(...)i ponowne wstawienie szyby,oby dokładne!

 

No wlasnie chyba nie wyszlo im to dokladnie, dzis pada, wiec idealna pogoda na sprawdzenie,i szkoda tylko ze znowu cieknie. No wiec kontunuuje swoje dzilania wodno-kanalizacyjne, ale nie popuszcze, mam jeszcze 2 lata gwarancji...

 

 

tak na marginesie , czy ktos ten problem rozwiazal do konca ?

[JACKO29]

Mihara,cicha woda brzegi rwie,zawsze sobie miejsce znajdzie,jeżeli to jest naprawdę problem szyby,no to ratuje porządne wklejenie,niestety TTTM,szyby w większości nowoczesnych samochodów są elementem przenoszącym obciążenia,stąd czasami zdarza się również ich samoistne pęknięcie. :/

[Mazii666]

Dołącze się do dyskusji bo miałem taki przypadek i rozbierałem z kumplem całego notesa od środka były 3 przyczyny przedostawania się do środka wody źle wklejona przednia szyba pod uszczelką drzwi na łączeniu blach na dole i z żle zamątoeany skraplacz klimatyzacji gdzie woda dostawała sie i z skraplacz klimy i przez otwór z zewnątrz przez który woda z skraplacza powinna zostać odprowadzona po uszczelnieniu tego wszystkiego usterka znikła pozdrawiam

[Gość sakulus]

No coz, u mnie juz po tygodniu kupna nowki pojawili sie problemy. Miedzy innymi takze po stronie pasazera zrobil sie basen! Wyniki tego:

 

Nowa tapicerka, nowy komputer, ponownie klejona szyba!

 

Napisalem do Nissana, gdyz to nie pierwszy raz o takim przypadku slyszalem. Odpowiedz byla, iz nie wiedza nic o zle klejonej szybie w fabryce, iz to jedyny przypadek!!!

[Gość notek]

...

[Gość sakulus]

Po pierwsze, jest to najwidoczniej jakis blad w produkcji, gdyz nie jest to pierwszy przypadek.

Po drugie, mialem nadzieje, iz nie maja klienta w d... i np. przedluza gwarancje.

Po trzecie, ze pismo nic nie dalo nie powiedzialbym, gdyz poniosa koszty pierwszego przegladu (po pierwszym roku)...

[Gość notek]

...

[JACKO29]

Prawda jest taka,że producent bardzo niechętnie przyznaje się do błędów w procesach technologicznych,chyba że wytkną je firmy typu ADAC i są to usterki bardzo kłopotliwe.Reszta jest usuwana za cichym przyzwoleniem gwaranta,bez zbytniego rozgłosu.

[Piteq]

Dopisuje do tego wątku, bo ten dotyczący klimatyzacji został zamknięty.

Mam pytanie:

Czy jeżeli macie włączoną klimatyzację (chodzi mi o tą ręczną, nie automatyczną) to czy kompresor włącza się co jakiś czas, a poźniej się wyłącza, czy pracuje przez cały czas?

Jak jest wyłączona klima to mam 800-900 obrotów, jak kompresor się włącza to obroty się podnoszą do 1100, a jak trochę pochodzi to spadają znów do 900.

Czy tak jest w Waszych Notkach? Przepraszam, ale pytam bo nie mam jeszcze doświadczenia z klimatyzacją w Notkach.

Pozdrawiam,

Pitkowa

[Gość notek]

...

[JACKO29]

Ja też się dopiszę do tego wątku,ale w kwestii likwidacji drżenia-brzęczenia plastyków w okolicach prawego słupka i szyby przedniej.Nie wiem czy pisać tu dalej czy ktoś ruszy temat w irytujących dżwiękach,bo jak tam dopiszę to nikt może się o tym nie dowiedzieć.

Powiem tyle że zlikwidowałem drżenie.

[Gość notek]

...

[JACKO29]

Notek ,hm,ze zdjęciami to jest kłopot bo muszę się prosić o wrzucenie w kompa mam to obiecane ,ale jak to z młodzieżą nigdy nie mają czasu.

A co do plastyków mogę opisać tylko niech mnie mody nie wyciachają!

Na prawym słupku ,tak przynajmniej było u mnie,górna spinka miała luz 2-3 mm(chodzi o luz w plastyku!)okleiłem tą obsadę pianką do płyt kg,oraz słupek z przewodami,to samo zrobiłem z siedliskim tej obudowy słupka w desce rozdzielczej.

Następnie wyjąłem schowek i okleiłem mocno taśmą wylot powietrza(ten na wysokości łydki pasażera)oraz podparłem go z tyłu kawałkiem twardej gumy gr ok 8mm,(dla usztywnienia).I teraz rzecz najważniejsza dla tych którym ,coś drży w okolicach przedniej szyby,otóż drży wylot powietrza na szybę.Jest on składany z dwóch kawałków w poziomie i łączony na zaczepy,wystarczyło złapać za tą rurkę i wydała z siebie dżwięk identyczny jak przy jeżdzie po kostce.Tą rurkę na ile dało mi się podejść rozszerzyłem wkrętakiem tak aż puścił jeden zaczep i w to miejsce (ok 10 cm)wcisnąłem troszkę silikonu i zamknąłem zaczep.Koledzy ,poranna jazda po kostce(a codziennie pokonuję odcinek ok200m kilka razy)to była przyjemność!Owszem czasami coś jeszcze zadrży,ale to naprawdę w porównaniu z tym co było to można określić jako minimini!,a to minimini najprawdopodobniej pochodzi od obudowy filtra ppyłkowego.Powiem wam jeszcze że mam zamiar rozebrać całą prawą stronę ,łącznie z poduszką(bez rozpinania),aby dojść do wszystkich tego typu badziewnych łączeń i nawet moja żona stwierdziła że przestało jej stukać, trzeszczeć,przez co mam przyzwolenie na tą robotę Może opis jest chaotyczny,to proszę o pytania,a modów o zrozumienie

[Piteq]

JACKO29,

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam co w Twoim Notku drży. Na forum Notkowcy opisywali drżenie plastików o przednią szybę, kiedyś to czytałam bo mnie dziwiła taka mała gąbeczka, która była włożona pomiędzy plastik, a przednią szybę przy numerze.

Ona co jakiś czas się wysuwana więc ją wpycham na miejsce. Obiecuje sobie, że jak ją gdzieś zgubię to podkleje sobie szczoteczką z metra (taką szczoteczką domykową jak się używa w szafach wnękowych, żeby nie trzaskały drzwi). Jak mi coś stuka (tylnia półka, schowek) to ja zaraz podklejam szczoteczkę, albo piankę i jest cicho. W sprawie schowka swoim doświadczeniem podzielił się ze mną kolega "Notek" i tak zrobiłam.

 

Pykają mi boczne szyby (od kierowcy i pasażera) jak są częściowo otwarte, a przejeżdżam przez nierówności, ale czytałam, że to jest przypadłość Notków i chyba z tym się nie da nic zrobić. Zamykam, otwieram i jest cicho.