Gość znaki Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 1) Co Panowie stosujecie na zimę jako dodatki do ON? 2) Czy ma któryś z kolegów doświadcznie z tzw paliwami zimowymi? 3) Jak odalają Wasze silniki w niskich temperaturach? Proszę o opinie. ps1 Mój poprzedni post został zablokowany i poczęstowano mnie dwoma linkami, ale chyba blokujący nie do końca zrozumiał moje pytanie. Chciałbym poznać opinie kolegów mających doświadcznie z silnikami wysokoprężnymi w samochodach 4x4. Co sie leje do almery czy fiesty mało mnie obchodzi. Stąd ponawiam pytanie. ps2 Navara to moj pierwszy diesel, do tej pory jezdziłem na banzynie, nie mam doświadczenie i rozumię, że moje pytania dla niektórych są poprostu głupie.Proszę o wyrozumiałość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość whitemonster Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 na zimę lej cherbatkę z prądem a o navkę sie martw - jak jeździ w skandynawii bez dolewek to i u nas da rade ;D zawsze można rozpalić ognisko pod komorą silnika hehe :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Tylko u nas inne paliwo.... o tym nie pomyślałeś. Ja w paliwa w Polsce nie wierzę i dolewam albo STP albo Shell albo cos tam jeszcze. Praktycznie każdy depresator do diesla będzie dobry byle nie byl rozlewany w stodole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ash_One Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Tylko u nas inne paliwo.... o tym nie pomyślałeś. Ja w paliwa w Polsce nie wierzę i dolewam albo STP albo Shell albo cos tam jeszcze. Praktycznie każdy depresator do diesla będzie dobry byle nie byl rozlewany w stodole Wlasnie tez sie mialem Ciebie o to Ryzy pytac, bo kiedys na tvnt widzialem jak jakis specyfik lales przed zatankowaniem Znaki, co do twojego pytania z poprzedniego posta, troszke ludzi z lodzi jezdzi navkami, a ile siedzi na forum :065: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Nie wiem jak jest z polską ropą, bo od kupna jeżdżę na "wschodniej" i tam jest ropa "SYBIRNAJA" :diabel2: Tamtej zimy nie dolewałem nic i przy -35 z paliwem się nic nie działo Auto stało pod chmurką, całe pokryte szadzią, z ledwością otworzyłem drzwi, przekręcam kluczyka a on gada :zdziw: :zdziw: :zdziw:. Jak mi ktoś powie, że Nissany nie palą w zimie to wyśmieje Czasami warto dolać ubogacacza do ropy, tylko po to, żeby przeczyściło wtryski z syfu. Raz na 3 baki wlewam jeden z dodatkiem i chodzi jak ta lala :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Ja dmucham na zimne bo miałem kiedyś taka przygodę. Zatankowałem samochód na jednej z renomowanych stacji i mieli nawet wywieszoną kartkę z wynikami badań ich paliwa w instytucie nafty. Samochód miał 2 miesiące więc wody w filtrze na pewno nie było. Auto zamarzło przy -18. Nie powiem ... wku..iłem sie na maxa i 8 godz samochód stał u znajomego w warsztatcie zanim odtajał. Dlatego własnie leję szuwaks do zbiornika Aha i jak wierzycie, że na stacji markowej płacąc 30gr więcej na litrze, zatankujecie lepsze paliwo niż na przykład w Auchan to życzę spokojnego snu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boris.blank Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Poniżej -20 dolewam 10% benzyny do ropy. Bez wnikania w jakość ropy mięszanina wytrzymuje do -36 (sprawdzone). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Johny Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Poniżej -20 dolewam 10% benzyny do ropy. Bez wnikania w jakość ropy mięszanina wytrzymuje do -36 (sprawdzone ciekawe... nie sadzisz ze obnizy to zywostność silnika? zmieni wlasciwosci paliwa, prace silnika itp ? wjakim aucie to robisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Powiedz jak będziesz auto sprzedawał, to będę wiedział, którego nie kupować Mieszanina wytrzyma ale czy silnik da rade, nie klekocze ?? Bo jak ktoś zrobi taki patent, żeby nie było potem tematu: "Silnik wybuchł , co robić??" Słuchajcie się Ryżego - dobrze gada, dać mu wódki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Patent z benzyna jest doskonały ale na pewno Navara tego na dłuższa mete nie zniesie. Jest róznica miedzy rzędową pompą wtryskową baaardzo starego typu a common rail. CR tego nie zniesie. Juz i tak ledwo znosi nasze gówniane paliwo wysokosiarkowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Co do paliwa z Auchan to polecam w Częstochowie, zawsze jak wracam ze stolicy to akurat tam wypada mi tankować i leją tam świetne ON w super cenie - serio. Zawsze jak tam zaleję to spada mi lekko zużycie i navka lepiej idzie (choć nie powiem, za pierwszym razem się bałem). Dobra zasada - tankować zawsze na tych samych sprawdzonych stacjach, szczególnie w zimie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzesiek13 Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Ja parę lat temu do explorera wlałem na BP benzynki i po 20 km autko stanęło. W serwisie wyszło, że paliwko miało poniżej 80 oktan. Jak ja się wtedy wku...wiłem :diabel2: :kosci: :kosci: :kosci: . Od tego czsu nigdy więcej BP :fuckyou2: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boris.blank Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Patent z benzyną stosuję w każdym dieslu. Vito CDI, N14 z CD20, VW LT (pompwtryskiwacze) . Nie ma znaczenia jaki silnik. Dolewając benzyny w takiej proporcji nie zmniejszacie właściwości smarnych paliwa w takim stopniu aby zniszczyć podzespoły lecz jedynie temperaturę krzepnięcia i (niestety) liczbę cetanową. Stąd silnik może być słabszy ale przy 10% tego nie zauważyłem. Kiedyś dolałem 20% i to już zamula silnik. Zadnego klekotania nie będzie bo benzyna nie spala się w dieslu tak jak w benzynówce. Gdyby tak było, dolanie benzyny do ON powodowałoby wzrost mocy a tak nie jest. W BMW524 producent zaleca dolewanie PB do ON przy silnych mrozach w ilości ! do 40% ! Poza tym ciekawe jaki wpływ na wasze układy DiD mają te dodatki przeciw zamarzaniu ? Nie pomyśleliście o tym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Poniżej -10st C depresator do paliwa. Kupujesz butelkę i starcza na parę sezonów. Nie ma co wierzyć w jakość paliwa zimowego na naszych stacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość august200 Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Moj ojciec leje normalną rope ze statoila gadał z kierownikiem to niby jest jakis dodatek lany do ropy w cpnach połozonych w naj zimniejszych regionach polski ja mieszkam w suwałkach i niby to jest akrtyczna ropa nigdy dla ojca nie zdarzalo się tak ze cos zamarzło i nic nie dolewa nigdy kolega ojca tankował na orlenie asz do momentu jak jego bus zamarzł w filtrze znalezli brylki lodu od tamtego czasu około 2 lat tankuje na statoilu i nigdy nie było problemu.Wychodzi na to ze naprawde ta ropa chyba jest dobra :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kurpasban Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 1. Nie będziesz jeździł na dziadowskim paliwie ze stacji hipermarketowych i nie bedziesz lał paliwa które nie wie co to liczba cetanowa. Lej za to wszystko co czyste, łącznie z opałem , by traktor twój pędził z pociągu zapałem. Czystość paliwa czasem ważniejsza ku niechceniu niźli czteropaka zapas na tylnim siedzeniu. 2. Przed zimą sprawdzisz stan akumulatora swej Niuni, świec żarowych, rozrusznika i alternatora, a kąt wtrysku u zegarmistrza nastroisz - wtedy rozruchów się zimnych nie boisz. 3. Czcij turbine swą i szanuj albowiem po dłuższej jeździe studzić ją bedziesz a na zimnym silniku niech noga twa nie odważy się buta mocno wciskać. Ciskać zaś musisz ciepłego potwora, bo PSJ nie lubi twojego traktora. Niemniej dobieraj żwawo buta wychylenie coby sprężarka dawała cisnienie, bo gdy prikazu tego nie zastosujesz kierownice w turbinie wnet zafastrygujesz. 4. Pilnowac będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina twa potrzebuje go niezmiernie a wymiany oleju pilnowac będziesz bardziej niźli wierności kobiałki twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska niewielka niźli w dieslu twoim malutka usterka. Olejem syntetycznym lej turbo-traktora ziomie ,bo minerałem poić go będziesz tylko na złomie. 5. Zimą dodawać będziesz uszlachetniaczy do paliwa aby parafina obca twojemu zbiornikowi paliwa była. Zmiarznięta ropa zamarznąć może i wtedy nawet kopciuch ci nie pomoże. Depresator ważnym ekwipunkiem w twoim bagażniku , inaczej zamiast kobiałki pchać będziesz auto bluźniąc niczym szewc,smyku. Jeśli paliwo dobre tankujesz - wtedy dodatków nie potrzebujesz. 6. Dbaj o wtryski w Niuni albowiem zaprawdę odpalanie zimą łatwiejsze bedzie a chmura dymu za autobusem twym przejdzie w niepamięć. Wtryski w Niuni ważniejsze są czasem niźli za panną latanie z gołym kuta..m 7. dbać o szczelnosć przewodów IC będziesz inaczej dopadnie Cię ręka sprawiedliwego i kopcić fura twa będzie a konie w las pogonią.Momentu również Ci zabraknie gdy turbina w powietrze pompować zacznie. 8. Filtr powietrza sprawdzać będziesz i wymieniać często, bo zaprawdę powiadam Ci powietrze nieczyste ograniczy tchnienie traktora twego i jego koni. Filtr powietrza gdy jest porwany , wtedy twój silnik wnet będzie sfakany, nie lubi twój traktor syfu w dolocie, staraj się by świezy był zawsze w klekocie. 9. Pilnować bedziesz wymian paska rozrządu niczym minotaur labiryntów Minosa. Przy wymianie zdobądź dobrego technika, dla którego nieobca traktorowa technika, bo gdy źle do kupy rozrząd Ci złoży to Cię twój traktor za to wybatoży. Stanie w środku lasu w z rysą w silniku a ty mord popełnisz na swoim "mechaniku". 10. Nie dopuscisz do przegrzania silnika Niuni twej albowiem biada jemu i kieszeni twej. Te przykazania wyryj na pamięć stary i młody, który z traktorem stanąłeś w zawody. Choć traktor konstrukcją nazbyt udaną która do czasu może być świechtaną, to pamiętaj kolego że traktor będzie twym przyjacielem , gdy będziesz o niego dbał więcej wiele ... Kochaj zatem TDI`ka, TDCI`ka, JTD`eka,TD`eka i inne wynalazki, które klekoczą, pan Rudolf miał wszakże myśl złota, ze wyprodukował mostrum, które zbudowane z aluminium i stali wszystko co wlejesz zacnie przepali, lecz dbaj i chuchaj, smaruj i doglądaj Powiesz wtedy że diesla nigdy nie zdradzisz, prędzej się od panny swojej wyprowadzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.