Gość karraso Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 Witam Mam problem z LPG. Po przełączeniu na gaz i następnie wrzuceniu na luz silnik gaśnie, lub w najlepszym wydaniu obroty strasznie pływają. Dzieje się tak do momentu rozgrzania silnika. Po rozgrzaniu objawy znikają. Oczywiście na PB objawów brak wszystko chodzi jak w zegarku bynajmniej nie radzieckim. Byłem juz u gazowników i stwierdzili że jest wszystko oki. Moment przełączania jest ustawiony na 45C, filtry gazu wymienione, powietrza wymieniony, parametry sondy lambda wzorowe, podobnie z EGR , przepływomierzem czy przepustnicą. Dodatkowo ostatnie 3 elementy które wymieniłem są wymyte. Łańcuch rozrządu sprawdzany i może jeszcze sporo przelatać. Jakieś pomysły? Najbardziej zastanawia mnie to że po rozgrzaniu problem znika i nie ma różnicy czy na LPG czy na PB. Dzięki i pozdrawiam Almera 1.5 N16 2001 rok 120tys km, instalacja to BRC 24sequent (przelatane 20tys km) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 filtry gazu wymienione, powietrza wymieniony, parametry sondy lambda wzorowe, podobnie z EGR , przepływomierzem czy przepustnicą. Dodatkowo ostatnie 3 elementy które wymieniłem są wymyte. po wymyciu przepustnicy trzeba może zrobić adaptację, albo przynajmniej reset kompa i podregulować mapę. Nie jest potrzebne 45 st - ja mam 35 st - szybko przełacza i nic się nie dzieje - raczej bym sprawdził mapę. Pierwsza zima z gazem? Do Admina- może temat do stosownego działu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość karraso Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 Witam 2 zima z gazem. Adaptacja zrobiona. Mapy nie sprawdzałem, co podrasować? NA PB jest idealnie. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Ważne, że na ciepłym silniku jest ok. Być może okres przejściowy przechodzenia na gaz zimowy (stosunek propan- butan) skutkuje, że w zbiornikach na stacjach nie została jeszcze osiągnięta właściwa proporcja - (a zima przecie u nas na całego). Może to powodować spadki prężności par w zbiorniku LPG i niskie ciśnienioe wejściowe na reduktorze. Pamiętaj, że silnik i ECU Nissana do osiągnięcia temp roboczej pracuje w pętli otwartej - więc nie podlega całkowitej regulacji na zasadzie sprzężeń zwrotnych (tak jakby nie do końca brane są pod uwagę odczyty z sondy EGR-a i innych czujników). Jak się rozgrzeje wtedy w pełni pracują wszystkie systemy i czujniki. Sprawdzałem to na analizatorze - jak zimny potrafi przelewać i to bardzo. Po prostu może sprawdzić trzeba - czy w listwie wtryskiwaczy na zimnym silniku reduktor trzyma ciśnienie - być może na razie nic z tym nie zrobisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość karraso Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Sprawdzałem to na analizatorze - jak zimny potrafi przelewać i to bardzo. Po prostu może sprawdzić trzeba - czy w listwie wtryskiwaczy na zimnym silniku reduktor trzyma ciśnienie - być może na razie nic z tym nie zrobisz. Piszesz "potrafi przelewać" - masz na myśli zalewanie silnika czyli zbyt bogata mieszanka ? Reduktor jest nowy raptem 20tys km. Piszesz że na zimnym może nie trzymać cisnienia tzn jest za duże czy za małe? Czy można go jakoś wyregulować żeby trzymał ciśnienie? Dzięki za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.