[P11/WP11] Dziwne dźwięki przy dodawaniu gazu

[Gość al_rami]

Witam!

Od jakiegoś czasu dręczą mnie dźwięki dobywające się gdzieś chyba spod maski (przynajmniej tak je lokalizuję siedząc w aucie), które występują jedynie podczas dodawania gazu po zmianie biegu. I tak przy ruszaniu, z 1 na 2, z 2 na 3 i tyle, przy 3 na 4 i wyżej brak. Słychać je także przy gwałtownym dodaniu gazu na niskim biegu (od 1 do 3). Na luzie przy dodawaniu gazu brak objawów.

Ten dźwięk to takie delikatne jęknięcie (dźwięk zupełnie inny od późniejszego), trwające bardzo krótko, ale słyszalnie. Nie było tego przedtem słychać, więc jeśli słychać teraz to pewnie coś jest nie tak.

Czy mógłby się ktoś podzielić spostrzeżeniami?

[Gość Marcinek]

Witam

 

Przede wszystkim napisz jaki masz silnik, przebieg i co było robione itp.

 

Pozdrawiam

[BULI]

al_rami, może poduszki skrzyni i silnika?

[Gość al_rami]

Marcinek, silnik GA16DE, przebieg troszkę powyżej 150kkm, tylko benzyna, nic nie było robione (modyfikowane, naprawiane) - przynajmniej od kilku lat jak ja mam auto, nie kręcę wysoko obrotów, olej co 10tys. z filtrem wymiana

 

Buli, nad poduszkami też się zastanawiałem, ale nie szarpie lewarkiem przy dodawaniu gazu. W innym aucie (którego nazwy wolę nie wymieniać) jak padły poduszki pod skrzynią to szarpało.

[Gość Marcinek]

Skoro nie słychać tego na wolnych obrotach to raczej nic w silniku. Zostaje przeniesienie napędu i zawieszenie. Ten dźwięk to bardziej metaliczny czy gumowy?

[dzingis]

Sprawdz łożysko wycisku sprzęgła, czy przy wciśniętym pedale sprzprzęgła jest jakas zmiana, sprawdz to na postoju, z właczonym silnikiem.

[Gość al_rami]

to jest jakby jęknięcie; dźwięk metaliczny czyli metal o metal? - to raczej czegoś takiego nie ma, a gumowy nie bardzo wiem co masz na myśli:)

 

[ Dodano: Pon 12 Lis, 2007 20:05 ]

na luzie jak i z wciśniętym sprzęgłem nie ma tego efektu

[Gość Marcinek]

Gumowy czyli guma o gumę, coś jak skrzypnięcie,może być głuche takie "miękkie". Może to jednak poduszka skrzyni tylko wczesne stadium. A w zawieszeniu wszystko ok?Górne wahacze robiłeś?

[BULI]

Buli, nad poduszkami też się zastanawiałem, ale nie szarpie lewarkiem przy dodawaniu gazu. W innym aucie (którego nazwy wolę nie wymieniać) jak padły poduszki pod skrzynią to szarpało.

Ja mam padniętą poduszkę silnika i jeszcze bardzo jej nie czuć ale w innym aucie np, miałem wszystkie poduszki walnięte i nie szarpało lewarkiem nawet.

[Gość al_rami]

wahacze były robione ok. 20kkm temu, zawieszenie sprawdzałem przy okazji wymiany amortyzatorów przed latem, co było beee jest naprawione;

dźwięk jest raczej "miękki", ale nie jako skrzypnięcie

 

zaczynam się coraz bardziej przekonywać do tych poduszek, ale jeśli ktoś miałby jakieś sugestie to chętnie przyjmę do wiadomości:)

 

dziękuję za wszystkie porady:)

[Gość Marcinek]

Daj znać jak odkryjesz coś nowego. ja mam 225 000 km i nie wymieniałem żadnej poduszki, samochód kupiłem jak miał 140 000 km.

 

pozdr

[Gość al_rami]

jak się coś wykrystalizuje to dam znać na forum

[BULI]

al_rami, poszukaj w archiwum o wymianie poduszek jakie inni mieli objawy.

mozesz kupic sam wkład do poduszki - userzy polecają www.tedgum.pl

[Gość al_rami]

Witam ponownie!

oprócz wcześniej wymienionych jęknięć (które nie pojawiają się stale) słychać przy przegazowaniu (na luzie i na wciśniętym sprzęgle) metaliczny, jakby lekko dzwoniący dźwięk dobywający sie z okolic silnika. Czyżby jednak rozrząd?

 

(Na marginesie: W serwisie na Jasnogórskiej w Krakowie powiedzieli za części i robotę rozrządu ..... 3tys. ciekawe, w tym mieście to trudno znaleźć dobry i w miarę nie za drogi zakład)

[BULI]

al_rami, to może ze sprzęgłem coś nie tak, sprawdź też układ wydechowy.

Rozrząd - a jak zapalasz auto to słyszysz prze 1-3 sek. dźwięk z silnika, który po tym czasie znika? Sprawdź to wszystko i opisz dokładnie.

[Gość al_rami]

sprawdzę, poszukam, osłucham w miarę możliwości w spokojnym miejscu i opiszę

dzieki

 

[ Dodano: Sro 14 Lis, 2007 12:38 ]

Rozrząd lekko sobie klekocze, może głośniej niż zwykle, ale dzwonienie słychać wyraźnie jakby spod auta na wysokości koła-deska rozdzielcza, bardziej je słychać siedząc w aucie z otwartymi drzwiami niż przy silniku z otwartą maską. Dzwonienie nasila się przy zwiększaniu obrotów, zwłaszcza przy przegazowaniu, ale nie słychać go ciągle, tylko okresowo. Brzmi to jakby coś było poluzowane i wprawiane było w wibracje.

 

Po odpaleniu auta ok. 1-3 sek. występuje standardowo klekot ze świecącą kontrolką smarowania, później "efekt diesla" i świecenie znika:)

 

Trzeba na kanał wjechać i zobaczyć co w Nissanie "piszczy"

 

pozdrawiam

 

[ Dodano: Wto 20 Lis, 2007 13:30 ]

Witam ponownie,

 

dzwonienie spowodowane przerdzewiałą obejmą od wydechu, która sie poluzowała i wibruje, a jęknięcia korozją innych elementów utrzymujących wydech, który daje takie odgłosy przy obciążeniu silnika - werdykt 2 mechaników, mam nadzieję, że trafny:)

 

 

pozdrawiam wszystkich i dzięki za porady:)

 

[ Dodano: Sro 01 Lip, 2009 11:34 ]

Odświeżam temat bo problem powrócił, ale w innej wersji.

Jak pisałem wcześniej dźwięk - teraz delikatne metaliczne piśnięcie - słychać przy ruszaniu, z 1 na 2, z 2 na 3 i tyle, przy 3 na 4 czasem, ale rzadko i wyżej brak. Słychać je także przy gwałtownym dodaniu i odjęciu gazu na niskim biegu (od 1 do 3). Na luzie przy dodawaniu gazu brak objawów. Co ciekawe nie słychać tego zawsze. Właściwie nigdy na zimno, często na rozgrzanym aucie, ale też nie zawsze. Podejrzewam, że te wcześniejsze pojękiwania, które ustały, mogły być zapowiedzą tych popiskiwań. Ale sporo czasu upłynęło. Elementy zawieszenia raczej wykluczam, zatem co: sprzęgło, poduszki?

Macie jakieś sugestie oprócz tej, żeby podjechać do mechanika? :/ Wolałbym wcześniej wiedzieć co może być, a nie co majster sobie wymyśli, że musi. A wiedza Forumowiczów już kilka razy pomogła

Pozdrawiam